Maraton w 2:45 przed 45 - komentarze
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
Dość podobne okolice czasowe to chyba mihumor, nie pamiętam dokładnie ale chyba na okolicach 2:48 się zatrzymał (a na pewno było to poniżej 2:50), więc można odkopać bloga / zapytać.
biegam ultra i w górach ![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4244
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
zdecydowanie polecam blog Michała kopalnia wiedzy, ale też nie ukrywajmy chłop ma predyspozycje i charakter do biegania.
o ile charakter to rzecz do wyrobienie predyspozycje już zrobić gorzej.
niemniej poczytać trzeba, lektura obowiązkowa.
o ile charakter to rzecz do wyrobienie predyspozycje już zrobić gorzej.
niemniej poczytać trzeba, lektura obowiązkowa.
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 602
- Rejestracja: 19 wrz 2019, 06:56
- Życiówka na 10k: 37:29
- Życiówka w maratonie: 3:02:45
Dzięki za polecenie bloga. Chętnie poczytam ![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
5km - 17:42 (18.03.2023 - bez atestu)
10km - 37:29 (17.09.2023)
HM - 1:22:40 (29.09.2024)
M - 3:02:45 (30.04.2023)
Blog - viewtopic.php?f=27&t=60476
Komentarze - viewtopic.php?f=28&t=60477
10km - 37:29 (17.09.2023)
HM - 1:22:40 (29.09.2024)
M - 3:02:45 (30.04.2023)
Blog - viewtopic.php?f=27&t=60476
Komentarze - viewtopic.php?f=28&t=60477
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 05 sty 2015, 20:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 2:46:03
Mam dla ciebie dwie wiadomości, jedną dobrą drugą złą. Zacznę od dobrej. Na pewno jest to do zrobienia. Zaczynałem mniej więcej w twoim wieku (trochę mniej, bo obecnie mam 44 lata). Biegać według jakiegoś planu zacząłem późną jesienią 2012 r. a pierwszy maraton pobiegłem na wiosnę 2013 w 3:34. Dychę na sprawdzianie (nigdy nie biegałem na zawodach nic innego oprócz maratonu) pobiegałem pewnie wtedy w ok. 41 - 42 min. czyli wolniej niż ty teraz. Później maratony biegałem w 3:26, 3:29, 3:13, 2:58, 3:00, 2:52, 2:47,2:48, 2:46 i na wiosnę tego roku w 2:43. No i teraz ta zła wiadomość - żeby dojść do tego wyniku poświęciłem na to naprawdę dużo czasu. Mój średni kilometraż tygodniowy od jakichś dwóch lat to 120 - 130 kilometrów (wcześniej ok 100, a na samym początku ok. 50). Chociaż niektórzy użytkownicy tego forum biegają o wiele szybciej na zdecydowanie mniejszym kilometrarzu, czego i tobie życzę. Powodzenia w dążeniu do celu.
Maraton: 2:42:25
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 602
- Rejestracja: 19 wrz 2019, 06:56
- Życiówka na 10k: 37:29
- Życiówka w maratonie: 3:02:45
Dziękuję bardzo za dobrą wiadomość.
Jeśli chodzi o złą to domyślam się, że swoje trzeba wybiegać, żeby cel osiągnąć. Obecnie aż tyle nie biegam. Mój tygodniowy przebieg oscyluje na poziomie 60 - 80. Stąd też nie podejmuję się jeszcze startu w maratonie. Stopniowo będę zwiększał objętość i myślę, że w przyszłym roku będzie to około 100 tygodniowo. Wtedy, na jesień coś pobiegnę.
Dobrze wiedzieć, że się da
Pozdrawiam.
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Dobrze wiedzieć, że się da
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
5km - 17:42 (18.03.2023 - bez atestu)
10km - 37:29 (17.09.2023)
HM - 1:22:40 (29.09.2024)
M - 3:02:45 (30.04.2023)
Blog - viewtopic.php?f=27&t=60476
Komentarze - viewtopic.php?f=28&t=60477
10km - 37:29 (17.09.2023)
HM - 1:22:40 (29.09.2024)
M - 3:02:45 (30.04.2023)
Blog - viewtopic.php?f=27&t=60476
Komentarze - viewtopic.php?f=28&t=60477
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Dosyć duży przeskok zrobiłeś z 3:13 na 2:58. To było tego samego roku? 2014? 2015? po 2-3 latach jak zacząłeś w 2012? Wtedy też biegałeś już te 100km? Ile razy biegasz w tygodniu?guzik132 pisze:Mam dla ciebie dwie wiadomości, jedną dobrą drugą złą. Zacznę od dobrej. Na pewno jest to do zrobienia. Zaczynałem mniej więcej w twoim wieku (trochę mniej, bo obecnie mam 44 lata). Biegać według jakiegoś planu zacząłem późną jesienią 2012 r. a pierwszy maraton pobiegłem na wiosnę 2013 w 3:34. Dychę na sprawdzianie (nigdy nie biegałem na zawodach nic innego oprócz maratonu) pobiegałem pewnie wtedy w ok. 41 - 42 min. czyli wolniej niż ty teraz. Później maratony biegałem w 3:26, 3:29, 3:13, 2:58, 3:00, 2:52, 2:47,2:48, 2:46 i na wiosnę tego roku w 2:43. No i teraz ta zła wiadomość - żeby dojść do tego wyniku poświęciłem na to naprawdę dużo czasu. Mój średni kilometraż tygodniowy od jakichś dwóch lat to 120 - 130 kilometrów (wcześniej ok 100, a na samym początku ok. 50). Chociaż niektórzy użytkownicy tego forum biegają o wiele szybciej na zdecydowanie mniejszym kilometrarzu, czego i tobie życzę. Powodzenia w dążeniu do celu.
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 05 sty 2015, 20:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 2:46:03
Tak po krótce: pierwsze dwa maratony 2013 r. – plan z internetu, kilometraż ok. 50 km. Do wiosennego maratonu w 2014 szykowałem się wg planu na 3:15 z książki „Maraton i ultramaratony” J. Skarżynskiego (chyba jest tam taki plan) , co zakończyło się kompletną klapą. Skipy i wieloskoki po 150 metrów w moim przypadku zakończyły się jedyną (odpukać) jak dotychczas kontuzją i na wiosnę 2014 nie startowałem. Jesień 2014 to maraton w 3:29 znowu wg planu z internetu. A później był Daniels i jego plan A ze starego wydania. Wiosna 2015 przeskok z 3:29 na 3:13, wiosna 2016 - 2:58 (jesieni 2015 nie było ze względu na brak czasu na przygotowania). W obu przypadkach ten sam plan z objętością ok. 100 km. W związku z tym że jesienią 2016 maraton pobiegłem trochę wolniej, do wiosny 2017 szykowałem się wg planu z książki „Maraton zaawansowany” z objętością ok. 100 km. Udało się pobiec w 2:52 a na jesieni wg tego samego planu 2:47. Od przygotowań do wiosny 2018 realizuję plan z tej samej książki tylko z objętością do 140 km. Biegam 7 razy w tygodniu.
infernal pisze:Dosyć duży przeskok zrobiłeś z 3:13 na 2:58. To było tego samego roku? 2014? 2015? po 2-3 latach jak zacząłeś w 2012? Wtedy też biegałeś już te 100km? Ile razy biegasz w tygodniu?guzik132 pisze:Mam dla ciebie dwie wiadomości, jedną dobrą drugą złą. Zacznę od dobrej. Na pewno jest to do zrobienia. Zaczynałem mniej więcej w twoim wieku (trochę mniej, bo obecnie mam 44 lata). Biegać według jakiegoś planu zacząłem późną jesienią 2012 r. a pierwszy maraton pobiegłem na wiosnę 2013 w 3:34. Dychę na sprawdzianie (nigdy nie biegałem na zawodach nic innego oprócz maratonu) pobiegałem pewnie wtedy w ok. 41 - 42 min. czyli wolniej niż ty teraz. Później maratony biegałem w 3:26, 3:29, 3:13, 2:58, 3:00, 2:52, 2:47,2:48, 2:46 i na wiosnę tego roku w 2:43. No i teraz ta zła wiadomość - żeby dojść do tego wyniku poświęciłem na to naprawdę dużo czasu. Mój średni kilometraż tygodniowy od jakichś dwóch lat to 120 - 130 kilometrów (wcześniej ok 100, a na samym początku ok. 50). Chociaż niektórzy użytkownicy tego forum biegają o wiele szybciej na zdecydowanie mniejszym kilometrarzu, czego i tobie życzę. Powodzenia w dążeniu do celu.
Maraton: 2:42:25
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2043
- Rejestracja: 18 lut 2017, 09:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zakładanie sobie tak szerokich widełek tempa nie ma sensu. Rozstrzał między 39-37 minut/10 km. To jest kilka poziomów. Wiadomo, że jak wiatr/pod wiatr trochę inaczej, ale wciąż, trochę się nie składa.Miało być biegane tempem między 3:42 a 3:30
Inna sprawa - w czwartek biegałeś 6' Treshold po 3:44. To dlaczego jako tempo I przyjąłeś 3:42 i szybciej? Te 3:30 wygląda w porządku w odniesieniu do 3:44, za to jakbyś biegał po 3:42 to właściwie nie wiadomo jaki trening. 800 m w tempie HM? Nie rozumiem.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 602
- Rejestracja: 19 wrz 2019, 06:56
- Życiówka na 10k: 37:29
- Życiówka w maratonie: 3:02:45
Nie wiem, nie wiem, nie znam się. Ja tu tylko sprzątam ![uśmiech :-)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Wykonuję treningi zgodnie z planem, który rozpisuje mi platforma Trainasone. Taki miałem plan i go zrealizowałem
Czy to ma sens czy nie ma pozostawiam do oceny Wam ![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
![uśmiech :-)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Wykonuję treningi zgodnie z planem, który rozpisuje mi platforma Trainasone. Taki miałem plan i go zrealizowałem
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
5km - 17:42 (18.03.2023 - bez atestu)
10km - 37:29 (17.09.2023)
HM - 1:22:40 (29.09.2024)
M - 3:02:45 (30.04.2023)
Blog - viewtopic.php?f=27&t=60476
Komentarze - viewtopic.php?f=28&t=60477
10km - 37:29 (17.09.2023)
HM - 1:22:40 (29.09.2024)
M - 3:02:45 (30.04.2023)
Blog - viewtopic.php?f=27&t=60476
Komentarze - viewtopic.php?f=28&t=60477
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 18 wrz 2019, 12:44
- Życiówka na 10k: 53
- Życiówka w maratonie: brak
Hej, czy mógłbyś podlinkowac ten blog?cichy70 pisze:zdecydowanie polecam blog Michała kopalnia wiedzy, ale też nie ukrywajmy chłop ma predyspozycje i charakter do biegania.
o ile charakter to rzecz do wyrobienie predyspozycje już zrobić gorzej.
niemniej poczytać trzeba, lektura obowiązkowa.
Wysłane z mojego WAS-LX1 .
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 602
- Rejestracja: 19 wrz 2019, 06:56
- Życiówka na 10k: 37:29
- Życiówka w maratonie: 3:02:45
Chyba chodzi o ten:Hej, czy mógłbyś podlinkowac ten blog?
viewtopic.php?f=27&t=29814
5km - 17:42 (18.03.2023 - bez atestu)
10km - 37:29 (17.09.2023)
HM - 1:22:40 (29.09.2024)
M - 3:02:45 (30.04.2023)
Blog - viewtopic.php?f=27&t=60476
Komentarze - viewtopic.php?f=28&t=60477
10km - 37:29 (17.09.2023)
HM - 1:22:40 (29.09.2024)
M - 3:02:45 (30.04.2023)
Blog - viewtopic.php?f=27&t=60476
Komentarze - viewtopic.php?f=28&t=60477
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4908
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Jesteś zaraz po infekcji i jedziesz z treningami dzień w dzień. Ciekawe podejście ![:niewiem:](./images/smilies/niewiem.gif)
![:niewiem:](./images/smilies/niewiem.gif)
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 602
- Rejestracja: 19 wrz 2019, 06:56
- Życiówka na 10k: 37:29
- Życiówka w maratonie: 3:02:45
Myślę, że infekcja to zbyt mocne słowo. To raczej tylko przeziębienie. Prawda, że raz czy dwa miałem lekki stan podgorączkowy ale z temperaturą jest już ok. Mnie zazwyczaj przeziębienie trzyma całą jesień i zimę, więc gdybym miał się oszczędzać, musiałbym nie biegać przez pół roku. Postępuję według starej zasady, która mówi, że można biegać dopóki objawy nie schodzą poniżej szyi ![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Nie biegam każdego dnia. Mam jeden dzień wolny w tygodniu, choć nie jest on stały, wypada w różne dni.
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Nie biegam każdego dnia. Mam jeden dzień wolny w tygodniu, choć nie jest on stały, wypada w różne dni.
5km - 17:42 (18.03.2023 - bez atestu)
10km - 37:29 (17.09.2023)
HM - 1:22:40 (29.09.2024)
M - 3:02:45 (30.04.2023)
Blog - viewtopic.php?f=27&t=60476
Komentarze - viewtopic.php?f=28&t=60477
10km - 37:29 (17.09.2023)
HM - 1:22:40 (29.09.2024)
M - 3:02:45 (30.04.2023)
Blog - viewtopic.php?f=27&t=60476
Komentarze - viewtopic.php?f=28&t=60477