Gratuluję biegałes jak przypadło dokładnie, jak w zegarku garminowskim 8s różnicy.adam99 pisze:Jarek dziwisz się, że po maratonie dobrze wyglądałeś. W końcu przy 110 km 42 to mały pikuś...
Jeszcze raz gratki.
Jakie plany na resztę sezonu?
Nie było widać, po Tobie zmęczenia.
Biegłes w upał a zapomniałeś dodać, że rano zmarzłeś.
WROCŁAW maraton zawsze w upale ale o 8rano jak było 8C nie zapowiadał się upalne.
Pierwszy raz w historii nie upalny maratonem MÓGŁ BYĆ
Ale było jak zawsze i koło 1000 osób znowu nie ukończyło