Pawel - kierunek 3h30 - komentarze

[mihumor]

Grtatki za życiówkę. Zazdroszczę tego startu i jak pisałem, zjawię się tam kiedyś na maratonie, może w przyszłym roku bo to mega impreza.

[hotmas]

Coś mi przewidział wynik 10 minut gorszy Chyba czas szkła na mocniejsze zmienić

[Glonson]

No i pięknie!
Idziesz do przodu, nie ma co... coś mi się wydaje, żu musisz nieco zmienić plany co do maratonu i pomyśleć o czymś więcej (mniej) niż tylko <4 godzin. Tylko rób to z głową, bo ja przeholowałem.
Pozdrawiam

[sochers]

Glonson, Ty nie przeholowałeś, miałeś pełne prawo lecieć na 3:40 wiem, bo ja wiem z czego biegłem na 3:50

Paweł - jak Ci się nie posypie coś na jesień (choróbsko, itp.) to rozważ co najmniej 3:55, a może 3:50. Pytanie, czy tą połówkę leciałeś w trupa? Jak tam tętno?

[mow_mi_stefan]

Dzięki panowie za komentarze. Chcę zrobić dokładnie, jak podpowiadacie, tzn na dzień dzisiejszy zakładam 3:54 byłoby to 15min lepiej od pierwszego maratonu w kwietniu.

Przez kolejne 3 intensywne tygodnie ocenie, czy jednak nie biec na trochę gorszy wynik.

Jestem optymistycznie nastawiony po ostatniej połówce, w której czułem, że mogłem pobiec ciut szybciej, ale pilnowałem założonych czasów wg MARCO, żeby zobaczyć jak to hula. I jestem mega zadowolony. Od 16-go km bez problemu trzymałem się tempa w okolicy 4:52, a ostatni km to 4:44 przy tętnie 95% HRmax na koniec. Średnio było 89%HRmax - podbite głownie przez ostatnie 5km.

[sochers]

Jakim tempem biegłeś TM? Bo 3:50 cyba masz w zasięgu

[mow_mi_stefan]

Jakim tempem biegłeś TM? Bo 3:50 chyba masz w zasięgu

Generalnie, jeżeli chodzi o poszczególne kaemy to do końca nie wiem :D Wk.. mnie te zegarki z GPSem. 910xt + footpod potrafi jeden km pokazać 5:50, a drugi 5:15, chociaż ja wiem, że jednym tempem biegnę...a już jakieś zadrzewienie, czy wysokie budynki i mogiła...
Któryś raz z kolei mam sytuacje, ze jestem przez chwile pod jakimś mostem, tempo okrążenia spada np. do 6:00, ale już do końca okrążenia się prawie nie zmienia. Dopiero po autolapie (po dobrym dystansie) średnie tempo następnego okrążenia rośnie do 5:00, chociaż obydwa kaemy biegnę 5:30

Ale tak na doświadczenie i intuicję, po oczyszczeniu danych z zegarka - na początku po 5:35, od polowy 5:25-5:28, ostatnie 2km po 5:15

3h50 byłoby mistrzostwem mojego małego świata, ale wg MARCO ostatnie 14km trzeba po 5:21...może być to trudne do realizacji :D

[sochers]

Hmm, słabo tak bez faktycznej znajomości tempa :/ A z czego bierzesz tempo? Z FP czy z GPSu? Bo u mnie na 310 FP tempo podaje bosko - masz go skalibrowanego?

[mow_mi_stefan]

Hmm, słabo tak bez faktycznej znajomości tempa :/ A z czego bierzesz tempo? Z FP czy z GPSu? Bo u mnie na 310 FP tempo podaje bosko - masz go skalibrowanego?

Teoretycznie zawsze miałem ustawione, że z FP jeżeli dostępny (nie zawsze z nim biegam), ale wiesz, że sprawdzę...a może ten FP coś nie halo. Kalibrowałem go na początku.
Nie chcę powiedzieć, że w ogóle nie wiem po ile biegnę każdy km, ale zdarzają się w miarę regularnie sytuacje (w tych samych miejscach!), że zegarek wariuje

BTW Właśnie widziałem, ze u kolegi Arc wrzuciłeś linka do generatora opasek. Musze przyznać, ze te współczynniki (ver 2) jakieś łagodniejsze niż na feelrace.com. Pozwolisz, że też skorzystam? :D Tam ten rozkład na 3h50 wygląda przyzwoiciej...

[sochers]

Bierz korzystaj, po to jest Tylko ściągnij na dysk plik xlsx, bo arkusze Google jeszcze mają problem z niektórymi formułami excela - nie żeby one były jakoś mega skomplikowane

A co do współczynników, to rzuć okiem na ten wątek: viewtopic.php?f=12&t=40240&start=30 też się zastanawiałem - też już to rozkminiałem - i tam są de facto dwa - taki, jaki Marco przyjmuje dla wolniejszych czasów (tu np. 4h), gdzie zaczynasz 3,3% wolniej niż docelowe tempo - czyli zakłada, że dłużej się rozgrzewasz i wolniej wchodzisz na obroty. Porównaj te współczynniki dla 4:00, 3:30, 3:15 i 3:00 - im szybszy czas, tym początkem mniej odbiega od docelowego TM - dla 3:00 już jest -2,3%, czyli taki jaki oni uważają za najlepszy. Czyli używając 2,3% zamiast 3,3% na początku, możesz sie bardziej zajechać i na koniec mieć mniej sił. Z 2 strony - jak kalkulatory ze świeżej półówki mówją 3:42, a Ty biegniesz na 3:52 to może się pokusić o to -2,3% na początku?

Ja miałem 2 opaski w zanadrzu w Łodzi w debiucie i poszedłem ambitnie (za ambitnie, ale to nie była kwestia tempa na 3:50 zamiast na 3:55, tylko ZA dużego niedotrenowania ) - ale to inna bajka), a w Poznaniu leciałem bez nich, ale trzymać +-5.30 i przeliczać w pamięci to się z tego da nawet na 38km :D

Zobaczysz w dniu biegu jak się czujesz - ale najważniejsze, że weźmiesz wersję ambitniejszą - to trzymaj się tego tempa, nawet jakby nogi rwały do przodu - możesz dać się porwać od 33km jak będziesz miał z czego :D

Do kalibracji jak nie masz bieżni (ja mam daleko) to użyj tego http://fellrnr.com/wiki/Garmin_Foot_Pod_Calibration - u DC rainmakera znalazłem, genialna rzecz, a taka prosta zobaczysz czy/jakie są rozjazdy miezy FP a GPSem przy poszczególnych odcinkach - czasem fajne dane można wyciągnąć - więc przeczesz przez to swój ostatni długi trening i zobacz co wyszo, sam ciekaw jestem (chociaż muszę przyznać, że po dobrym skalibrowaniu FP - prędkość i dystans z GPS i FP są praktycznie identyczne). Zresztą możesz przepuścić przez ten program kilka ostatnich plików tcx z treningami i zobaczyć, czy wyniki się różnią między nimi.

[hotmas]

Myślę, że złamanie czterech godzin w Twoim przypadku to formalność Powodzenia

[mihumor]

Powodzenia i zazdroszczę tego biegu, fantastyczna impreza, fantastyczne miasto

[sochers]

Powodzenia,

Nie spal sie na starcie, odżywiaj i będzie dobrze forma jest

Pozdro

[mow_mi_stefan]

Dzięki Panowie. Będę walczył !

[Glonson]

Hej. No stary. Chwal sie jak poszlo. Mam nadzieje, że pobiegłeś pięknie