majak-komentarze

[wypass]

Pamiętasz jak mi napisałeś, że jak przyswoje sobie Jej słowa to nie będę marudził ?
Przyswoiłem, i nie marudzę

Pamiętam i bardzo się cieszę
Oby tak dalej

[frelka]

A 6 km w 31 minut odnotujesz szybciej niż Ci się samej wydaje

Trzymam Cię za słowo

[Skoor]

Oooo, wspolczuje Ci tych plecow, potrafi cos takiego dokuczyc. Ja osobiscie nie cierpie sie opalac wiec nie mam problemu, tylko smiesznie wygladam jak koszulke i zegarek sciagne

[majak]

No to tak ,jak ja. Też nie lubię się opalac i wyglądam zupełnie tak samo jak Ty gdy ściągnę koszulkę
A przypieczone plecy podczas biegu to nieprzeciętny dyskomfort :/

[Mycha]

Ojjj na pewno boli. Ja juz kiedy sie tak zalatwilam, niestety nie wyciagnelam wnioskow i teraz mam spieczone uda, bo mimo ze nie powinnam to uwielbiam sie wylegiwac na sloncu:)

[rene87]

Jakiej szarej jakiej szarej ja pytam ? Tu wszyscy sa zwyciezcami ! Gratuluje rekordu tak poza tym
Co do 16 km to czego sie boisz ? powolutku bez parcia na tempo przebiegniesz bo chyba wlasnie o to chodzi ??

[majak]

Jakiej szarej jakiej szarej ja pytam ?

No ja staram się zawsze dość krytycznie podchodzić do siebie.

Tu wszyscy sa zwyciezcami !

Bez dwóch zdań Kto twierdzi inaczej, z ''Nami'' będzie miał do czynienia

Co do 16 km to czego sie boisz ? powolutku bez parcia na tempo przebiegniesz bo chyba wlasnie o to chodzi ??

Tylko o to, sukcesem będzie jak nie przejdę do marszu.
Dzięki za słowa wsparcia

[wypass]

Nawet jeśli przejdziesz to nic się przecież nie stanie
Dziś przejdziesz do marszu a za tydzień już nie

[rene87]

polecam zwiekszac kilometraz stopniowo i co tydzien dodawac 1 km powinno byc nieobciazajaco i na psychice nie bedzie tak siedzialo 1km wiecej a nie 5
wierz mi, ze przy odpowiednio dobranym tempie powyzej rekreacyjnej dychy pozniej jest trans i spokojnie 20 min w tym transie mozna sie rozczulac

[frelka]

Ja wytrzymałam, Ja!
Skoro Ty jesteś w szarej..., to ja jestem w czarnej...
Ja tam sie nie znam, ja się nie orientuję, ale radzę Ci: bierz tę szesnastkę!
A tak poważnie, to nie ma rzeczy niemożliwych Trzymam kciuki i mam nadzieję, że niedługo wypiję z Tobą wirtualnego szampana po Twoich 16km
Gratuluję rekordu

Ps. Podpiernicze Ci muzyczkę na następne bieganie - się nie obraź

[majak]

Nawet jeśli przejdziesz to nic się przecież nie stanie <br sab="852">Dziś przejdziesz do marszu a za tydzień już nie

Dzięki Mistrzu, zawszę mogę na Ciebie liczyc

polecam zwiekszac kilometraz stopniowo i co tydzien dodawac 1 km powinno byc nieobciazajaco i na psychice nie bedzie tak siedzialo 1km wiecej a nie 5

Tak, Tak, na pewno tylko wiesz, nie mam jeszcze żadnego endomondo czy zegarka z gps-em i trudno mi mierzyc dystans,a chyba jestem szególantem, puki co musze polega na liczniku w samochodzie. Ale jest to do policzenia

Ja wytrzymałam, Ja!

Naturalnie !

Skoro Ty jesteś w szarej..., to ja jestem w czarnej...

To jest nas dwoje a poważniej to Ty walczysz ze stawami a ja jestem zdrowy

Ja tam sie nie znam, ja się nie orientuję, ale radzę Ci: bierz tę szesnastkę!

Porozmawiam sobie z nią jak wrócę z urlopu na początku sierpnia, wtedy usiądę i na spokojnie przede wszystkim analizując wszelkie Wasze radu ustalę nowy plan treningowy na sierpień.

Ps. Podpiernicze Ci muzyczkę na następne bieganie - się nie obraź

No co Ty
http://www.youtube.com/watch?v=LQcdBmQR7hc
Tu masz lepszą wersję, według mnie muzyka z filmu lepsza

[wypass]

Nawet jeśli przejdziesz to nic się przecież nie stanie <br sab="852">Dziś przejdziesz do marszu a za tydzień już nie

Dzięki Mistrzu, zawszę mogę na Ciebie liczyc

Do mistrza to mi jest bardzo, ale to bardzo daleko

[majak]

Przebiegłeś połówkę, dla mnie jesteś !

[rene87]

oj tam przed chwila pisales ze na mapie wyznaczasz sobie kilometraz wiec w czym problem ?

[rene87]

zreszta co tu duzo sie rozwodzic :P SPROBUJ bo inaczej sie nie przekonasz