marcinski - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
cafe
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 587
Rejestracja: 06 paź 2009, 11:52
Życiówka na 10k: 00:58
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: za LAS-kiem ;-)

Nieprzeczytany post

marcinski pisze: Co poza tym.. biegło się srednio; bez siły - mało na kolację, bez śniadania
Zdarzyło mi się kilka razy polecieć bez śniadania i efekty były opłakane. Chociażby kawa z mlekiem i kromka chleba z czymkolwiek ... energii wtedy więcej, a i radość z biegania - bezcenne :-)
Pozdrawiam i zapału na jutrzejszą 12-nastkę życzę :-)
Nie ma rzeczy niemożliwych ... są tylko takie, których nie pragniemy zbyt mocno ...
blog
komentarze
Obrazek
PKO
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Gratuluję treningu i nowego rekordu! :)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
cafe
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 587
Rejestracja: 06 paź 2009, 11:52
Życiówka na 10k: 00:58
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: za LAS-kiem ;-)

Nieprzeczytany post

marcinski pisze: Międzyczasy(endo):

:) Dobrze poszło, to był długi spokojny bieg . Bardzo dobrze mi się biegło. Po biegu zmęczenie 5,5/10, dołożyłem jeszcze kilkaset metrów marszu.Bardzo jestem zadowolony z tego jak wytrzymałem dystans, z tempa i średniego tętna:) Wkroczyłem na zupełnie nowe tereny:)! Najdłuższy ciągły bieg, najdłuższy przebiegnięty dystans. ŁAŁ!
Gratulacje :-)

Widzę, że nie używasz jednak sports trackera. Ja w swoim nie umiem odczytać międzyczasów :-(
Nie ma rzeczy niemożliwych ... są tylko takie, których nie pragniemy zbyt mocno ...
blog
komentarze
Obrazek
Awatar użytkownika
marcinski
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 11 mar 2012, 23:38
Życiówka na 10k: 53
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sławięcice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

cafe pisze: Widzę, że nie używasz jednak sports trackera. Ja w swoim nie umiem odczytać międzyczasów :-(
No tak, endomondo dla mnie jest w mojej nokii wygodniejsze w obsłudze. Ale... w sports tracker też mierzy międzyczasy - mam ekran dotykowy - to po prostu przesuwam strony by je odczytać, w innym wypadku zdaje się, klawisz nawigacji powinien załątwić tę sprawę... :)
Awatar użytkownika
cafe
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 587
Rejestracja: 06 paź 2009, 11:52
Życiówka na 10k: 00:58
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: za LAS-kiem ;-)

Nieprzeczytany post

marcinski pisze:zjadłem 3 małe śniadanie z herbatą.
(...)

No cóż endo tym razem bardzo odbiegło od wytycznych z google. Błąd pomiaru wyniusł aż 280 metrów i co ciekawe największe odstępstwa widnieją na ostatnich 3 km. Do 10 km - jeszcze jako tako, momentami nawet niedomierzał.

Więc jakby się sugerować tym co wskazuje google - przebiegłem 13km w czasie 1:19'55", czyli biegłem tempem 6'08". Irytują mnie te nieścisłości, ale co robić... może pomyśleć o jakimś bardziej precyzyjnym ustrojstwie? ..... Ostatnecznie nie jest to jednak najważniejsze czy to było 6'01" czy 6'08". Więc może jakoś przeżyję te rozbieżności.

(...) plany startów na dłuższych dystansach (21km, 42km), odkładam do przyszłego roku
Co to są " 3 małe śniadanie " ? ;-)))

Jezeli nie zamierzasz na razie pobijać żadnych rekordów czyli startować w zawodach to te 280 metrów chyba nie powinno mieć specjalnego znaczenia ...
Biegaj, aby czerpać z tego radość. Ja na początku biegałam " na wyczucie", a później mierzyłam ten sam dystans ... jadąc rowerem :-) Teraz jestem przeszczęśliwa, że sports tracker to za mnie robi, choć długo się załącza gps, po wykresie widać, że nieco "koloryzuje" trasę ... ale czy to ma jakiekolwiek znaczenie ? Najważniejszy jest sam bieg :-) Gratulacje pokonania 13 km !
Nie ma rzeczy niemożliwych ... są tylko takie, których nie pragniemy zbyt mocno ...
blog
komentarze
Obrazek
Awatar użytkownika
marcinski
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 11 mar 2012, 23:38
Życiówka na 10k: 53
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sławięcice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

cafe pisze:
Co to są " 3 małe śniadanie " ? ;-)))
pierwotnie miałem napisać 3 małe kromki chleba z masłem, a jak widać wyszło co wyszło :hejhej: śmiesznie wyszło :oczko:
cafe pisze:Jezeli nie zamierzasz na razie pobijać żadnych rekordów czyli startować w zawodach to te 280 metrów chyba nie powinno mieć specjalnego znaczenia ... (...) ... że sports tracker to za mnie robi, choć długo się załącza gps, po wykresie widać, że nieco "koloryzuje" trasę ... ale czy to ma jakiekolwiek znaczenie ? Najważniejszy jest sam bieg :-) Gratulacje pokonania 13 km !
Tak jest, ostatecznie liczy się 1h20min ciągłego biegu, reszta ma mniejsze znaczenie. :taktak: 13km km było na pewno, czy więcej - sprawa dyskusyjna. Ja jednak jestem z tych, co to lubią wiedzieć dokładnie :taktak: dlatego czasem mnie irytuje jak nie ma jak lubię, co robić :oczko:
Awatar użytkownika
cafe
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 587
Rejestracja: 06 paź 2009, 11:52
Życiówka na 10k: 00:58
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: za LAS-kiem ;-)

Nieprzeczytany post

Miło ... Pogoda taka, że pies nie chciał wyjść na spacer ;-)ale od razu jakie tempo wyśrubowałeś :-)

Podziwiam ...
Nie ma rzeczy niemożliwych ... są tylko takie, których nie pragniemy zbyt mocno ...
blog
komentarze
Obrazek
Awatar użytkownika
marcinski
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 11 mar 2012, 23:38
Życiówka na 10k: 53
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sławięcice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

no ta:) ile można moknąć :hejhej: Swoją drogą zdarzało mi się już biegać takim tempem wcześniej, ale więcej mnie to kosztowało, a dziś to był całkiem komfortowy bieg. Miło obserwować jak forma rośnie :taktak:
A deszcz? gorsze są kałuże, czasem tak ogromne, że jakbym był mrówką to bym sądził że to pacyfik. heh
Awatar użytkownika
cafe
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 587
Rejestracja: 06 paź 2009, 11:52
Życiówka na 10k: 00:58
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: za LAS-kiem ;-)

Nieprzeczytany post

marcinski pisze: A6W 1x
Ciekawa jestem efektów ... może jakieś zdjęcie brzucha przed i po ? :-)
Nie ma rzeczy niemożliwych ... są tylko takie, których nie pragniemy zbyt mocno ...
blog
komentarze
Obrazek
Awatar użytkownika
chel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 668
Rejestracja: 17 lip 2011, 13:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

marcinski pisze:jakbym był mrówką to bym sądził że to pacyfik. heh
ja tak zawsze mówiłam, jak byłam mała, że kałuża to morze/ocean mrówek. :hahaha:


a do jedzenia rano (i w ogóle też :spoko: ) polecam miód. :usmiech:
blog
komentarze

the best is yet to come!
Awatar użytkownika
marcinski
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 11 mar 2012, 23:38
Życiówka na 10k: 53
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sławięcice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

cafe pisze:
marcinski pisze: A6W 1x
Ciekawa jestem efektów ... może jakieś zdjęcie brzucha przed i po ? :-)
Zdjecie sobie zrobiłem - sprawdzimy te efekty, wizualne jak rozumiem :).
Jak na razie po tygodniu ćwiczeń efekt jest taki, że nie czuję bólu w plecach, ani w biodrach, a za to - więcej krzepy w mięśniach przez co lepiej mi się biega (co stwierdzam zwłaszcza po ostatnim długim biegu). Wiec efektów może gołym okiem jeszcze nie widać ale już czuć!
chel pisze:a do jedzenia rano (i w ogóle też ) polecam miód.
Wypróbuję, czemu nie :usmiech:
Awatar użytkownika
cafe
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 587
Rejestracja: 06 paź 2009, 11:52
Życiówka na 10k: 00:58
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: za LAS-kiem ;-)

Nieprzeczytany post

Masz zacięcie do porannego biegania, podziwiam ! Wstaję wprawdzie rano, jeżdżę rowerem
o 5:30, ale do biegania ze wschodem słońca nie mogę się przekonać. Co innego wieczorem,
im ciemniej tym lepiej ;-))
Nie ma rzeczy niemożliwych ... są tylko takie, których nie pragniemy zbyt mocno ...
blog
komentarze
Obrazek
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Gratuluję treningu i rekordowego tygodnia! :)
marcinski pisze:Za tydzień powinno być ponownie więcej i tak już pewnie co tydzień więcej, stopniowo do ok 50 - 60km/tyg, myślę - do końca wakacji.
Co jakiś czas (uczeni w piśmie proponują co 3-4 tygodnie) warto sobie zrobić luźniejszy tydzień dla odpoczynku i regeneracji - jak wiadomo, właśnie wtedy rośnie forma :taktak:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
marcinski
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 11 mar 2012, 23:38
Życiówka na 10k: 53
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sławięcice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Kachita - u mnie to wygląda w ostatnim okresie następująco:
ykooorv.jpg
Co oznacza, sugerując się chociażby samymi wartościami tempa, że niechcąco stosuję się do zaleceń uczonych w piśmie :hejhej:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Uczonym w piśmie chyba bardziej chodzi o objętość treningu, no ale dobra, niech będzie, że tempo też może być ;)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ