Ja tam myślę, że orpopedzi są często facetami, bo jak już się delikwenta uśpi to można z wiertarką i młotkiem poszaleć.

Nastawianie nieco siły wymaga, nie zawsze kończy się na macaniu po kolankach.
Absolutnie nie życzę złamania zmęczeniowego, ale na własnym przykładzie wiem, że nie można go wykluczyć nawet przy "czystym" RTG. Gdyby po zaleconym odpoczynku wciąż bolało, to powinni Ci zlecić scyntygrafię.
I jeszcze się dopytam - gdzie dokładnie boli?