Hotmas - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
hotmas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 889
Rejestracja: 22 lis 2012, 11:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: CSW

Nieprzeczytany post

majak pisze:Poczujesz, poczujesz :oczko:
Wyprawa Kross i systematyczność bankowo zaprocentują!
W to, że jutro poczuję to nie wątpię :) Oprócz treningu mam jeszcze do zwiezienia tone węgla, więc zapowiada się ok 20 kursów z taczką na niezłym pagórku więc i siłę przy okazji zrobię :hahaha:
A tak na poważnie to na dzień dzisiejszy przebiec 21 km tempem 5:00/km to dla mnie kosmos, ale plany są po to by je zmieniać więc nic się nie stanie jak 1:45 odłożę sobie na później.
New Balance but biegowy
majak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1392
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hej, widzę, że delikatny brak systematyczności nie przeszkadza Ci w dobrym bieganiu :usmiech:
15 k w tempie 5,07 no no szacunek :uuusmiech:
A może to te procenty? :oczko:
Awatar użytkownika
hotmas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 889
Rejestracja: 22 lis 2012, 11:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: CSW

Nieprzeczytany post

Procenty były później więc to nie ich zasługa :oczko: Swoją droga takie tempo na połówce za dwa tygodnie biorę w ciemno :taktak:
majak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1392
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

hotmas pisze: Swoją droga takie tempo na połówce za dwa tygodnie biorę w ciemno
W sumie to ja też :oczko:
Ale przy odpowiedniej procedurze startowej myślę, że jesteś w stanie zejść na 5,0
I adrenalina zawodów też powinna zrobić swoje, no chyba, że trasa nie należy do najłatwiejszych?
Awatar użytkownika
mclakiewicz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1616
Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bytom

Nieprzeczytany post

Powodzenia na tej dyszce. To ma być weekend życiówek.
BLOG KOMENTARZE


Obrazek



5 km - 23:49
10 km - 46:32
Półmaraton - 1:43:53
Maraton - 4:16:15
majak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1392
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kurde szkoda tej toalety w krzakach...
Biegłeś na bardzo dobry czas.
Za to jednak masz doświadczenie, które ma Cię wzmocnić a nie pokonać ! :oczko:
Zdrówka i systematyczności życzę :uuusmiech:
Awatar użytkownika
hotmas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 889
Rejestracja: 22 lis 2012, 11:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: CSW

Nieprzeczytany post

majak pisze:Kurde szkoda tej toalety w krzakach...
No cóż żel nie posłużył, Już teraz wiem że pomidor nie dla mnie :oczko:
majak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1392
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

hotmas pisze:No cóż żel nie posłużył
Mi na maratonie też nie, dobrze, że u nie skończyło się to kłuciem w brzuchu a nie krzaczkami
Awatar użytkownika
roberturbanski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1311
Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
Życiówka na 10k: 47:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

Kurdę, i Ty i Łukasz (Majak) tak się trzymacie Danielsowskich temp BS, że i mnie zaczyna to kusić... :taktak: Przy określonym km tygodniowym zdecydowanie wydłuży się czas pracy mięśniowej, a z tym czasem to u mnie różnie i tego się trochę obawiam. :niewiem:
Awatar użytkownika
hotmas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 889
Rejestracja: 22 lis 2012, 11:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: CSW

Nieprzeczytany post

Robert tu chodzi bardziej o samopoczucie w czasie biegu. Po dwóch tygodniach przerwy biegnąc dziś po prostu na ostatnich trzech kilometrach nie miałem już sił. Te 10 sek na km wolniej i być może byłoby dobrze. Poza tym właśnie pod koniec tętno poszybowało w kosmos :hahaha:
majak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1392
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No to Panowie jedziemy z koksem z planami maratońskimi :oczko:
Ja tez dalej walczę z kilogramami i przeradza się to troszkę w walkę z wiatrakami :bum:
Tomasz, zdrówka i systematyczności życzę!
Awatar użytkownika
roberturbanski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1311
Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
Życiówka na 10k: 47:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

No u mnie wczoraj waga pokazała 78 kg :uuusmiech: . A jeszcze 15 sierpnia było lekko powyżej 90... :hahaha:
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

roberturbanski pisze:No u mnie wczoraj waga pokazała 78 kg :uuusmiech: . A jeszcze 15 sierpnia było lekko powyżej 90... :hahaha:
O panie, ladnie. Dieta MŻ czy cos innego? Ja sie caly czas bujam ze swoja waga ~83kg, jak bylem na LCHF to mi ladnie spadala, a pozniej mi zona nakazala jesc normalnie ;)
Awatar użytkownika
roberturbanski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1311
Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
Życiówka na 10k: 47:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

Ja takie właśnie niezdrowe MŻ :usmiech: . U mnie się to sprawdza, odstawiłem też zupełnie słodycze i alkohol :usmiech:
Awatar użytkownika
hotmas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 889
Rejestracja: 22 lis 2012, 11:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: CSW

Nieprzeczytany post

roberturbanski pisze:No u mnie wczoraj waga pokazała 78 kg :uuusmiech: . A jeszcze 15 sierpnia było lekko powyżej 90... :hahaha:
Zazdraszczam nie ma co :oczko: Bo u mnie na razie podobnie jak u Łukasza walka z waga to walka z wiatrakami, ale co tam kulam się jeszcze więc nie jest źle :oczko:
roberturbanski pisze:Ja takie właśnie niezdrowe MŻ :usmiech: . U mnie się to sprawdza, odstawiłem też zupełnie słodycze i alkohol :usmiech:
Słodyczy nie jem praktycznie już od dawna, a alkohol.... Hmmm tu chyba rezerwy by się znalazły, ale co zrobić kiedy uwielbiam dobre piwo... No a jakieś przyjemności trzeba w życiu mieć :hahaha: Dziś Międzynarodowy Dzień Stouta więc nie wypada go nie uczcić no a wczoraj wpadło coś takiego:
Obrazek

Pychota :spoczko:
ODPOWIEDZ