Leemonca - kometarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
gonefishing
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 767
Rejestracja: 04 cze 2012, 09:55
Życiówka na 10k: 41'25"
Życiówka w maratonie: 4h01'38"
Lokalizacja: Gabon

Nieprzeczytany post

Leemonca pisze:Biegając samotnie biegam bardziej zachowawczo, tak mi się wydaje. Kiedy biegam z kimś daję z siebie więcej, bardziej się staram i okazuje się, że mogę...
Chyba, każdy tak ma :taktak:
Gratuluję złamania szósteczki na KaeMie :oczko:
BLOG - KOMENTARZE
ULICZNE: 5km 20:03 10km 41:25 21,1km 1:34:52
PRZEŁAJOWE: 42,2km 4:01:38
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jakiś czas temu miałam problem z bólem kolana, kilka dni odpuściłam, robiłam ćwiczenia rozluźniające pasmo i jakoś pomogło; potem jeszcze długo, profilaktycznie przed i po każdym treningu robiłam ćwiczenia rozluźniające, nawet jak nic nie bolało - to ważne!
powodzenia w ujarzmianiu tego paskudztwa :taktak:
Awatar użytkownika
Leemonca
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 290
Rejestracja: 22 lut 2013, 11:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie

Nieprzeczytany post

Ja zaczynam pracować z wałeczkiem do ciasta, równolegle mam zamiar codziennie rozluźniać pasmo i .... musi przejść. Monika jeżeli masz
jakiegoś linka do ćwiczeń na pasmo to bardzo ułatwiłoby mi to życie :usmiech:
Ból jest przejściowy. Duma trwa wiecznie.
Autor nieznany


Blog
Komentarze
Endomondo
Awatar użytkownika
roberturbanski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1311
Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
Życiówka na 10k: 47:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

Odnośnie biegów regeneracyjnych ciekawy artykuł napisał Bartek Olszewski, jeżeli jeszcze go nie widziałaś szczerze polecam... :usmiech:
http://www.bieganie.pl/?show=1&cat=15&id=5321
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

roberturbanski pisze:Odnośnie biegów regeneracyjnych ciekawy artykuł napisał Bartek Olszewski, jeżeli jeszcze go nie widziałaś szczerze polecam... :usmiech:
http://www.bieganie.pl/?show=1&cat=15&id=5321
też czytałam i polecam :)
sama również mam zamiar znacznie zwolnić na wybieganiach :oczko: ; na początku się wstydziłam "zbyt powoli" biegać, ale przeszło; trzeba pamiętać o celu każdej jednostki - jak regeneracja - to ma być baaardzo spokojnie;

link do ćwiczeń na rozluźnienie pasma, może już w międzyczasie zdążyłaś znaleźć, ale jakby co:
http://www.youtube.com/watch?v=hdZNJSjqi1U
zamiast takiego wałka jak na filmie niektórzy używają butelki po 1,5 - 2 litrowym napoju, napełnionej tak do 7/8 ;)
Markiza1
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 242
Rejestracja: 31 sty 2013, 21:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Leemoncowa ! dobrze jest :hejhej: ,a za rok to już w ogóle pociśniemy,wszystko trzeba powolutku ogarniać.Dzisiaj wyliczyłam,że 5 miesiąc biegania się zaczął :spoko: ,a z półmaratonem wstrzymam się do przyszłego roku,Zaraz lecę biegać :uuusmiech:
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

no, powiem Ci Jola, że coraz bardziej podobają mi się Wasze zajęcia; dzisiejsze badania zakwaszenia :taktak: - bardzo wartościowe!
frelka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 493
Rejestracja: 28 maja 2013, 21:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

rubin pisze:no, powiem Ci Jola, że coraz bardziej podobają mi się Wasze zajęcia; dzisiejsze badania zakwaszenia :taktak: - bardzo wartościowe!
fakt, świetna sprawa. :usmiech: U nas na wsi coś takiego by się przydało. Może wtedy tubylcy przestaliby dziwnie patrzeć na człowieka, który usiłuje coś zrobić dla zdrowia i rusza d..psko sprzed TV :echech:
Awatar użytkownika
Boberek_21
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 390
Rejestracja: 26 sty 2013, 12:41
Życiówka na 10k: 1g16m38s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Nieprzeczytany post

Leemonca - zaczynam dochodzić do wniosku że kontuzje są nierozłącznie związane z biegowym stylem życia - tu strzyka, tu pali, tu uwiera, tu boli.... każdy coś innego jak tak poczytam a przecież podobno sport to zdrowie:P

Fotka przecudowna :D

fajnie że masz taka grupę w okolicy z którą można pobiegać - ja swoje spotkania uwielbiam :) a spojrzenia ludzi których mijamy - bezcenne :hahaha:
Powiedz mi że coś jest niemożliwe a udowodnię Ci jak bardzo się mylisz!

Moje ENDOMONDO
Blogowo
Komentarze do moich wypocin
Awatar użytkownika
Leemonca
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 290
Rejestracja: 22 lut 2013, 11:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie

Nieprzeczytany post

frelka - uwierz, ludzie się w końcu przyzwyczają... u nas na wsi co prawda sąsiedzi przecierali szlaki, ale ja spotykam się tylko z pozytywnym odbiorem naszego biegania.... czasem ktoś zdopinguje, zawsze pozdrowi i się uśmiechnie....mam nadzieję, że u Was też tak w końcu będzie. Jesteście pionierami :oczko: biegania.
Najważniejsze, że Ty wiesz po co to robisz....a reszta.... ja zawsze sobie myślę,że Ci co dogadują to po prostu zazdroszczą, a sami nie chcą się ruszyć :hahaha:
Boberek_21 pisze:Leemonca - zaczynam dochodzić do wniosku że kontuzje są nierozłącznie związane z biegowym stylem życia - tu strzyka, tu pali, tu uwiera, tu boli.... każdy coś innego jak tak poczytam a przecież podobno sport to zdrowie:P

Fotka przecudowna :D

fajnie że masz taka grupę w okolicy z którą można pobiegać - ja swoje spotkania uwielbiam :) a spojrzenia ludzi których mijamy - bezcenne :hahaha:
....sport to zdrowie....w moim przypadku na pewno tak jest... Tylko, że teraz każda kontuzja, która sprawia, że nie można biegać powoduje ogromną frustrację :echech:

Ja też uwielbiam treningi z naszą grupą The Runners Świecie. Zazdrościłam Ci na początku, i teraz wiem, że słusznie :hej:
Bardzo motywuje wspólne bieganie, ale również bardzo się rozwijam...zawsze ktoś bardziej doświadczony coś podpowie, można pytać...a wiadomo, jak wszyscy chętnie dzielą się swoim doświadczeniem...wszyscy jesteśmy w pewnym sensie wariatami :bum:
Ból jest przejściowy. Duma trwa wiecznie.
Autor nieznany


Blog
Komentarze
Endomondo
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Brawo Jola - dawno nie zaglądałem tu i na Twoje endo, patrzę, a tu piątka poniżej 30 minut! :)
Awatar użytkownika
Provitamina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1070
Rejestracja: 04 sty 2013, 11:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: śląsk

Nieprzeczytany post

Joluś masz rację - może przerwa od biegania pomoże. Niech sie wszystko zregeneruje, zagoi. Biegając wciąż nadwyrężasz to kolano. A nie myślałaś nad tym, by swój przypadek skonsultować z innym fizjoterapeutą?
Life is short... running makes it seem longer.

Mój blog
Popiszmy, czyli komentarze do bloga

Obrazek
=========
-----
Moje endo
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

eeee, toż przecież Jola jest z fizjoterapeutą w takim kontakcie, że już prawie jak rodzina :)
frelka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 493
Rejestracja: 28 maja 2013, 21:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

Leemonca pisze:...teraz każda kontuzja, która sprawia, że nie można biegać powoduje ogromną frustrację :echech:
Mam wrażenie, że bieganie uzależnia szybciej niż jakakolwiek używka :taktak: Kiedy ledwie zaczęłam się toczyć (bo nazwanie tego bieganiem byłoby dalece na wyrost :bum: ) i lekarz kazał mi odpuścić na chwilę, myślałam, że go pogryzę ze złości. Więc chyba rozumiem frustrację :smutek: Ale może Provitamina ma rację... może nie zaszkodzi zasięgnąć opinii innego speca. W końcu każdy ma prawo się pomylić. A jeżeli drugi powie Ci to samo, to przynajmniej będziesz miała pewność. Powodzenia.
Awatar użytkownika
Leemonca
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 290
Rejestracja: 22 lut 2013, 11:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie

Nieprzeczytany post

grim80 pisze:Brawo Jola - dawno nie zaglądałem tu i na Twoje endo, patrzę, a tu piątka poniżej 30 minut! :)
Dzięki :usmiech:
Niby wiem, że już złamałam 30 min na 5, i zapominam, że jeszcze przed chwilą nie byłam w stanie przebiec 5 km... Człowiek nie zwraca uwagi na swoje treningi, tylko u innych widzi postępy.

Provitamina pisze:Joluś masz rację - może przerwa od biegania pomoże. Niech sie wszystko zregeneruje, zagoi. Biegając wciąż nadwyrężasz to kolano. A nie myślałaś nad tym, by swój przypadek skonsultować z innym fizjoterapeutą?
Przez chwilę myślałam, ale wszystkie znaki w kolanie i pod kolanem i z boku kolana wskazują, że chyba ma rację... Chyba nie dogadałam z nim tego jak powinnam... dziś się rozmówię...
Oczywiście robię tę przerwę, z wielkim bólem, tym razem serca i ambicji, na razie daję sobie tydzień...
rubin pisze:eeee, toż przecież Jola jest z fizjoterapeutą w takim kontakcie, że już prawie jak rodzina :)
Moniko :bleble: też byłabyś blisko jak rodzina z kimś kto regularnie maca Twój tyłek a Ty modlisz się, żeby już skończył....bo jak inaczej - jako obcemu należałoby mu się w pysk, ale niby pomaga...i mąż akceptuje te macanki z uśmiechem radości na twarzy :bum: a co gorsza - męża ów Pan też maca :hej:
Ból jest przejściowy. Duma trwa wiecznie.
Autor nieznany


Blog
Komentarze
Endomondo
ODPOWIEDZ