Realizacja planu z książki Maraton zaawansowany

[sebastian899]

Chyba uzależniłem się od tego bloga xd ( zaczyna to dla mnie robić się niebezpieczne ), czym był by dzień bez wieczornych historii Pana Harpagana , dziękuję że Pan wziął do serca moje wczorajsze słowa i dzisiaj nie przyszło nam czekać do 23 ., .Panie Harpagan prosimy jeszcze aby Pan coś napisał o tej Pani z którą Pan biegał . Jak Pan nas czyta tutaj niech Pan mrugnie oczko przy najbliższym wpisie na blogu , 86 dzień bez dnia wolnego miał Pan dzisiaj .P

[ziko303]

To jest nas już co najmniej dwóch

[Rolli]

Trzech.
Jakos wciągnął mnie ten blog. Nawet ta Pani co ja poznałem i teraz leży kolo mnie od 35 lat, jak jej pokazałem nowe ćwiczenia, powiedziała ze mam dobry humor, jak to czytam.

[ziko303]

Czyli okazuje się, że to bardzo wartościowy materiał. Zmienia nas na lepsze

[keiw]

Zastanawiające jest to, że osoba, która nie lubi dyskutować z innymi, postanawia tym samym niby nie czytać komentarzy do swoich wpisów, tym samym jednak wypowiada się w innych wątkach udzielając swoich porad.
Ciekawe ...

Wysłane z mojego Pixel 5 .

[beata]

No tak, i w to w ramach tych 10 min. na internet w ciągu dnia .

[cichy70]

bo nie ma ani gibkości ani siły, męczy go każdy ruch i później narzekanie, bo wszystko go boli. Ja sobie mówię, po co człowieku szukasz planów treningowych, jak i tak będziesz bardzo niedotrenowany.

Chodzi mi o to, aby język giętki
Powiedział wszystko, co pomyśli głowa:
A czasem był jak piorun jasny, prędki,
A czasem smutny jako pieśń stepowa,
A czasem jako skarga nimfy miętki,
A czasem piękny jak aniołów mowa...
Aby przeleciał wszystka ducha skrzydłem.
Strofa być winna taktem, nie wędzidłem.
j.słowacki

[sebastian899]

Napisała nasza perełka ja mam ciągły głód , niedosyt twórczości pisarskiej Pana Harpagana , ja się tym delektuję jak najlepszym winem ale dalej mi mało i mało , najlepiej lubię te opowiadania znam mężczyznę co biega ..... .Ja bym się dzielił Panem Harpaganem ,ludzie jego trzeba pokazać światu to grzech żeby taki talent się marnował, zrobic go redaktorem naczelnym bieganie.pl i ten serwis będzie tak popularny będą wyświetlania , komentarze , wszyscy będą to czytać , już widzę te artykuły pt ,, niekonwencjonalne metody treningowe " czy np " jakim tempem wypada biegać publicznie ?',,, a może idźmy jeszcze dalej jakby tak Pan Harpagan książkę napisał , na samą myśl mi się micha cieszy , te wszystkie Danielsy i Skarzynskie by się chowały przy nim , książka szybko stała by się bestseller , no powiedzcie sami nie kupilibyście książki autorstwa Harpagana ? A tak znowu nam zostaje czekanie do jutra

[NiedzielnyBiegacz91]

znakomity pomysł z książką, też się wciągnąłem w ten specyficzny język. ciekawe czy to tak z rozmysłem stylizowane jest na prostego chłopa czy nie, mam wrażenie, że czytałem kiedyś powieść, której bohater tak mówił, ale nie pamiętam co to mogło być. jak harpagan się nazywa?

[Rolli]

jak harpagan się nazywa?

Co to za pytanie?

On sie nazywa Pan Harpagan!

[Siedlak1975]

Porzucił na razie wątek miłosny. Czekam na alkoholowy Ciekawe czy sobie piwko strzeli po treningu czy to największe zło
No chyba, że wodę z rowu pije

[Svolken]

I przegryza cygarem

[sebastian899]

Uffff już myślałem że cała nocka mi minie na czekaniu , ale jak zawsze warto było czekać Pan Harpagan chyba dzisiaj zasiedział się u tej Pani wyłapałem mała nieścisłość wczoraj Pan pisał że był 87 dzień bez dnia wolnego a dzisiaj jest 89 , ale niech Pan się nie martwi , od czego Pan ma mnie ja wszystkiego pilnuje kolejna piękna historia za nami aż miałem dreszcze czytając to i znowu cały jutrzejszy dzień będę to czytał w kółko i zachwycał się aż pojawi się nowa opowieść , ohhh gdybym nie miał pewności że jestem hetero to martwił już bym się o siebie Ale w takim razie co to jest ? Ja nie mogę już jeść , spać , biegać, tylko chodzę i powtarzam Harpagan , dobranoc mistrzu

[jacekww]

Pan Harpagan powiela się już nieco, za to Seba nadal się rozkręca.

[MatiR]

Sebastian się odpala.

Zazdroszczę harpaganowi fanów.