fotman- 400m [zapraszam do komentowania]

[yacool]

fotman,
wielkie brawa za wytrwałość w dążeniu do celu.

[katekate]

:uuusmiech: ogromne gratulacje!

[fotman]

Cześć Rolli,

Dziękuję za śledzenie moich wypocin i za wszystkie uwagi. Nawet uwagi, z którymi się nie zgadzam, mają dużą wartość- skłaniają do zastanowienia i zmuszają do sformułowania składnej odpowiedzi.
Bardzo żałuję, że swego czasu zrezygnowałeś z opisywania swoich treningów.

KateKate- dziękuję.
Yacool- dzięki za gratulacje. Wciąż bardzo dobrze wspominam bieganie w twoich Zenkach. Ech, gdyby nie ta słaba przyczepność na śniegu i mokrej glinie...

Pozdrawiam.

[2DD]

Witam
Czy można z Panem korespondować ( kilka pytań, ewentualne uwagi z Pana strony ) prywatnie poprzez maila, czy raczej nie życzy Pan sobie zawracania głowy a tylko pozostają wpisy na forum

Dziękuję za informację i już zaszczepioną ponowną pasję byłego też 200 i 400 metrowca

[fotman]

Na początek proponuję korespondencję przez PW.

[Ghost of the past]

Wypada mi się tylko przyłączyć do pochwał na temat prowadzonego przez Ciebie bloga. Ścisły,analityczny umysł ma niewątpliwie wpływ na jakość a co za tym idzie przydatność zamieszczanych tu uwag dla forumowiczów.A że jeszcze tak potrafisz pisać o swej pasji by zarazić nią innych tym większe brawa.

[fotman]

Dziękuję za miłe słowa.
Plan był taki, by opisać jeden pełny proces przygotowań do startu.
Zrobiłem to i teraz raczej nie planuję powrotu do pisania. Ale nie zarzekam się.
Chwilowo mam remont gigant na głowie i ledwie znajduję czas na 3-4 treningi w tygodniu. Od lipca do września robiłem 1-2 treningi tygodniowo. W październiku 2/tydzień, w listopadzie 4/tydzień. Powoli się odbudowuję. Ale szału nie ma, więc nie ma o czym pisać.

[Ghost of the past]

Myślę że materiału do czytania i analiz dla pasjonatów biegania zostawiłeś całkiem sporo. Na późno -jesienne wieczory na pewno starczy.Skoro mimo remontu,który zawsze dezorganizuje układ dnia,potrafisz w dalszym ciągu znaleźć czas na treningi to kolejne brawa się należą.A ja tak poza głównym tematem widząc że interesujesz się też fotografią chciałem polecić Tobie film dokumentalny o brazylijskim fotografie współreżyserowany przez Wima Wendersa pt Sól Ziemi.Byłem wczoraj pod ogromnym wrażeniem już od pierwszych kadrów.Film nie tylko o pasji fotografowania ale i stanie ludzkiej kondycji a co za tym idzie o kondycji naszej planety.

[fotman]

Chętnie bym obejrzał, ale jak to bywa z niekomercyjnymi produkcjami, można to obejrzeć tylko w jednym kinie na seansie dla bezrobotnych.
Pozostaje tylko piractwo.

[Ghost of the past]

Chętnie bym obejrzał, ale jak to bywa z niekomercyjnymi produkcjami, można to obejrzeć tylko w jednym kinie na seansie dla bezrobotnych.
Pozostaje tylko piractwo.

Teraz takie produkcje można zobaczyć jeśli chodzi o Gdańsk to w dwóch kinach bo oprócz Żaka od lata chyba funkcjonuje CSW Łaźnia 2 w Nowym Porcie i tamże jest mała salka kinowa.No i w Gdyni działa od niedawna taki multipleks gdzie w trzech salach puszczają niemal wyłącznie produkcje niekomercyjne.Ale to już mała wyprawa.Pory(mniemam że to miałeś na mysli) seansów zwłaszcza w multipleksach wołają czasem o pomstę do nieba. A bezrobotni moim zdaniem mimo dużej ilości czasu raczej nie mają funduszy na życie kulturalne.Odwrotnie niż u pracoholików. Obie rzeczy nie napawają zbytnim optymizmem PS Sorry za taki długi wpis kompletnie nie na temat.Następnym razem się poprawię