Kredk@ - komentarze.

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Bawareczka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1341
Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
Życiówka na 10k: 59'47''
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kredka uwielbiam czytac Twoj blog :)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Aśka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 693
Rejestracja: 13 lis 2010, 20:52
Życiówka na 10k: 01:01:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Toronto

Nieprzeczytany post

eeeeeeeeej, nie strasz dentystą, błagam... ja się umówiłam na przyszły tydzień po stu latach i się lękam się :smutek: :smutek: :smutek:
Awatar użytkownika
rushatek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 368
Rejestracja: 25 mar 2011, 10:14
Życiówka na 10k: 44:41
Życiówka w maratonie: 4:18

Nieprzeczytany post

Kredk@ pisze:Jak tam cafe biegamy dzisiaj???
Drogie Panie, jak bieganie?
było, nie było?
pozdr
Awatar użytkownika
Kredk@
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 345
Rejestracja: 28 lut 2011, 13:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rushatek oczywiście, że nie było. U mnie była akcja szpak. Która skutecznie zajęła mnie przez pół dnia. Po powrocie do domu, wykąpaniu dzieci i położeniu ich spać (choć Benek o 23:30 jeszcze nie spał!!!!) padłam na przysłowiową twarz! :lalala:
Normalnie kwas.
Mam nadzieję, że nad morzem nadrobię stracony czas. Bo już się wczoraj zryczałam, że nie mam kiedy biegać i że jestem niewolnikiem własnych dzieci... :ech:

A może jakieś pomysły jak pomykać z dwójeczką??? heheheh
Awatar użytkownika
Alexia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1296
Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Kredka, jak małe masz te dzieci?

Może od przyszłego roku zapisz je na jakieś zajęcia w Domu Kultury (plastyka, karate, taniec, modelarstwo ;) ). U nas każde dziecko może się na coś fajnego załapać. Takie zajęcia trwają 1,5 godziny. Zaprowadzasz. Robisz "pa, pa" i w drogę. Ponad godzina biegania :). I jeszcze na rozciąganie starcza czasu. Tylko Dom Kultury musi stać w jakimś dobrym do biegania miejscu ;).
"Ja biegnę beztrosko, bieg biorę za żart
Lecz ci co żartują zostają gdzieś w tyle."

Blog treningowy

Obrazek
Awatar użytkownika
Kredk@
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 345
Rejestracja: 28 lut 2011, 13:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Alexia 3 i 1,5. O tyle o ile starszy będzie chodził od września na zajęcia w klubie malucha, i będzie można go tam "porzucić". O tyle młodszej nikt nie łyknie. Buuuu. No nic nie będę już marudzić, tylko spróbuję się jakoś konkretnie zorganizwoać, ale to zapewne nastąpi dopiero po wakacjach. :bleble:
Awatar użytkownika
Alexia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1296
Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Ech, rzeczywiście młodziutka ta córeczka. Trudno ją gdzieś "porzucić" ;). Ale na pewno coś wymyślisz. Trzymam kciuki za inwencję ;).
"Ja biegnę beztrosko, bieg biorę za żart
Lecz ci co żartują zostają gdzieś w tyle."

Blog treningowy

Obrazek
Awatar użytkownika
ssokolow
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1810
Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
Życiówka na 10k: 48:35
Życiówka w maratonie: 4:04:02
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

fajny barwny blog ;-)
Podziwiam za organizację - bo nie mam dzieciaków a i tak nie mam czasu na bieganie (ot wiem że to w moim wypadku tylko wymówka, ale jak chcę iść na 4ty trening w tygodniu to żona krzyczy że tylko biegam i biegam ;-) )

Głowa do góry tylko tyle napiszę - bo nie mam praktycznych doświadczeń i złotych rad na radzenie sobie z treningiem pod względami organizacyjno dziecięcymi -
w tym wypadku Ola ma lepiej - bo mąż też jest bardzo probiegowy ;-) więc może choć czasowo to nie ułatwia - to przynajmniej komunikacyjnie i owszem. (komunikacyjnie w sensie zrozumienia tematu)

A - jeszcze rzuciło mi się w oczy - że biegasz przebieżki po ok. 5:13... - to niemożliwe.. !!
tj. wydaje mi się że "na luzie" powinno ci się udać biegać i po 4:00 i po 3:30... w końcu to tylko jakieś 30 kroków
po prostu trzeba tymi nogami "zap...alać" ... nie żeby się strasznie spinać ale jednak to powinno być żwawo...

ja nawet biegałem km po 7:13 na początkach mojej biegowej kariery i wolniej... a i tak przebieżkę udawalo mi się robić właśnie po te jakieś 3:30... - zresztą teraz niewiele szybciej, a czasami nawet wolniej ;p
Szymon
Obrazek
Awatar użytkownika
makar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1050
Rejestracja: 23 wrz 2007, 08:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 4:38:26

Nieprzeczytany post

Kredko kochana, z takimi maluchami na pewno trudno jest zorganizować czas na trening. Jesteś mistrzynią w zarządzaniu czasem skoro to Ci się udaje. Trochę zrozumienia ze strony męża pewnie by nie zaszkodziło...... No ale nie można mieć wszystkiego.
Idzie Ci coraz lepiej. Pewnie sama to zauważyłaś. Mam tylko jedną uwagę. Byłoby lepiej gdybyś na początku treningu biegła wolniej a potem przyspieszała a nie odwrotnie. Poza tym super! Czekam na więcej. No i super ta historia ze szpakiem. Mnie się kiedyś udało uratować wróbla. Ten na szczęście był już dorosły i po prostu porządnie zmókł, przez co nie mógł fruwać. Zabraliśmy go z Jasiem do domu, wysuszyliśmy i poleciał sobie do swoich kolegów. Pozdrawiam serdecznie. Trzymaj się ciepło.
A gdzie nad tym morzem będziesz? Może gdzieś blisko mnie?
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

Kredka,

umarlismy z Ukochanym Narzeczonym ze smiechu czytajac mrozaca krew w zylach historie szpaka.. :D :D :D
Ty nasz forumowy Wajraku :D
Swoja droga, moj Ukochany ma bzika na pukcie jezy i kiedys stanal autem na srodku autostrady, zeby jeza przeniesc bezpiecznie na pobocze :)
Awatar użytkownika
Kredk@
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 345
Rejestracja: 28 lut 2011, 13:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

pardita ojej mam nadzieję, że zmartwychwstaniecie! :hejhej:

makar ja to doskonale wiem, ale jakoś nie idzie mi wprowadzanie w życie. ;)

ssokolow w sumie to mało tych przebieżek robię i nie pomierzyłam nigdy dokładnie, ale mam wrażenie, że jednak podane przez ciebie wartości leżą poza moim zasięgiem możliwości. :taktak: Ale jak tylko się do bierzni tartanowej dobiorę, to pomierzę. Wydaje mi się że 4'z hakiem to mój maks :bleble:

Alexia tyś normalnie dobry duszek podobnie jak makar i taka pacowita pszczółka z ciebie i śmigasz tak szybko. Zazdroszczę! ;-) Ale, ale dzieci kiedyś urosną... eheheheh może jeszcze wtedy nie będę za stara na poprawę osiągów! :hahaha:
Awatar użytkownika
rushatek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 368
Rejestracja: 25 mar 2011, 10:14
Życiówka na 10k: 44:41
Życiówka w maratonie: 4:18

Nieprzeczytany post

Kredka, ja tak patrzę i powiem Ci, że nie ma co czekać aż maluchy zaczną sprowadzać do domu towarzystwo.
Twój Małż pewnie też ma jakieś hobby, to podziel się z nim tygodniem, w dni wolne od hobby opieka nad skarbami ;)

Co do poprawy prędkości - Ty już to robisz.. popatrz an czasy sprzed miesiąca i ostatnie ;) Urywasz po kilka sekund, za to systematycznie. A jeszcze jak będziesz zabierać na bieganie tą Panią o morderczych zapędach (każdy wie o kogo chodzi ;)) to progres i to szybki murowany

Pozdr
Awatar użytkownika
cafe
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 587
Rejestracja: 06 paź 2009, 11:52
Życiówka na 10k: 00:58
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: za LAS-kiem ;-)

Nieprzeczytany post

rushatek pisze: jak będziesz zabierać na bieganie tą Panią o morderczych zapędach (każdy wie o kogo chodzi ;)) to progres i to szybki murowany

Pozdr
Kupię sobie maczetę i zobaczysz jak szybko zaczniesz biegać :bum:
Nie ma rzeczy niemożliwych ... są tylko takie, których nie pragniemy zbyt mocno ...
blog
komentarze
Obrazek
Awatar użytkownika
rushatek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 368
Rejestracja: 25 mar 2011, 10:14
Życiówka na 10k: 44:41
Życiówka w maratonie: 4:18

Nieprzeczytany post

cafe pisze: Kupię sobie maczetę i zobaczysz jak szybko zaczniesz biegać :bum:
bo grunt to dobierać właściwe środki treningowe :hejhej: :hejhej:
Awatar użytkownika
Bawareczka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1341
Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
Życiówka na 10k: 59'47''
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

a jakbys tak oddawszy synka do zlobka pobiegala z cora, jogger by sie oczywiscie przydal.

A historia ze szpakiem wspaniala :)
ODPOWIEDZ