kszor pisze:Wojtek,nie ma zmiluj,2/3 zimy biegasz w podobnych warunkach!Jeszcze nie tak dawno zostalem nazwany "mietkim",a teraz czytam,ze lod,snieg i wiatr nawet wiecie gdzie zawieje

.Nie marudzic,spiac poslady i zapierdalac.Po biegu powiedz ze dales z siebie wszystko!I tyle!Nie pisz tylko,ze Tobie to obojetne czy bedzie 1:30,czy 1:40,bo to jest szukanie alibi.Wychodzi na to,ze zona Michumora jest najtwardsza

,ma target i jedzie z koksem,nie marudzi.
Powodzenia
w szczegolnosci dla twardziela Michala
Karol
heh mój cel to 1:35! w sensie złamać te 1:35! nie wymiguje się od deklaracji i celu tylko ostatnie dni pokazały że bede musiał ładnie spiąć pośladki żeby to nabiegać! mocy nie czuje i tyle

co bedzie to bedzie! Dzieki Karol że we mnie wierzysz

!
Aniad1312 pisze:Panucci, Ty jutro śmigasz Marzannę?
(kurczę, ależ to zabrzmiało, zupełnie niebiegowo...
)
No, to oby godność osobista była, z prędkością światła z Gwiezdnych Wojen


jak sie jakaś marzana nawinie to ją śmigne, byle jak najszybciej
Trzymaj jutro mocno kciukasy podczas swego długasa, mi napewno sie sprzydadzą a i Tobie ręce nie bedą aż tak marznąć
cichy70 pisze:powyżej 1:30 nawet się tutaj nie pokazuj

bede musiał chyba bloga zmienić bo 1:#0 to nie na moje siły

ale dzieki wielkie! dam z siebie co mam
plusch pisze:Wojtek, widzę, że zimową dietę mamy podobną

no jeśli diete mamy podobną to ją zmień czym predzej! bo ja chyba przegiąłem i mam zanik mocy

! dieta idzie w odstawke aż do momentu jak roweru przybedzie

!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015