Grzesiek - vox populi

[mclakiewicz]

Brawo gratulacje! Pierwsza dwudziestka to jest fajny wynik.

[Aniad1312]

Pkt 1

"na złość tacie nasram sobie w gacie"

Podoba mi się ta mądrość życiowa

Pkt 2
Ale żeś pocisnął! O takich tempach to nawet nie śnię

Pkt 3
Po zawodach zawsze jest niedosyt, że mogło się szybciej i takie tam.

[sosik]

Brawo Grześ. Minęliśmy się na błoniach bo ja wracałem po biegu RMF z młodym.
Wynik zrobiłeś świetny. Teraz czekam na wspólnego longa przed Jurajskim.

[hotmas]

Wery najs....

[siena_driver]

Dzięki

Panie Aniu, co mnie o tempach mówisz, Ty na treningu luźnym niewiele wolniejsze robisz, a biegasz ze 3x dłużej niż ja dziś

Paweł, Twój syn startował w biegu RMF i chyba był najlepszy w swoim roczniku
http://www.online.datasport.pl/results7 ... ?numer=764

Gratulacje!

[acer]

Brawo Grzegorz!! ... o to chodziło

....Jest git, solidnie przepracowany kwiecień, i to wcale nie na jakichś wielkich objętościach, przyniósł występ, na jaki liczyłem.....

no właśnie, bez zbytniego kombinowania, bez szaleństw wykręciłeś fajny wynik i tak trzymajmy dalej, wyniki będą jeszcze lepsze!

[siena_driver]

wyniki będą jeszcze lepsze!

Wieśku, wykrakałeś :D

[concordia]

nie ma lipy

[siena_driver]

A najlepsze, że mi się przytyło z deka (pod 85 się niemal melduję teraz), ale ze wzrostem wagi startowej poszedł wzrost formy

[Krzychu M]

Dopiero teraz przeczytałem Twojego bloga.
Pięknie dajesz!Eksplozja formy z nadejściem wiosny Tak trzymaj.
Jak wrócę do biegania,to może jakieś wspólne wybieganko...no chyba,że ja "bez formy"będe hamulcowym

[siena_driver]

Krzychu, jakoś nie wyobrażam sobie Ciebie w roli mojego "spowalniacza"
Za parę dni, jak na Powstańców zamieszkam, to pewnie ta pętla 3km na Prądniku będzie moją podstawową trasą na wieczory, więc się pewnie nieraz spotkamy

[siena_driver]

Nachodzi mnie myśl, że teraz idę właściwą drogą. Muszę się skupić na razie na szybkości, treningi 5-10km góra, jedynie jeszcze pod tą Rudawę jakieś longery uskutecznić muszę, ale potem raczej ku krótkim dystansom się skieruję. I wydłużać się zacznę dopiero zimą, pod docelowy start wiosenny (czy Marzanna, czy CM, to się jeszcze zobaczy).

[Krzychu M]

Nachodzi mnie myśl, że teraz idę właściwą drogą. Muszę się skupić na razie na szybkości, treningi 5-10km góra, jedynie jeszcze pod tą Rudawę jakieś longery uskutecznić muszę, ale potem raczej ku krótkim dystansom się skieruję. I wydłużać się zacznę dopiero zimą, pod docelowy start wiosenny (czy Marzanna, czy CM, to się jeszcze zobaczy).

Dobrze kombinujesz,niemniej jeden dłuższy trening raz na tydzień/dwa tygodnie powiniem być pomocny,aby tę szybkość przełożyć na wytrzymałość.Nie mówię o jakiś długasach,ale coś koło 15km wolno.
No chyba,że trenujesz pod 1000-3000m to nie musisz.Jak pod dyche to trza biegać

[siena_driver]

Coś z sosikiem może machniemy w przyszły weekend, jeśli chodzi o longi. Ale generalnie takie krótsze dystanse mnie jednak bardziej ciągną, choć to może psychiczny uraz po Marzannie tylko
I zdecydowanie odchodzę od startów, po części z wyboru, po części z powodu sytuacji domowej. Teraz Rudawa jedynie, a jesienią pewnie w sztafecie Business Run polecę i zapewne Kopce - trzeba poprawić te marne 1:37:17

[mclakiewicz]

Gratki. To na Jurajskim te dwie godziny spokojnie teraz pękną.