Wcześniej jednak uzgodniłem to z moją lekarką.
Było ciężko. Szło to topornie, ale ja już byłem w fazie taperingu i starałem się tylko podtrzymać, to co wypracowałem w krótkim czasie.
Nie pomagały upały, bo wtedy robi się jeszcze gorzej.
Trzeba dużo pić. Niektóre antybiotyki mogą powodować, że zmaleje nam chęć na picie, co w połączeniu z aktywnością nie wyjdzie nam na dobre.
Wszystko zależy od choroby i naszego stanu zdrowia, dlatego nie ma jednoznacznej odpowiedzi.
Przy poprzednim antybiotyku nie mogłem biegać i musiałem unikać ekspozycji na słońce.
Powtórzę jeszcze raz: warto to przedyskutować z lekarzem, który nam zapisuje antybiotyk.
Odpowiedzialność i tak weźmiesz na siebie
