fotman- 400m [zapraszam do komentowania]

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

fangawnos
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 05 maja 2015, 11:23
Życiówka na 10k: 47:34
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

@fotman
dzięki za odpowiedź. Biegam od sierpnia zeszłego roku, a przedtem miałem 15 letnią przerwę. Zauważyłem, że od jakiegoś czasu mój trening skręca właśnie w stronę dynamicznego treningu sprinterskiego. Z wagą udało mi się zjechać już do normy. Na silne bieganie to cały czas za dużo.
Niestety przez operację kolana kilka lat temu widzę, że mam problem ze stabilnością, równą siłą nóg, propriocepcją.
Dobrze, że trafiłem na opis Twojego treningu. Na razie włączę sobie te ćwiczenia stabilizujące.
Gratuluję precyzji reszty treningu. Aż się łezka w oku kręci. Może za jakiś czas przyjrzę się mu dokładniej.

pozdrawiam,
fangawnos
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Propriocepcja fajna rzecz.
Mam wrażenie, że te kilka ćwiczeń, które robiłem (trening uzupełniający siły oznaczony RCD) umożliwił mi wejście na większe obciążenia zarówno w treningu biegowym, jak i siły ciężkiej. Nigdy nie miałem zbyt wrażliwych kolan, ale zdarzały się przeciążenia. Obecnie, mimo wykonywania najcięższego planu treningowego w mojej weterańskiej "karierze" kolana mają się świetnie. A chyba i czucie całego ciała mi się poprawiło.
Coś musi by w tych ćwiczeniach stabilizujących.
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
fangawnos
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 05 maja 2015, 11:23
Życiówka na 10k: 47:34
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Przez kilka dni robiłem Twój zestaw poranny wieczorem.
Dzisiaj zrobiłem rano i rozedrgany nie mogłem utrzymać równo kierownicy od roweru jak jechałem do pracy ;)
Sporo jeszcze przede mną. Widać, że coś jest w tych ćwiczeniach.
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:Tak jak pisałem wcześniej, twoje treningi do teraz nie powinien mieć żadnych problemow. I mimo tego jestem daleki od 54".

Przykład z treningu w hali:
4x500m jako bieg zmienny: 200-100-200 (100 luźno) wszystko w 78-79s i 5'P

Ty masz swoja koncepcje treningowa, ale według mnie brakuje ci troche "za dużo" wytrzymałości szybkościowej.
W świetle mojej wczorajszej "porażki" na tempie, jestem pod coraz większym wrażeniem twojego 4x500m po 78-79s p.5'- dla mnie niewykonalne.
Tym bardziej jestem ciekaw mojej formy na 400m. Jeżeli za 7 tygodni będzie czas w okolicach 54s, to będzie dowód na to, że nie w katowaniu tempa jest clou 400m, jeżeli będzie powyżej 54,5- będę myślał o zwiększeniu ilości łagodnego treningu biegowego.
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13589
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

fotman pisze:
Rolli pisze:Tak jak pisałem wcześniej, twoje treningi do teraz nie powinien mieć żadnych problemow. I mimo tego jestem daleki od 54".

Przykład z treningu w hali:
4x500m jako bieg zmienny: 200-100-200 (100 luźno) wszystko w 78-79s i 5'P

Ty masz swoja koncepcje treningowa, ale według mnie brakuje ci troche "za dużo" wytrzymałości szybkościowej.
W świetle mojej wczorajszej "porażki" na tempie, jestem pod coraz większym wrażeniem twojego 4x500m po 78-79s p.5'- dla mnie niewykonalne.
Tym bardziej jestem ciekaw mojej formy na 400m. Jeżeli za 7 tygodni będzie czas w okolicach 54s, to będzie dowód na to, że nie w katowaniu tempa jest clou 400m, jeżeli będzie powyżej 54,5- będę myślał o zwiększeniu ilości łagodnego treningu biegowego.
Nie rób sobie tego za łatwo. Ja się do takich jednostek parę miesięcy przygotowywałem. Za to nigdy nie pobiegnę 300 w 39,5. Szybkość można poprawić tylko do pewnej granicy. Wytrzymałość dużo, dużo lepiej. Ale nad wytrzymałością tez trzeba dużo, dużo więcej pracować.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13589
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Ach, żebym nie zapomniał: :hejhej:
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13589
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

No!!!! To już inna historia takie 3setki w 44...

Nadal daje rade... :hej: ale nie sub44.

Jak tak czytam ten twój blog mam tez ochotę znowu popisać trochę w blogu. Niestety jestem poetycznie całkowita noga.
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:Nadal daje rade... :hej: ale nie sub44.
W najbliższą niedzielę zobaczę, czy ja dam radę. :hahaha:
Wg. skorygowanego planu mam biegać 4x300m p.7'45s 90% tj. 43,3s :bum:
To już jest ostro jak na 47-letniego starca. :ojoj:
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13589
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Ladnie wychodzi. Coraz lepiej.

Masz plan B, jak w dzien X nic nie wyjdzie?
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Nie mam. :spoczko:
Nie ma żadnych mitingów w mojej okolicy aż do 22.07., a tak długo nie chce mi się rzeźbić. Wakacje są po to, żeby odpoczywać. :hej:
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13589
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

fotman napisał(a):
Ostatni trening przed startem.

No to powodzenia!!!!
Po twoim sprawdzianie na 300m wszystko wygląda bardzo dobrze.

Szkoda, ze w Polsce nikt w naszym wieku nie chce biegać biegów średnich. Ale rozwija się to, rozwija.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13589
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

!53,83 !!!

Super wynik !!!!!

Gratuluje!
Awatar użytkownika
Buniek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2655
Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
Życiówka na 10k: 35:35
Życiówka w maratonie: 2:57:09
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

Prześledziłem całość bloga i była to bardzo pouczająca lektura. Będę miał teraz choć trochę pojęcia o tym jak wyglądaja treningi sprinterskie.

Gratuluję realizacji prawie wszystkim celów.
Krzysiek
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Dzięki za zainteresowanie.
Tak się składa, że ze wszystkich blogów na bieganie.pl, jedynie na twój zaglądam od czasu do czasu.
Gratuluję tegorocznych życiówek i życzę zdrowia.
Wysocy ludzie muszą się wspierać. :oczko:
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13589
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Fotman,
jeszcze raz chciałem ci pogratulować i z opuszczonym czołem wycofać cala moja krytykę. Widze ze muszę jeszcze dużo się nauczyć jak wygląda trening sprinterski ze strony siłowej i rozwoju szybkości.

Co mi się najbardziej podobało jest długoterminowe planowanie i oczywiście bezprecedensowe trzymanie się tego planu.

Będę musiał tez trochę zmienić moje podejście do treningu. Ostatnio "kluce się" (dyskutujemy, bo to wszystko na poziomie przyjaźni) z moim starym trenerem, ze on mit zwraca cały czas uwagę, ze przeprowadzam z młodzieżą za mało treningu szybkościowego. Teraz mam szanse coś zmienić po przerwie sezonowej.

Jeszcze raz GRATULACJE!!! Rekord Polski!!!
ODPOWIEDZ