neevle - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Fretka
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 211
Rejestracja: 29 wrz 2012, 07:11
Życiówka na 10k: 48:33
Życiówka w maratonie: 3:49:58
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Przyłączam się do ogólnego opadu szczeny, zacny dystans milady... :hej:
Dobrze to wróży twoim planom na maraton!

Piłaś coś w międzyczasie? Jadłaś? Ja wciąż myślę czy da się maraton tylko na jednym żelu obiec i śniadaniu 3 godz. przed startem, więc wszelkie doświadczenia w tym zakresie mi się przydadzą :)
5km - 22:20
10km - 48:33
półmaraton - 1:45:37
maraton - 3:49:58
GARMIN ; BLOG ; KOMENTARZE
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
neevle
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
Życiówka na 10k: 42:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin/Warszawa

Nieprzeczytany post

rubin pisze:aale wybieganie! daj znać jutro, co na to nogi ;)
Nieźle. Kilka godzin po powrocie do domu nie mogłam schodzić po schodach przez łydki ;P generalnie zawsze mi najbardziej cierpią na długich wybieganiach. Ale dzisiaj zero zakwasów, tylko nogi ciężkawe - na bicie rekordów jeszcze bym się nie pisała. ;)
Ma_tika pisze:Gdzie Ty znajdujesz takie trasy? :szok: hmmm.... widzę na run logu, gdzieś hen hen daleko....
Lublin! Przebiegłam w tę i z powrotem większą część ścieżki prowadzącej wzdłuż rzeki. Początkowo planowałam robić wybieganie w sobotę jeszcze w Wawie nad Wisłą, ale bałam się, że na wałach od strony Wilanowa będzie jeszcze syf pośniegowy, a ja niecierpliwa wobec czegoś takiego jestem. ;)
Fretka pisze:Piłaś coś w międzyczasie? Jadłaś? Ja wciąż myślę czy da się maraton tylko na jednym żelu obiec i śniadaniu 3 godz. przed startem, więc wszelkie doświadczenia w tym zakresie mi się przydadzą :)
Śniadanie + ekstra banan na godzinę przed wyjściem, w trakcie 260ml izotonika i tyleż wody (odkryłam zalety pasa na dwa bidony wobec plecaka z jedną komorą :hahaha: ), jakiś czekoladowy batonik Isostar z kofeiną zjedzony na dwie tury - połowa koło 15km i chyba 23km. Żelów nie lubię - męczę się z nimi dłużej niż z batonem, po 20 minutach jestem na nowo głodna, no i nie są tak smaczne. :P ale mam generalnie mocny żołądek i ciężko mnie czymkolwiek struć, więc nie biorę odpowiedzialności, że każdemu baton na wybieganiu będzie służył. ;)
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

O, witaj w klubie, miałam kiedyś taką samą przypadłość z kolanem. Pilnuj go. Oby się nie skończyło tak jak u mnie, że wyczerpał mi się "smar" w torebce stawowej, jak wróciłam do aktywności fizycznej i musiałam brać zastrzyki :lalala:
Udanego wypoczynku :taktak:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Wow, drugie miejsce, moje gratulacje!!! :taktak:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Gratulacje! :)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

neevle, gratuluję pięknego miejsca :) nawet jeśli większość pojechała na Wilczym Tropem to i tak miałaś kogo zostawić za sobą
co to była za trasa? kros?
Awatar użytkownika
neevle
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
Życiówka na 10k: 42:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin/Warszawa

Nieprzeczytany post

No coś Ty, asfalt. :hej:

Dzięki, ale mimo wszystko raczej nie ma czego gratulować, bo jakoś tłoczno to tam nie było :ble: to tylko Parkrun. Chociaż właśnie dzięki temu to na razie jedyne miejsce, w którym mogę pościgać się z kimś, a nie tylko z sobą i czasem.
Swoją drogą, chciałabym kiedyś stanąć na pudle w porządnych zawodach na przynajmniej kilkaset osób. Lubię rywalizację. ;) cóż, trza biegać.
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
Fretka
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 211
Rejestracja: 29 wrz 2012, 07:11
Życiówka na 10k: 48:33
Życiówka w maratonie: 3:49:58
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Dopiero teraz doczytałam o 2 miejscu w Parkrunie - gratulacje! :hej:

Długie wybieganie też ładne, fajnie jest czasami pobiegać po mieście i poznać miejsca, w których nigdy się nie było, a teoretycznie są tak blisko. W Krakowie trochę z tym gorzej ze względu na smog, ale i tak czasami robię sobie podobną wycieczkę krajoznawczą.
5km - 22:20
10km - 48:33
półmaraton - 1:45:37
maraton - 3:49:58
GARMIN ; BLOG ; KOMENTARZE
Awatar użytkownika
ioannahh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1309
Rejestracja: 20 cze 2010, 20:27
Życiówka na 10k: 39:46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: sopot
Kontakt:

Nieprzeczytany post

hihi, biegasz mi pod blokiem i po 'moich' trasach rowerowych :) to nie wydmy, tylko piaskarnia ;) :D niezła wieś w środku miasta, co?
Fretka
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 211
Rejestracja: 29 wrz 2012, 07:11
Życiówka na 10k: 48:33
Życiówka w maratonie: 3:49:58
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Uuuu, weszłaś mi na ambicję z tym treningiem interwałowym. W zeszłym roku latałam kilometrówki, w tym mi się wybitnie nie chce, no ale może trzeba.

"Żeby szybciej biegać, trzeba szybciej biegać" - postaram się dzisiaj spróbować wprowadzić moje własne słowa w czyn, zobaczymy jak to wyjdzie :hahaha:
5km - 22:20
10km - 48:33
półmaraton - 1:45:37
maraton - 3:49:58
GARMIN ; BLOG ; KOMENTARZE
Awatar użytkownika
neevle
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
Życiówka na 10k: 42:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin/Warszawa

Nieprzeczytany post

niezła wieś w środku miasta, co?
Fakt, nie sądziłam, że aż taka ;) niemniej, po tym jak już odbiłam od wału nawet minęłam jakiegoś biegacza, co mnie dość mocno zdziwiło, wyjątkowo miło było pozdrowić. :]
Uuuu, weszłaś mi na ambicję z tym treningiem interwałowym.
Czekam na relację :sss:
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
Fretka
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 211
Rejestracja: 29 wrz 2012, 07:11
Życiówka na 10k: 48:33
Życiówka w maratonie: 3:49:58
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

U mnie też pięć powtórzeń - 4:21, 4:23, 4:23, 4:30, 4:30.
Na ostatnim okrążeniu nie miałam wyrzygu, za to jak tylko je zaczęłam poczułam ściśnięcie tylnej strony ud i chwile potem łydek, czyli to by było i tak ostatnie powtórzenie. Ale co ciekawe nigdy nie zgięło mnie wpół po skończonym odcinku, a pamiętam, że w zeszłym roku tak kilka razy było.

Heh, ciekawa jestem jak te całe przygotowania wpłyną a nasze półmaratony i maratony. Ja połówkę mam już 23 marca, ty chyba tydzień później Warszawski? Jakieś plany jakim tempem będziesz biec i na jaki czas?
5km - 22:20
10km - 48:33
półmaraton - 1:45:37
maraton - 3:49:58
GARMIN ; BLOG ; KOMENTARZE
Awatar użytkownika
neevle
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
Życiówka na 10k: 42:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin/Warszawa

Nieprzeczytany post

Ładnie. Ja tam i tak biegałam trochę jakichś BNP czy szybszych ciągłych i myślę, że zamiana jednego takiego treningu na interwały nie zaszkodzi. Tym bardziej, że zostało mi naprawdę już tylko kilka tygodni.

Mam ambicje dobiec na metę dziesięć minut wcześniej niż rok temu - tj. po czasie 1:47:51 ;) czyli tempem 5:07. Z drugiej strony wiem, że może być różnie z tego względu, że nie będę startowała całkiem wypoczęta, a po drodze trzeba będzie zaliczyć Agrykolę i to tym razem bez motywującego zająca. Plan minimum to pozbycie się tej piątki z życiówki. Jeżeli skończę powyżej 1:50 to już będzie raczej znak, że coś poszło nie tak w przygotowaniach.

A Ty jakie masz plany? Gdzieś mi mignęło, że nie zamierzasz spinać się na wynik, wypada to tak? :hej: z drugiej strony połówka jako "test" na 5 (?) tygodni przed maratonem to sporo i też może nie dać miarodajnych wyników.
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
Fretka
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 211
Rejestracja: 29 wrz 2012, 07:11
Życiówka na 10k: 48:33
Życiówka w maratonie: 3:49:58
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

To na półmaraton mamy takie same plany :)

Dla mnie też wszystko powyżej 1:50 raczej marnie będzie prorokować na maraton poniżej 4 godzin.
Inna sprawa, że Cracovia w tym roku jest dopiero 18 maja i przed tym mam jeszcze jedną połówkę 27 kwietnia w Niepołomicach. Bardziej się na nią nastawiam jeśli chodzi o testy, bo temperatury w kwietniu mogą być bardziej zbliżone do tym majowych.
5km - 22:20
10km - 48:33
półmaraton - 1:45:37
maraton - 3:49:58
GARMIN ; BLOG ; KOMENTARZE
Awatar użytkownika
ioannahh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1309
Rejestracja: 20 cze 2010, 20:27
Życiówka na 10k: 39:46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: sopot
Kontakt:

Nieprzeczytany post

neevle pisze: Fakt, nie sądziłam, że aż taka ;) niemniej, po tym jak już odbiłam od wału nawet minęłam jakiegoś biegacza, co mnie dość mocno zdziwiło, wyjątkowo miło było pozdrowić. :]
ja dość często mijam biegaczy na tym Wale (w Rezerwacie Jeziorka Czerniakowskiego są cały czas. Cały. All day, all night - piątek, świątek czy niedziela ;) ). Uwielbiam jeździć tamtędy na rowerze, ale biegać.. uch.. ciężka przeprawa dla głowy.. ;)
ODPOWIEDZ