chel - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3884
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

Chel gratuluje :)
pierwsze zawody (i do tego polmaraton) za Toba :taktak:
ten medal to pewnie za te dod 200m ;)
PKO
Awatar użytkownika
chel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 668
Rejestracja: 17 lip 2011, 13:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

dziękuję dziękuję, nawet nie wiecie, ile to dla mnie znaczy. :usmiech:

Kanas, to się cieszę, że relacja się podobała, nie mam talentu do pisania dłuższych form wypowiedzi i bałam się, że nikt nie przeczyta. :hahaha:
blog
komentarze

the best is yet to come!
Awatar użytkownika
Fladra
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 818
Rejestracja: 07 paź 2009, 16:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: KRK

Nieprzeczytany post

chel pisze:dziękuję dziękuję, nawet nie wiecie, ile to dla mnie znaczy. :usmiech:

Kanas, to się cieszę, że relacja się podobała, nie mam talentu do pisania dłuższych form wypowiedzi i bałam się, że nikt nie przeczyta. :hahaha:
I jeszcze ode mnie gratulacje!

Półmaraton to juz porządny kawał zawodów.
Biegam bo Lubię Kraków

10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
Awatar użytkownika
wisnia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 317
Rejestracja: 11 lip 2011, 00:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

super! gratuluję!!! półmaraton - to jest już osiągnięcie.

fajne agrafki :)
żądamy jakiś zdjęć! może ciebie z tego finiszu? :taktak:
bleez
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1398
Rejestracja: 02 paź 2007, 08:25
Życiówka na 10k: 39:38
Życiówka w maratonie: 3:25:27
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Nieprzeczytany post

Gratuluję :)
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Gratulacje, relacja godna dystansu! I jeszcze jaką niełatwą trasę sobie wybrałaś na debiut. Bądź dumna z siebie bez umiaru!
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Przeczytałam od deski do deski :) co do kwestii połączenia studiów z bieganiem, to wiesz co-to wychodzi jakoś tak, ze im człowiek ma więcej obowiązków, tym lepiej jest zorganizowany-zobaczysz!
I ciesz się, że możesz studiować, bo są tacy, co by chcieli, a nie mogą :smutek:
Fajne te Twoje plany. A co do ciemności, mam te same strachy, co Ty. I czołówka faktycznie na nie NIE pomaga, może czasem lepiej czegoś nie widzieć i nie wiedzieć, niż zobaczyć no i co? Ta wiedza nic nie da :hahaha:
Myślałam nawet, żeby się zapisać na jakiś kurs samoobrony, ale nie wiem. Chyba będę biegać z gazem. Tylko czy ja go zdołam użyć i zdążyć użyć, to już inna kwestia hihi.
Trzymam kciuki za realizację!
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
wisnia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 317
Rejestracja: 11 lip 2011, 00:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

dobrze, że planujesz - mimo wszystko lepiej jest planować i nie nawet nie zrealizować jakieś części niż siedzieć i czekać aż się samo zrobi ;) chociaż niektórzy potrafią sensownie działać na żywioł...

plan wydaje się być sensowny i możliwy do zrealizowania, nawet jeśli zaczynasz studia... co prawda studia to pojęcie względne bo niektórzy na studiach naprawdę ciężko pracują ale dla znacznej części jest to jednak taki czas w życiu, w którym ma się najwięcej wolnego czasu :bum: chociaż nie oszukujmy się, pewnie nawet przy studiowaniu medycyny czy innego ustrojstwa ;) pewnie idzie znaleźć czas. widzę to nawet tu, na forum, kobitki pracują na pełen etat, a do tego prowadzą dom i wychowują dzieci i biegają aż się kurzy :)

z chudnięciem życzę powodzenia - dla mnie zrzucenie wagi to jest nadal coś nieosiągalnego :lalala: co prawda jakieś 9 miesięcy temu było mnie dobre 5 kg mniej, ale nigdy nie udało mi się schudnąć "na życzenie". jak znajdziesz jakiś fajny sposób na ograniczenie jedzenia dla kogoś, kto po prostu lubi jeść - skorzystam :bleble:

ty papugo! ale trening fajny... nie? :bum:

dzięki za aplikację, na pewno będę korzystać! tym bardziej, że dzisiaj w końcu odebrałam naprawioną komórkę :hejhej:

no, to ty się rozpisałaś i ja się rozpisałam ;]
Awatar użytkownika
robbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1180
Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
Życiówka na 10k: 44:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Piękny i ambitny debiut. Nie to co niektórzy, ciągle dycha i dycha a półmaratona ni chuchu. Gratulacje.
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3884
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

chel pisze:ogólnie 50' wysiłku, bez dystansu bo gps przestał działać w którymś momencie, w każdym razie na 4ty km mam tempo 27:27 więc.. :spoko:
cos mi sie widzi ze ten start dodal Ci troche wiary we wlasne sily ;) swietne tempo :taktak:
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

chel-patyczaki czyli??
ja też się we wtorek ubrałam w bluzę z długim i żałowałam zaraz po 1km :hejhej:
już wiem-jak wychodzę to musi mi być chłodno
a wogóle to łaał jakie Ty fajne rzeczy robisz poza bieganiem!
zawstydziłaś mnie trochę, więc jutro i ja poćwiczę conieco i wrzucę na bloga, a co tam!
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
chel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 668
Rejestracja: 17 lip 2011, 13:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

robbur pisze:Piękny i ambitny debiut. Nie to co niektórzy, ciągle dycha i dycha a półmaratona ni chuchu. Gratulacje.
:usmiech:
LadyE pisze: cos mi sie widzi ze ten start dodal Ci troche wiary we wlasne sily ;) swietne tempo :taktak:
widzisz, ze mnie tu duch urodzonego zawodnika wychodzi. :spoko:
Kanas78 pisze:chel-patyczaki czyli??
ja też się we wtorek ubrałam w bluzę z długim i żałowałam zaraz po 1km :hejhej:
już wiem-jak wychodzę to musi mi być chłodno
a wogóle to łaał jakie Ty fajne rzeczy robisz poza bieganiem!
zawstydziłaś mnie trochę, więc jutro i ja poćwiczę conieco i wrzucę na bloga, a co tam!
nordic walkingowcy. :hej:
robię bo mam czas a poza tym jak już tak oficjalnie ogłosiłam, że chcę schudnąć, to wypada potwierdzać czynami. :hahaha:
blog
komentarze

the best is yet to come!
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

chel pisze:wszystkie ośmiominutówki (nie wiem czy kojarzycie, w każdym razie najs end iziii )
Pan w lajkrach rządzi, parditka jest wierną fanką :bum:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

A to dzisiaj sobie poużywałaś kobieto! Szacun. Ja skip B to tylko w marszu, bo mi się rączki i nóżki plączą. :bum: Na wieloskok trzeba uważać, bo jak się robi niepoprawnie, to się można łatwo skontuzjować (ja na razie nie miałam się od - kogo nauczyć poprawnie). A podbiegi najefektywniejsze są takie, które nie są zbyt strome - damy radę całe wbiec i nie skraca nam się krok za bardzo.
Awatar użytkownika
chel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 668
Rejestracja: 17 lip 2011, 13:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

strasb pisze:A to dzisiaj sobie poużywałaś kobieto! Szacun. Ja skip B to tylko w marszu, bo mi się rączki i nóżki plączą. :bum: Na wieloskok trzeba uważać, bo jak się robi niepoprawnie, to się można łatwo skontuzjować (ja na razie nie miałam się od - kogo nauczyć poprawnie). A podbiegi najefektywniejsze są takie, które nie są zbyt strome - damy radę całe wbiec i nie skraca nam się krok za bardzo.
ale jak rączki? chyba mówimy o dwóch różnych rzeczach, ja przez skip B rozumiem taki szkolny - wyrzucanie nóg do przodu jakby (nie znosiłam tego na wfie :hej: ). coś mi się tak obiło o uszy, że jest jakiś inny, ale nie wiem, jak wygląda. masz może jakiś filmik?
a podbieg niestety taki mam koło domu, chociaż ogólnie u mnie jest pofalowany ten teren i praktycznie gdzie nie pójdę to zawsze jakiś podbieg zaliczę. bardziej płaskie odcinki (niestety o wiele krótsze - te 'moje' mają 120-140m, zależy z której strony) są na wyspie, spróbuję może coś pokombinować. miałoby sens dodanie podbiegów do długiego wybiegania?
blog
komentarze

the best is yet to come!
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ