Gryzzelda - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

Kanas, no niestety zostala po iglo jedynie smetna kupka na podworku :( dzieci juz sie pytaja kiedy bedziemy robic nastepne :jatylko:

Widzisz Zoltar, to wszystko dzieki Golfsztromowi. Mowia, ze jak sie zatrzyma to bedziemy mieli tu istna epoke lodowcowa :lalala:
Aczkolwiek bardziej w glab kraju to sniegu pod dostatkiem.

Strasb, korzystaj ze sniegu na nartach, korzystaj! Znacznie wiecej frajdy ;) choc zimowe przedswiateczne bieganie ma swoj urok
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

dzieci nie dają Ci się nudzić;
a trzeba było brać, na te 8 km
gwarantowane, że po powrocie spały by do rana dnia następnego
a, uważaj, bo to może być ITBS;
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Gryźli pisze:Polecam las noca o tej porze roku, w dzien jest tak szaro, buro i ponuro, za to noca jest ekscytujaco :)
:ojoj:
Taaa... ekscytująco to będzie jak cię wilcy zjedzą... :taktak:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

rubin, tak, na 8, jak corka to po 10 min zaczela jeczec ze ma dosyc i na sile ja przeczolgalam te 3 km bo "jak sie cos zaczyna, to trzeba skonczyc"
Tez mi przez mysl przeszlo ITBS, tfu, tfu, odpukac w niemalowane, zaraz sobie poczytam

Zoltar, tutaj to najwyzej rosomaki, wilkow brak. Poza tym to praktycznie miedzy miastami taki lasek, mysle ze najbardziej niebezpieczna zwierzyna moze tam byc drugi czlowiek :ojoj:
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Aż z wrażenia zapytałem Wujka Googla o co kam z tymi wilkami w Norwegii...
no i wyskoczyło TO :ojoj: Dziki kraj.
No i masz rację największym zagrożeniem w Norwegii jest... Norweg z karabinem :trup: Idioci.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

widzisz Zoltar, wydalo sie :trup:
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Widzę, że pomimo sajgonu w pracy i tak więcej Ci się udało posportować niż mnie. Brawo!
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Strasb tam gdzie jest wola to się i sposób znajdzie :bleble:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

A owszem. :ble: Dlatego postanowiłam się wyrazić z uznaniem o woli koleżanki.
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

eee tam, po prostu kwestia tego priorytetow :lalala: ja wlasnie w piatek zalapalam dola, bo doszlam do wniosku ze chyba nigdy nie skoncze tego doktoratu com go zaczela niespelna 3 lata temu. Jeden kolega co wlasnie sie obronil, to przez ostatni rok przychodzil do pracy w soboty i niedziele. Kolezanka ktora sie bedzie bronic w styczniu to chyba od pol roku ma 15 godzinne dni pracy + weekendy. No a ja po protu nie jestem zdolna do takich poswiecen dla nauki :nowiesz:
i po co mi to bylo? trzeba bylo cicho siedziec i sie nie wychylac :trup:
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Niespełna 3 lata temu... to jeszcze nie tragedia. Ale jakby co to ja w mojej krótkiej (pseudo)naukowej karierze miałem wątpliwą przyjemność bycia redaktorem wydania niedokończonego doktoratu... bo autor nie pożył wystarczająco długo by go ukończyć. Tak więc jakby co to polecam swoje usługi :ojoj:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Gryzzelda ja z tych co też na doktoracie pracowali świątek piątek i do trzeciej nad ranem. Bo taki lab był i ja ambitna byłam. W moim obecnym labie takiego szaleństwa nie ma, a ludzie się jakoś bronią i wyniki niekiepskie. I ja nauczyłam się wreszcie stawiać limity, a skoro ty już to umiesz, to mogę Ci tylko radzić - nie zmierzaj ku ciemnościom. :hej:
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Fru dr. Gryzzelde... to brzmi dumnie :spoko:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

Strasb, no wlasnie sie staram stawiac limity i siem obawiam ze przez to mi ten doktorat zajmie nieskonczonosc...
Zoltar, jakbys chcial zostac redaktorem choc jednej publikacji, to bym byla wdzieczna :taktak:
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hi Hi :hahaha: Nie ta dziedzina... poza tym ja półanalfabeta jezdem :jatylko:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
ODPOWIEDZ