![oczko :oczko:](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
![hej :hej:](./images/smilies/icon_razz.gif)
![:ojoj:](./images/smilies/ojoj.gif)
Moderator: infernal
Shadow1 pisze:Cześć.
Życzę powodzenia, tym bardziej, że wszystkie parametry mamy podobne...
Wzrost, waga, jestem o rok starszy od Ciebie...
Życiówka na 10km zbliżona (47.56). Wczoraj pobiegłem swój pierwszy półmaraton, tyle, że po 3 dniach w delegacji, noc przed biegiem zarwana - impreza u znajomych, no i podróż 350km i start w HM. Pobiegłem z tego 1.51:41, więc myślę, że gdyby wszystko było jak należy przed startem, to zakręciłbym się w okolicach 1.50. Także myślę, że w tyle powinieneś celować.
No, ale patrząc po sobie - plan na przyszły rok masz ambitny
Powodzenia
sebastian899 pisze:Tyle co biegasz w tyg jest naprawdę wystarczające na sub 1.30 w HM , staż biegowy też nie masz zbyt mały , jeżeli chodzi o wagę przy twoim wzroście też nie jest najgorzej . Ja proponował bym Tobie biegać może według jakiegoś planu , oczywiście nie od razu planu na 1.30h , może coś w Twoich treningach jest nie tak że nie możesz zrobić większego progresu , bo z czasów masz z czego schodzić .
+1marcinnek_ pisze:Filmix, biegasz strasznie dużo. Moim zdaniem za dużo jak na ten poziom. Ja swoje wyniki zrobiłem na znacznie mniejszym kilometrażu. Bazę przez te 6000km zbudowałeś solidną. Cel postawiłeś sobie ambitny i potrzebujesz mocno podkręcić tempo. Twoje tempo docelowe to 4:45 i musisz je treningowo utrzymać przez coraz dłuższy czas. Dołożyć do tego odcinki progowe (docelowo coś poniżej 4:30) a nawet szybsze. Weź plan w którym maksymalny tygodniowy dystans nie przekracza 50-60km, to będziesz miał zasoby sił na robienie trudniejszych akcentów.
Oj, obawiam się, że to szczyt moich aktualnych możliwościsochers pisze:12km po 6:15 to chyba mordęga? Zetnij tempo do 6:00 tak jak krabul radzi, albo wrzuć w środek cu szybsze kilometrówki, żeby odmulić nogi.