W majówkę, 1-5 maj, będę w Mielnie. Ale jakbyś była w innym terminie i do tego w okolicach Olsztyna, czy Złotego Potoku, daj znać . Podejrzewam jednak, że interesują Cię raczej Dolinki Krakowskie (wspinaczka). W Olsztynie w Sokolich Górach też jest trochę ścianek, tylko nie wiem, czy by Ciebie satysfakcjonowały.
Równowagę na razie łapię tak tylko ogólnie. Tzn patrząc z jednej strony na aktualne (nie)możliwości zdjęłam trochę z szali oczekiwań i jakoś leci pomalutku bez spiny. Na razie nie planuję żadnych zawodów, zobaczę co przyniosą najbliższe miesiące.
Daj znać koniecznie, jak będziesz w okolicy! Dużo słoneczka życzę!
rubin - komentarze
Moderator: infernal
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6508
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Jeżdżę zawsze właśnie na Jurę Płn., bo najbliżej, Olsztyn - Suliszowice - Trzebniów - Łutowiec - Mirów i różne kaczory pomiędzy, trochę już znam okolicę . No i obowiązkowo pizza w Żarkach ,rubin pisze:W majówkę, 1-5 maj, będę w Mielnie. Ale jakbyś była w innym terminie i do tego w okolicach Olsztyna, czy Złotego Potoku, daj znać . Podejrzewam jednak, że interesują Cię raczej Dolinki Krakowskie (wspinaczka). W Olsztynie w Sokolich Górach też jest trochę ścianek, tylko nie wiem, czy by Ciebie satysfakcjonowały.
Dam znać, jak będę się wybierać, jak nie w majówkę to w jakiś weekend po majówce na pewno, ubiegłej wiosny byłam w rejonie kilka razy.
Ja również życzę słońca, no i ciepła, bo póki co jakieś to słońce zimne i niemrawe .
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Monika cieszę się, że zaczyna to zmierzać w dobrym kierunku. Oby tak dalej szło. Tras cały czas zazdroszczę
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43