Sikor - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
ziko303
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2415
Rejestracja: 13 gru 2013, 12:08
Życiówka na 10k: 45:16
Życiówka w maratonie: 3:48:40
Lokalizacja: Wro

Nieprzeczytany post

Doszedłem do podobnych wniosków w temacie bieżni. Jestem bardzo zadowolony, że ją kupiłem, przydaje się jak najbardziej. Sensownego treningu jednak nie jestem w stanie na niej zrobić. Dlatego też wróciłem przynajmniej częściowo do biegania na zewnątrz.
Blog

Komentarze

5k 21:55 (2018) / 10k 45:16 (2020) / HM 1:40:34 (2017)/ M 3:48:40 (2016)

Obrazek
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6499
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Bo stalem na zimnie (+2) i silnym wietrze kilka godzin w czasie okregowych zawodow LA w crossie.
Widzę, że u Ciebie podobna strefa klimatyczna ;).
Właśnie w radio usłyszałam, że tak ma być do połowy marca, brr. Niby +2, ale szaro i przeraźliwie nieprzyjemne. Masakra. Oby do wiosny! ;) A dla Tymka - gratulacje! :taktak:
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4923
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

beata pisze: 27 lut 2023, 17:41 Widzę, że u Ciebie podobna strefa klimatyczna ;).
Niestety tak :oczko:
Po drugiej stronie Alp byloby pewnie duzo przyjemniej...
Właśnie w radio usłyszałam, że tak ma być do połowy marca, brr. Niby +2, ale szaro i przeraźliwie nieprzyjemne. Masakra. Oby do wiosny! ;)
Ach, pogoda jest zupelnie nieprzewidywalna ostatnimi laty. Mam wrazenie, ze tej zimy jest jeszcze gorzej.
Jeszcze 3 dni temu zapowiadali temp. +16 na wczoraj, a dzien pozniej zweryfikowali na +4 w dzien i +4 w nocy (potwierdzam).
A to bieganie przy +8..10 bylo takie przyjemne... (relatywnie ofc :hejhej:)
A dla Tymka - gratulacje! :taktak:
Dziekuje i przekaze oczywiscie :taktak:
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6499
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Sikor pisze: 27 mar 2023, 12:37Korzystajac jak zwykle z niezlej przeceny zakupilem nowe: Lake TX322 Air.
Niestety ciekawsze wersje kolorystyczne zostaly w moim rozmiarze wyaprzedane juz wczesniej, zatem ponownie bede jezdzil w bialych.
Na nadchodzące święta będą doskonałe! :hahaha:
Ale tak serio, to wyglądają fajnie, fajny profil :taktak: . A i tak zaraz się zakurzą i będą bardziej szare ;). Więc życzę samych udanych treningów :)
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4923
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

beata pisze: 28 mar 2023, 08:06 Na nadchodzące święta będą doskonałe! :hahaha:
Ale tak serio, to wyglądają fajnie, fajny profil :taktak: . A i tak zaraz się zakurzą i będą bardziej szare ;). Więc życzę samych udanych treningów :)
Dzieki. Sprawiaja wrazenie wygodnych, ale testy dopiero przede mna. I bede jest ciagle czyscil, zeby pozostaly biale! :oczko:
Awatar użytkownika
weuek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1571
Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
Życiówka na 10k: 42
Życiówka w maratonie: 3:55
Lokalizacja: Podkarpacie

Nieprzeczytany post

Skoro to jest wygodne, to teraz naprawdę już rozumiem dlaczego w altrach nie poczułeś różnicy. Czepek i tyle.
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4923
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

weuek pisze: 28 mar 2023, 18:23 Skoro to jest wygodne, to teraz naprawdę już rozumiem dlaczego w altrach nie poczułeś różnicy. Czepek i tyle.
Na tyle to Cie denerwuje, ze szukasz juz po blogach? :hahaha:

Ale odpisze: nie chodzi o to, czy roznica jest czy nie, tylko czy jest wygodnie czy nie.
A jest mi wygodnie rowniez w butach, ktore dla Ciebie sa nieakceptowalne.
Jak uwazasz, czyj to problem, moj czy Twoj? :ble:

Co do butow rowerowych, to stop w nich zupelnie inaczej pracuje, nie-udarowo i nie przesuwa sie tak przod-tyl.
Poza tym co ciekawe, sztywne buty na rowerze sa wygodniejsze niz miekkie, bo odciazaja stopy.
Szczegolnie wazne jezeli jedziesz np. 5-6h, a zaraz potem musisz biec maraton...

Tego z czepkiem po prostu nie rozumiem, ale BTW na basenie plywam w czepku. Z kilku wzgledow :spoczko:
Awatar użytkownika
weuek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1571
Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
Życiówka na 10k: 42
Życiówka w maratonie: 3:55
Lokalizacja: Podkarpacie

Nieprzeczytany post

Sam ten czepek wymyśliłeś (bo feniksy ci zawsze dobrze działały, mimo ogólnie znanych i wielokrotnie opisywanych problemów na forach), a teraz nie rozumiesz...
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
Awatar użytkownika
rocha
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1111
Rejestracja: 06 maja 2002, 11:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świecie/Jelenia Góra/Wrocław

Nieprzeczytany post

Sikor pisze: 29 mar 2023, 12:27...na basenie plywam w czepku...
A! To dlatego tak zapierniczasz!
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4923
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

weuek pisze: 29 mar 2023, 16:47 Sam ten czepek wymyśliłeś (bo feniksy ci zawsze dobrze działały, mimo ogólnie znanych i wielokrotnie opisywanych problemów na forach), a teraz nie rozumiesz...
A jesli chodzi problemy z Fenix-ami, to uwazasz, ze wszystkim uzytkownikom sie pojawiaja?
Oczywiscie najbardziej slychac tych, ktorzy je maja, a ci co nie maja generalnie siedza cicho.
Dlatego czasem przypominam, ze problemy nie sa oczywiste, bo mozna odniesc takie wrazenie jesli sie czyta tylko o problemach.
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4923
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

rocha pisze: 29 mar 2023, 20:25 A! To dlatego tak zapierniczasz!
Bo to czepek superkawitacyjny :hahaha: :oczko:
Drwal Biegacz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1128
Rejestracja: 21 paź 2020, 20:15
Życiówka na 10k: 42:15
Życiówka w maratonie: 3:48:08
Lokalizacja: Wieś

Nieprzeczytany post

Sikor pisze: 29 maja 2023, 12:55 /.../
Zaczynam sie powoli zastanawiac, czy nie zdegradowac startu we Frankfurcie do startu klasy B, zrobic co sie da, a lato wykorzystac na mocne przygotowanie do wrzesniowego startu w Almere.
/.../
Czy to aby nie ucieczka?
Jeśli już tak (start klasy B) zdecydujesz to z naciskiem na: "zrobic co sie da" Myślę że dla głowy ważne, by pójść na maksa!
Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4923
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Pewnie, ze w jakims stopniu to ucieczka. Mentalnie jestem wyczerpany. Wyniki nie daja mi zadnej nadziei na sensowny wynik.
Wlozony niemaly wysilek ma jednie wplyw na wytrzymalosc, ale nie ma w zasadzie zadnefo przelozenia na relacje tetno/tempo.
Dla przykladu po chorobie (ponad rok temu) Garmin ocenil Vo2max na 47 (spadek z 59), po jakis czasie "skoczyl" na 48. I tak trwal.
Gdzies na jesieni wskoczyl na szalone 49. A dopiero kilka tygodni temu na 50 :ech:
Dobija mnie to, trudno mi sie odnalesc w nowej rzeczywistosci...
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4666
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Sikor pisze: 30 maja 2023, 11:53 Pewnie, ze w jakims stopniu to ucieczka. Mentalnie jestem wyczerpany. Wyniki nie daja mi zadnej nadziei na sensowny wynik.
Wlozony niemaly wysilek ma jednie wplyw na wytrzymalosc, ale nie ma w zasadzie zadnefo przelozenia na relacje tetno/tempo.
Dla przykladu po chorobie (ponad rok temu) Garmin ocenil Vo2max na 47 (spadek z 59), po jakis czasie "skoczyl" na 48. I tak trwal.
Gdzies na jesieni wskoczyl na szalone 49. A dopiero kilka tygodni temu na 50 :ech:
Dobija mnie to, trudno mi sie odnalesc w nowej rzeczywistosci...
Wyłącz w garminie te wszystkie "głupie" wskaźniki. Vomax, HRV, stan wytrenowania, dobrze spałeś, masz kaca i boli cię palec u nogi. Nie patrz na to dziadostwo. Poza tym, zmień diametralnie treningi. O pływaniu i rowerze nie mam pojęcia ale w biegowych, teraz kiedy jest ciepło mógłbyś zrobić sobie taki challenge jak Sultangurde i Siedlak :hejhej:
2-3 miesiące naparzania interwałów dobrze zrobi dla ciała i przede wszystkim dla głowy. Nie ma nudy
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4923
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Siedlak1975 pisze: 30 maja 2023, 12:35 Wyłącz w garminie te wszystkie "głupie" wskaźniki. Vomax, HRV, stan wytrenowania, dobrze spałeś, masz kaca i boli cię palec u nogi. Nie patrz na to dziadostwo.
Nie patrze. Przynajmniej nie aktywnie. Jedynie vo2max pokazuje w podsumowaniu kazdego biegu, wiec widze zmiany.
Poza tym, zmień diametralnie treningi. O pływaniu i rowerze nie mam pojęcia ale w biegowych, teraz kiedy jest ciepło mógłbyś zrobić sobie taki challenge jak Sultangurde i Siedlak :hejhej:
2-3 miesiące naparzania interwałów dobrze zrobi dla ciała i przede wszystkim dla głowy. Nie ma nudy
1. W przygotowaniu do Frankfurtu interwaly bylyby kontraproduktywne. W lipcu zaczen przygotowania do sredniego dystansu, to sprobuje cos podkrecic.
2. Kilka razy probowalem wejsc na wieksze intensywnosci, ale to byla masakra. Krzywa jest tak stroma, ze przypiesze o 30s/km i wchodze na intensywnosci semi-max.
Nikomu nie zycze takich atrakcji :ojnie:
ODPOWIEDZ