Bieg do Rzymu

[PatrykJbie]

Witam, ja nazywam się Patryk. Kiedyś miałem tu konto ale chyba na starym mailu do którego nie mogę się dostać. Nic straconego
Wróciłem aby prowadzić jakiegoś małego bloga treningowego, może w celu złapania troszkę motywacji po lekkiej przerwie zimowej.
Nie będzie to jakiś typowy blog treningowy. Nie trzymam się żadnych ram treningowych aczkolwiek z chęcią przyjmę wskazówki aby w końcu coś polepszyć w moim warsztacie. Biegam niedługo tak na prawdę bo 3 lata to tyle co nic prawdę mówiąc, z czego ostatni rok był mocno w kratkę ze względu na problemy zdrowotne (nie kontuzje). Oprócz bieganie trenuje też piłkę amatorsko i właśnie zastanawiam się jak to w ogóle dobrze połączyć ze sobą. Dzisiaj odpuściłem sobie jakiekolwiek wybieganie z tego względu, że rozegrałem 2 mecze (2x 90 minut)
Głownym moim celem na rok 2023 jest poprawa mojego żywienia które pozostawia wiele do życzenia dlatego z chęcią od razu przyjme od Was linki do wartościowych podcastów/tekstów etc. aby zacząć realizować mój cel.
Ja mam 1 pytanie, jak sprawnie wrzucać tutaj zdjęcia/screenshoty?

[PatrykJbie]

A zrobię sobie przekrój miesiąca- nie było dużo tych jednostek. Nie chciałem przesadzać po przerwie chociaż i tak jeden maraton się trafił

Zacznę od 30 grudnia bo wtedy poczułem się na 100 procent już dobrze zdrowotnie żeby zacząć truchtać

30.12- 5.35km-> 4:54min/km-> 141HR
1.01- 5.04km-> 5:15min/km-> 141HR
4.01- 8km-> 5:09min/km-> 150HR
5.01- 10km-> 5:07min/km-> 149HR
8.01- 15km-> 4:43min/km-> 164HR
10.01- 5.15km-> 5:24min/km-> 138HR
15.01- 42.20km-> 5:15min/km -> 160HR
18.01- 10km-> 5:17min/km-> 143HR
22.01- 20km-> 5:23min/km-> 141HR
23.01- 8km-> 5:06min/km-> 147HR
25.01- 9.2km-> 4:55min/km-> 150HR
27.01- Trening piłki- 4.44km 121HR
28.01- 11km-> 5:13min/km 136HR
29.01 Mecz nr1-> 8.85km
29.01 Mecz nr2-> 8.73km

Ogólnie dosyć spokojnie ten miesiąc jeszcze. Tutaj jeszcze sporo dni wolnych ale to ze względu na zabiegi stomatologiczne (Złamana jedynka i roboty pod implant trzeba robić )

[PatrykJbie]

Po meczu w niedziele lekkie problemy z kolanem, upadłem poza boiskiem niestety na beton.
Także poniedziałek wolny, we wtorek wyrywka "8" zęba więc też luz.

Środa Rano praca, po pracy trening piłkarski. Było sporo mocnych przebieżek.
Łącznie 6.3km ale znowu kolano się odezwało.

Czwartek na 12:30 do pracy więc chciałem zrobić lekki truchcik rano. Odbyte 5km lekko +3x 40sekund plank. Chciałem dyszke ale kolano zaczęło na 4km dokuczać.
Refleksja jest taka, że z dniem dzisiejszym 100 procent rezygnuje z piłki nożnej. Uwielbiam grać, uwielbiam mecze w lidze ale... na meczach ligowych nie potrafię odpuszczać stykowych sytuacji. Często opłacam to licznymi urazami pomeczowymi. No nic. Czasem trzeba z czegoś zrezygnować, dla własnego zdrowia

Pytanko odnośnie paska HR. Jak często zmieniacie baterie? Mi coś wariuje pasek; na starcie pokazuje mi 198 HR, potem co jakiś czas w ogóle nagle go nie czyta.. Pokazuje "brak tętna"