Witam.
Widzę, że jest możliwość blogowania. Postanowilam wiec z nie skorzystać. Może to będzie dodatkowy motywator dla mnie.
Jestem Ilona z województwa łódzkiego. Zawsze lubiłam biegać, ale zawsze to było bieganie bardzooo rekreacyjne, czyli wtedy kiedy miałam ochote. Co roku miałam postanowienie biegać regularnie i co roku na postanowieniu się kończyło. Teraz chyba dorosłam do biegania regularnego i nie dam się pokonać przez lenia.
Generalnie nie mam jakiegoś konkretnego celu. W przyszłości marzy mi się przebiec maraton, ale jest to w moim przypadku zawsze daleka przyszłość. Jednak chciałbym spokojnie biegać sobie te 10 km i wyrzeźbic ładnie mięśnie brzucha ( mam słabość do takich brzuszków i chce taki miec ) oczywiście za pomocą ćwiczeń. Na forach kulturystycznych wiecznie słyszałam, że bez siłowni się nie da, że w domu tego nie osiAgnę, a ja udowodnie ze się da
Takie najbliższe moje cele to na początek biegać 5 km i regaularnie ćwiczyć.
Mam nadzieje, ze w razie co wspomozecie dobra rada
Co do biegania jeszcze to zawsze lubiłam biegać. W trakcie biegu czuje się wolna. Uwielbiam to zmęczenie, ten wysiłek. I bardzo lubię biegać jak jest ciepło taki dziwolag ze mnie
Zaczęłam od wdrożenia się w bieganie, czyli póki co bez konkretnego planu. Biegam tyle ile daje rady by nie cierpieć. Niżej zamieszcze pierwsze dystanse; )
Pozdrawiam i mam nadzieje ze nie znudziłam