Joy przygotowania do Triatlonu

[pysia222]

Mimo , ze ostatnio malo sie odzywalam to nie przestalam biegac . Mialam swoje wzloty i upadki , ale udalo sie wykonac plan - przynajmniej jeden pol maraton w roku i tak po Ingolstadt 2011 byl Stuttgart 2012 . Co wiecej podczas ostatniego pol maratonu bieglam z moim TZ


14.05.2011 Ingolstadt pol maraton
17.06.2012 Stuttgart pol maraton
30.06.2012 Leonberg 10 km bieg
27.07.2012 planowany bieg na 10 km

WYZWANIA

2013....... Triatlon
2013 ......... MARATON Berlin
2013- 2014 .........ironmann Frankfurt ?

Wiem , wiem wyzwania ogromne Oczywiscie bede starala sie przez odpowiednio mniejsze imprezy przygotowac do moich wymarzonych biegow - zobaczymy czy mi sie uda. Trzymajcie kciuki

[pysia222]

02.07.12
9 km
1 h
bieznia

02.07.12
10 km
ok. 1h.20 min
bieznia

04.07.12
13 km
1h 41 min
bieznia

05.07.12
3,5 km
26 min
bieznia

07.07.12
6,5 km
40 min
w terenie z TZ

08.07.12
6,5 km
33 min
w terenie z TZ

[pysia222]

poniedzialek 09.07.12
mialam wolny od biegania .

wtorek 10.07.12
15 km
ok. 2 h
Obiecalam sobie , ze przebiegne ten odcinek z pulsem ok. 150 niestety nie wyszlo Moj puls byl pomiedzy 145 - 170 ( a tempo na biezni bylo 8.0 - 8.5 wiec nie jakies super szybkie )Myslicie , ze kiedys zejdzie w dol ?

aaaa dzisiaj byl tez pilates 1 h

[pysia222]

sroda 11.07.2012
Dystans : 5km
Czas: 30 min
Tempo: ok. 10 km/h
na biezni

Wczoraj przebieglam 15 km i spodziewalam sie zakwasow - a tu nic strasznie dumna z siebie jestem . Jeszcze jakis czas temu ledwo przebiegalam 5 km a pozniej umieralam dwa dni

[pysia222]

czwartek 12.07.12 - wolny


piatek 13.07.12
Dystans: 7 km
Czas : 58 min
Kcal : 632
bieznia

Dzisiaj musialam odreagowac poranny wypadek nie chodzilo o czas,tempo czy puls. Potrzebowalam czas na przemyslenie kilku spraw. Wlasnie to lubie w bieganiu - mam czas na poukladanie mysli.

[pysia222]

sobota 14.07.12 dniem wolnym od biegania .
30 x 50 m kraul

W swoim wczesniejszym poscie zapomnialam napisac o sprzecie.

buty brooks bardzo wygodne , od czasu jak w nich biegam nie mam problemu z bolem w lydkach.



Zegarek ( prezent urodzinowy od meza )pozwala mi na dokumentowanie wszystkich treningow

[pysia222]

niedziela 15.07.12
Dystans : 5 km
Czas : 28 min
Pogoda : padalo

basen
30 min kraul
Pogoda : padalo i bylo zimno , ale woda byla super ciepla

[pysia222]

poniedzialek 16.07.12

Dystans: 10 km
Czas :1h 30 min
Puls : 146-178
bieznia

Dzisiaj Tz przyjechal za wczesnie , zeby odebrac mnie z pracy, juz mialam byc zla , ze nie zrobie moich 15 km na biezni a tu taka mila niespodzianka : Tz mial ciuchy do biegania w aucie i poszlismy pobiegac po lesie

Dystans:5,4 km
Czas : ??????
Puls . 162 - 174
bieg w terenie

Tak sie zastanawiam bo jeszcze kilka miesiecy temu wydawalo mi sie , ze szybciej biegam i mniej meczy mnie biezn Ten typ treningu wydawal mi sie latwiejszy ( o ile mozna tak powiedziec o osobie ktora ledwo wytrzymywala 30 min a pozniej kilka dni miala straszne zakwasy)
Obecnie wychodzi na to , ze szybciej biegam w terenie i ten bieg jest o wiele przyjemniejszy Czy moze tak byc ? Dlaczego obecnie jestem szybsza w terenie ? hmmm

[pysia222]

Postanowilam porownac dwa biegi na tej samej trasie i wyszlo mi cos takiego (ale to chyba nie jest mozliwe)

28.04.12
Czas: 43 min
Dystans. 5,4
Tempo: 6.49-3.12
Puls : 162-193


16.07.12
Czas: ???? problemy techniczne z zegarkiem
Dystans:5,4
Tempo: 7.13-5.27
Puls: 162-174

Opis trasy pierwsze 2 km sa pod gorke , 2,5 km po prostej i okolo 1 km z gorki.
Jesli chodzi o puls w kwietniu od:
3 min mialam puls 150
7 min 170 i od tego czasu juz caly czas puls szedl w gore i trzymal sie w granicy 179 - 188.
Puls obecnie
2 min mialam 150
6 min 170 i wzrastal do 174
9 min 169 i schodzil w dol

Moze troche cos pomieszalam , ale jakos tak mi wychodzi. Zastanawiam sie czy moj zegarek nie zwariowal - pierwszy raz mialam ubrany GPS i licznik krokow w jednym i tym samym treningu. Zazwyczaj na biezni mam licznik krokow a w terenie GPS .Hmmm jedyne czego jestem pewna to czasu/ juz nie / Lepiej sprawdze to w srode jeszcze raz .

[pysia222]

wtorek 17.07.12

Czas: ok.1h
Puls:146-174
Dystans: 8,2 km
Kcal: 618
bieznia

Dzisiaj bylo calkiem spokojnie . Myslalam , ze po wczorajszym biegu bede miala zakwasy , ale nic takiego nie bylo Po ostatnim pol maratonie cos sie ze mna stalo i......sama siebie nie poznaje Wczesniej jak bieglam 30 min do 1 h to poranek zaczynal sie od mocnych zakwasow . Obecnie biegam (oczywiscie jak na mnie duzo) a o zakwasach ani widu ani slychu .

Pilates

Czas: 1 h

[pysia222]

sroda 18.07.12

Czas: 1 h
Puls ok. 145 -155
Dystans : 7 km

Dzisiaj mialam nie biegac , ale mialam w pracy 2 h wolnego . Tak mi sie nudzilo , ze wlazlam na bieznie i przebieglam godzinke

Trening brzucha
Czas : 30 min

[sarenka70]

sroda 18.07.12

Czas: 1 h
Puls ok. 145 -155
Dystans : 7 km

Dzisiaj mialam nie biegac , ale mialam w pracy 2 h wolnego . Tak mi sie nudzilo , ze wlazlam na bieznie i przebieglam godzinke

Trening brzucha
Czas : 30 min

Na moj brzuch nic na razie nie poradze traci swoja plaska forme

[pysia222]

Na moj brzuch nic na razie nie poradze traci swoja plaska forme [/quote]

sarenkoTwoj brzuszek to teraz nabiera slicznych ksztaltow


piatek 20.07.12

1h pump - alez mnie miesnie bola ostatni trening silowy robilam moze ze 4 miesiace temu a tu przez 60 min. podrzucalam sztange .
Dobrze , ze chociaz Tz zabral mnie pozniej na saune , moze az tak zle nie bedzie

[panucci10]

hejka:)
miło widzeć kogoś na forum z podobnym marzeniem:) moze dodaj zakładke komentarze? bedzie mi łatwiej cos podpytac, ew doradzic czy wymienic sie spostrzeżeniamico ?
pozdrawiam wojtek

[pysia222]

ooooooo to swietnie , ze jest juz nas dwoje postaram sie dodac zakladke i bede sledzic tez Twoje poczynania


sobota 23.07.12

Czas: 50 min
Dystans: 9,2 km
w terenie

Plywanie
30 x 50 kraul

Dzisiaj mialam paskudny dzien , po pracy mialam juz nic nie robic tylko isc spac a tu moj TZ wpadl na pomysl , ze idziemy biegac . Bronilam sie przez 30 min i ..........skapitulowalam . Swietnie mi zrobilo przebiegniecie kilku km , czuje sie o wiele lepiej i moje samopoczucie tez sie poprawilo