Mam na imię Andres


Jestem totalnym amatorem, nie należałem nigdy do żadnego klubu sportowego. W piłkę gram od zawsze, biegać zacząłem 5-6 lat temu, z tym że tak jak wspomniałem, zazwyczaj ograniczało się do kilku miesięcy w roku.
Teraz jestem w ciągu 2-miesięcznym i liczę, że z Waszą pomocą uda mi się uczynić z biegania stały element życia.
W miesiącach zimowych biegam na bieżni (siłownia), poczynając od wiosny planuję przerzucić się na zewnątrz, ale wpierw będę musiał zaopatrzyć się w pulsometr. Stąd być może mój blog nie będzie fascynującą lekturą, ot pare suchych liczb, dla statystyki i dla samokontroli.
Staram się biegać 3-4 razy w tygodniu. Na razie, póki w grę wchodzi bieżnia, jest to bardzo monotonne. Od marca/kwietnia przejdę na odpowiedni dla siebie plan treningów. Poza bieganiem wykonuję oczywiście inne ćwiczenia na siłowni.
Moje parametry wzrost/waga to 185/82.
Cel 2011 - przebiec Maraton Warszawski, wcześniej wystartować w biegach krótszych (dyszka, półmaraton)
No to rozpoczynamy:
1 trening 2011
sobota 8.01.2011 - czas: 1 godzina, dystans - 12 km (nachylenie 0 %), czas na 10 km: 51:00
bieg w ostrym dla mnie tempie, pierwszy w nowym roku. Pierwsze 10 minut w tempie 11km/h, drugie 10 minu w tempie 12km/h, trzecie 10 minut w tempie 13km/h, następne 30 minut w tempie 12km/h
2 trening 2011
poniedziałek 10.01.2011 - czas: 1 godzina, dystans - 12,2 km (nachylenie 0%)
życiówka na godzinę - nigdy tyle nie przebiegłem, nawet mając na uwadze, że to jednak bieżnia. jednostajne tempo 12km/h przez 55 minut biegu i ostatnie 5 minut w tempie 14km/h.
Pozdrawiam