Zapiski doświadczania świata - kaligr
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 785
- Rejestracja: 13 paź 2015, 21:00
- Życiówka na 10k: 47:21
- Życiówka w maratonie: brak
29.08.2017 Jako, że to ostatnie dni do głównego startu tej jesieni, to i treningi lekkie, łatwe.
BS 5,76 km śrT 5:30 tętno śr 146 max 169
Duże tętno to wynik 150 m przebieżki podbiegniętej tempem 3:04
Ogólnie samopoczucie bardzo dobre, trochę pobolewają mięśnie pośladkowe i gruszkowaty, ból jest coraz mniejszy. Mam nadzieję, że do niedzieli wszystko minie.
BS 5,76 km śrT 5:30 tętno śr 146 max 169
Duże tętno to wynik 150 m przebieżki podbiegniętej tempem 3:04
Ogólnie samopoczucie bardzo dobre, trochę pobolewają mięśnie pośladkowe i gruszkowaty, ból jest coraz mniejszy. Mam nadzieję, że do niedzieli wszystko minie.
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=53810][color=#BF0000]BLOG[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 785
- Rejestracja: 13 paź 2015, 21:00
- Życiówka na 10k: 47:21
- Życiówka w maratonie: brak
31.08.2017 rozbieganie 5 km + 100 m przebieżki co 1 km.
Całość 6,192 km śrT 5:27 tętno śr 152 max 170
Podsumowanie sierpnia
Całość 159 km
Całość 6,192 km śrT 5:27 tętno śr 152 max 170
Podsumowanie sierpnia
Całość 159 km
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=53810][color=#BF0000]BLOG[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 785
- Rejestracja: 13 paź 2015, 21:00
- Życiówka na 10k: 47:21
- Życiówka w maratonie: brak
X Bieg Koguta Oława
Pogoda, bardzo fajna, lekki wiaterek, temperatura około 14 - 15 stopni.
Od rana świetne samopoczucie, na śniadanko bułeczka z miodkiem, kawa i do pakowania na bieg. W drodze wypite 300 ml wody mineralnej. Bezpośrednio przed rozgrzewką red bull.
Plan na zawody to przybiec poniżej 45 minut. W trakcie realizacji planu była myśl o złamaniu 44 minut, ale o tym później.
Pierwsze kilometry lekko na włączonym hamulcu, samopoczucie bardzo dobre. Na tym hamulcu dobiegłem do 5 km gdzie zacząłem nieco odczuwać trudy wyścigu, mniej więcej na 5-6 km nie musiałem już się hamować. Siódmy kilometr poszedł nieco trudniej, na ósmym zacząłem odzyskiwać siły i powoli biegło mi się coraz łatwiej. Dziewiąty jakoś miną, na dziesiątym dałem z siebie tyle ile mi zostało sił.
1. śrT 4:28 tętno śr 160 max 169
2. śrT 4:27 tętno śr 170 max 172
3. śrT 4:23 tętno śr 173 max 175
4. śrT 4:25 tętno śr 175 max 177
5. śrT 4:26 tętno śr 176 max 179
6. śrT 4:29 tętno śr 178 max 180
7. śrT 4:24 tętno śr 181 max 184
8. śrT 4:23 tętno śr 182 max 184
9. śrT 4:22 tętno śr 183 max 187
10. śrT 4:20 tętno śr 179 max 188
Te wskazania są z mojego GPSa z autolapu.
Teraz wracając do tego dla czego nie biegłem szybciej, wyjaśnienie jest w tętnie, jest ono jakieś podejrzanie wysokie. Myślałem, że to jakieś jednorazowe wybryki, ale od 2 tygodni nie chce spadać do wartości z przed 3 tygodni. Nie wiem o co z nim chodzi, być może jestem przemęczony, albo pasek po wypraniu pokazuje głupoty, bo dziwnie zbiegło to się w czasie.
Podsumowując zawody
W oficjalnym czasie zawodów uzyskałem 44:32 co jest oczywiście moim nowym rekordem na 10 km.
Podsumowując przygotowania do tych zawodów, to jestem trochę zmęczony, obolały. Bolą głównie okolice lewego biodra, na szczęście nie jest to jakiś wielki ból jednak trzeba to wyleczyć przed kolejnymi mocnymi biegami. Zmęczenie objawia mi się trochę apatią do biegania.
Co dalej
Chcę trochę wrócić do korzeni i biegać trochę tak bez celu i planów w których tkwię od początku 2017 r.
Chciałbym zacząć bawić się bieganiem, obserwując przy okazji swój organizm pod kątem przyszłych przygotowań i realizacji kolejnych planów na 2018 r. Jakie będą to plany? Jeszcze nie wiem z pewnością będzie to poprawienie wyniku na 10 km.
Co jeszcze w tym roku
Planuję pobiegać jeszcze jeden HM pod koniec września 24.09, bieg jest w lesie, trasa miękka piaszczysta, bieg raczej jak dla mnie o znaczeniu turystycznym. Później jeszcze 30.09 bieg trochę ponad 10 km, październik na pewno (22.10) też trochę ponad 10 km i pod dużym znakiem zapytania wcześniejszy październikowy bieg na 10 km (15.10). No i na koniec sezonu w okolicach połowy listopada bieg na 14 km.
Pogoda, bardzo fajna, lekki wiaterek, temperatura około 14 - 15 stopni.
Od rana świetne samopoczucie, na śniadanko bułeczka z miodkiem, kawa i do pakowania na bieg. W drodze wypite 300 ml wody mineralnej. Bezpośrednio przed rozgrzewką red bull.
Plan na zawody to przybiec poniżej 45 minut. W trakcie realizacji planu była myśl o złamaniu 44 minut, ale o tym później.
Pierwsze kilometry lekko na włączonym hamulcu, samopoczucie bardzo dobre. Na tym hamulcu dobiegłem do 5 km gdzie zacząłem nieco odczuwać trudy wyścigu, mniej więcej na 5-6 km nie musiałem już się hamować. Siódmy kilometr poszedł nieco trudniej, na ósmym zacząłem odzyskiwać siły i powoli biegło mi się coraz łatwiej. Dziewiąty jakoś miną, na dziesiątym dałem z siebie tyle ile mi zostało sił.
1. śrT 4:28 tętno śr 160 max 169
2. śrT 4:27 tętno śr 170 max 172
3. śrT 4:23 tętno śr 173 max 175
4. śrT 4:25 tętno śr 175 max 177
5. śrT 4:26 tętno śr 176 max 179
6. śrT 4:29 tętno śr 178 max 180
7. śrT 4:24 tętno śr 181 max 184
8. śrT 4:23 tętno śr 182 max 184
9. śrT 4:22 tętno śr 183 max 187
10. śrT 4:20 tętno śr 179 max 188
Te wskazania są z mojego GPSa z autolapu.
Teraz wracając do tego dla czego nie biegłem szybciej, wyjaśnienie jest w tętnie, jest ono jakieś podejrzanie wysokie. Myślałem, że to jakieś jednorazowe wybryki, ale od 2 tygodni nie chce spadać do wartości z przed 3 tygodni. Nie wiem o co z nim chodzi, być może jestem przemęczony, albo pasek po wypraniu pokazuje głupoty, bo dziwnie zbiegło to się w czasie.
Podsumowując zawody
W oficjalnym czasie zawodów uzyskałem 44:32 co jest oczywiście moim nowym rekordem na 10 km.
Podsumowując przygotowania do tych zawodów, to jestem trochę zmęczony, obolały. Bolą głównie okolice lewego biodra, na szczęście nie jest to jakiś wielki ból jednak trzeba to wyleczyć przed kolejnymi mocnymi biegami. Zmęczenie objawia mi się trochę apatią do biegania.
Co dalej
Chcę trochę wrócić do korzeni i biegać trochę tak bez celu i planów w których tkwię od początku 2017 r.
Chciałbym zacząć bawić się bieganiem, obserwując przy okazji swój organizm pod kątem przyszłych przygotowań i realizacji kolejnych planów na 2018 r. Jakie będą to plany? Jeszcze nie wiem z pewnością będzie to poprawienie wyniku na 10 km.
Co jeszcze w tym roku
Planuję pobiegać jeszcze jeden HM pod koniec września 24.09, bieg jest w lesie, trasa miękka piaszczysta, bieg raczej jak dla mnie o znaczeniu turystycznym. Później jeszcze 30.09 bieg trochę ponad 10 km, październik na pewno (22.10) też trochę ponad 10 km i pod dużym znakiem zapytania wcześniejszy październikowy bieg na 10 km (15.10). No i na koniec sezonu w okolicach połowy listopada bieg na 14 km.
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=53810][color=#BF0000]BLOG[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 785
- Rejestracja: 13 paź 2015, 21:00
- Życiówka na 10k: 47:21
- Życiówka w maratonie: brak
Pora wrócić do biegania. Trochę mnie nie było, trzeba było z biodrem zrobić porządek. Dzisiaj juz nic nie bolało, a bieganie nie było dla mnie najlatwiejsze. Wcześniej biegałem 07.09.2017 i biodro po biegu było wyraźnie odczuwalne. Postanowiłem zrobić jeszcze tydzień odpoczynku. No i dzisiaj już wszystko w porządku.
07.09.2017
12,7 km śrT 5:46
13.09.2017
11,2 km śrT 5:23
Waga wyraźnie mniejsza 90,8 kg. Może do przyszłej niedzieli będzie wyraźnie poniżej 90 kg.
07.09.2017
12,7 km śrT 5:46
13.09.2017
11,2 km śrT 5:23
Waga wyraźnie mniejsza 90,8 kg. Może do przyszłej niedzieli będzie wyraźnie poniżej 90 kg.
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=53810][color=#BF0000]BLOG[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 785
- Rejestracja: 13 paź 2015, 21:00
- Życiówka na 10k: 47:21
- Życiówka w maratonie: brak
Jakoś ostatnio nie mam czasu na uzupełnianie bloga. W jednym poście opiszę dwa treningi.
16.09.2017
Bieg na dobrym samopoczuciu, takie bieganie na trochę wyższych obrotach, ale bez szału. Teren zmienny, trudne podbiegi po luźnym podłożu i asfaltowe drogi.
13,12 Km śrT 5:30 tętno śr 155 max 181
17.09.2017 Bieg niby podobny do sobotniego, jednak całkiem inny. Nie ma oznaczonych odcinków, ale w całości tego biegu jest 1,5 km dobiegnięcia do pętli i 1,5 km powrotu. Reszta składa się z trochę ponad kilometrowego podbiegu i zbiegu, łącznie na tych około 17 kilometrach, ośmiu razach w górę i w dół wyszło 300 m różnicy poziomu. Zmęczenie po treningu bardzo duże.
Całość 20,05 km śrT 5:32 tętno śr 159 max 164
16.09.2017
Bieg na dobrym samopoczuciu, takie bieganie na trochę wyższych obrotach, ale bez szału. Teren zmienny, trudne podbiegi po luźnym podłożu i asfaltowe drogi.
13,12 Km śrT 5:30 tętno śr 155 max 181
17.09.2017 Bieg niby podobny do sobotniego, jednak całkiem inny. Nie ma oznaczonych odcinków, ale w całości tego biegu jest 1,5 km dobiegnięcia do pętli i 1,5 km powrotu. Reszta składa się z trochę ponad kilometrowego podbiegu i zbiegu, łącznie na tych około 17 kilometrach, ośmiu razach w górę i w dół wyszło 300 m różnicy poziomu. Zmęczenie po treningu bardzo duże.
Całość 20,05 km śrT 5:32 tętno śr 159 max 164
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=53810][color=#BF0000]BLOG[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 785
- Rejestracja: 13 paź 2015, 21:00
- Życiówka na 10k: 47:21
- Życiówka w maratonie: brak
20.09.2017 Po dwóch dziwnych biegach przyszedł następny trochę dziwniejszy.
Rozbieganie 4,5 km + około 400 m po około 3:40 i około 800 m po 5:30/ 4 razy + schłodzenie trucht około 1,5 km. Maksymalne tempo 3:13.
Całość 10,14 km śrT 5:28 tętno śr 147 max 184
Rozbieganie 4,5 km + około 400 m po około 3:40 i około 800 m po 5:30/ 4 razy + schłodzenie trucht około 1,5 km. Maksymalne tempo 3:13.
Całość 10,14 km śrT 5:28 tętno śr 147 max 184
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=53810][color=#BF0000]BLOG[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 785
- Rejestracja: 13 paź 2015, 21:00
- Życiówka na 10k: 47:21
- Życiówka w maratonie: brak
Tak na szybko, trasa bez atestu, z GPS wyszło mi trochę mniej (20,800 km) , z zapewnień organizatora jest 21.095. Mierzone licznikiem rowerowym. Półmaraton crossowy, cały czas bieg w gęstym leśne, drogi przeważnie śliskie i błotniste, trochę podbiegów i zbiegi po śliskim błocie. Krótki odcinek około kilometra ubitą drogą. Czas 1:43:36 jak by nie było to nowe PB w HM.
Dane GPS:
5 km 4:53
10 km 5:02
15 km 5:01
20 km 5:02
reszta 4:47 końcówka 4:12 trochę spóźniłem zatrzymanie GPSa.
Pierwszy raz nie miałem problemu z spadkiem tempa i brakiem sił w okolicy 14 - 15 kilometra. Nie wiem czy to efekt treningów, czy żeli na 10 i 15 kilometrze. Ogólnie biegło mi się całkiem komfortowo, bez jakiś spadków siły, mimo że trasa z podbiegami na grząskim terenie. Założenie było mocny trening ciągły w tempie około 5:00 no i tak on wyszedł. Od początku stałe tempo, przycisnąłem trochę w końcówce. I tu tez nowość, wcześniej na końcówce nie byłem w stanie z siebie już nic wykrzesać, a tu sprawnie przyśpieszyłem do 4:12 km/min.
Dane GPS:
5 km 4:53
10 km 5:02
15 km 5:01
20 km 5:02
reszta 4:47 końcówka 4:12 trochę spóźniłem zatrzymanie GPSa.
Pierwszy raz nie miałem problemu z spadkiem tempa i brakiem sił w okolicy 14 - 15 kilometra. Nie wiem czy to efekt treningów, czy żeli na 10 i 15 kilometrze. Ogólnie biegło mi się całkiem komfortowo, bez jakiś spadków siły, mimo że trasa z podbiegami na grząskim terenie. Założenie było mocny trening ciągły w tempie około 5:00 no i tak on wyszedł. Od początku stałe tempo, przycisnąłem trochę w końcówce. I tu tez nowość, wcześniej na końcówce nie byłem w stanie z siebie już nic wykrzesać, a tu sprawnie przyśpieszyłem do 4:12 km/min.
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=53810][color=#BF0000]BLOG[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 785
- Rejestracja: 13 paź 2015, 21:00
- Życiówka na 10k: 47:21
- Życiówka w maratonie: brak
28.09.2017.
Luźny BS, nogi w dalszym ciągu odczuwają trudy niedzielnego crossowego HM.
11,46 km śrT 5:39
W sobotę zawody na 10,3 km sam jestem ciekawy jak to pójdzie. Plan 4:25 - 30 do około 7 km później szybciej, na tyle ile się da.
Luźny BS, nogi w dalszym ciągu odczuwają trudy niedzielnego crossowego HM.
11,46 km śrT 5:39
W sobotę zawody na 10,3 km sam jestem ciekawy jak to pójdzie. Plan 4:25 - 30 do około 7 km później szybciej, na tyle ile się da.
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=53810][color=#BF0000]BLOG[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 785
- Rejestracja: 13 paź 2015, 21:00
- Życiówka na 10k: 47:21
- Życiówka w maratonie: brak
Zawody zaliczone, III Niemodlińska Dycha przeszła do historii. Według organizatora miało być 10,3 km, na moim GPS wyszło 10,750 km, ale innym wychodziło podobnie jak mi więc trasa zmierzona do kitu.
Rozgrzewka szła dosyć opornie, nogi drewniane, wyraźnie mniej dynamiczne. Przetruchtałem 1,5 km trochę skipów, przebieżki w T10.
Od początku zakładane tempo około 4:30 i tak do 7 km, 8km postanowiłem przyśpieszyć i średnie tempo 8 kilometra wzrosło do 4:15. Jednak na 9 i 10 musiałem za to zapłacić. Tempo spadło poniżej 4:30. Co się stało? Podejrzewam, że to efekt nie do końca zregenerowanych nóg po crossowym HM z przed tygodnia. Miałem wrażenie, że uda mi puchną i robią się sztywne, po biegu po paru chwilach zmęczenie jakby mineło, pozostał tylko dyskomfort w czworogłowych uda. Również to jest nowym doświadczeniem, do tej pory po takich biegach nawet mniejszym tempem byłem skonany i przrmęczony kilka godzin. Profil trasy, bieg mający kilka podbiegów, około 2 km pod wiatr (zwalniał około 10s, gdyż po wbiegnięciu za drzewa tempo chwilowe automatycznie tyle rosło). Pierwsze 6 km asfaltowe, później na kolejnych 4 km bieg po polnej drodze z kilkuset metrową asfaltową przerwą. Trasa bardzo malownicza między stawami hodowlanymi. Finisz z 300 metrów po asfalcie.
Wynik oficjalny czas netto 48:15 co przy długości GPS daje tempo 4:29. Jestem więc zadowolony, może nie był to najszybszy bieg, ale średnie tempo poniżej 4:30 mogę utrzymać bez bardzo ciężkiego wysiłku. Przez 7 km biegnąc tym tempem mogłem rozmawiać ze znajomym w normalny swobodny sposób.
Rozgrzewka szła dosyć opornie, nogi drewniane, wyraźnie mniej dynamiczne. Przetruchtałem 1,5 km trochę skipów, przebieżki w T10.
Od początku zakładane tempo około 4:30 i tak do 7 km, 8km postanowiłem przyśpieszyć i średnie tempo 8 kilometra wzrosło do 4:15. Jednak na 9 i 10 musiałem za to zapłacić. Tempo spadło poniżej 4:30. Co się stało? Podejrzewam, że to efekt nie do końca zregenerowanych nóg po crossowym HM z przed tygodnia. Miałem wrażenie, że uda mi puchną i robią się sztywne, po biegu po paru chwilach zmęczenie jakby mineło, pozostał tylko dyskomfort w czworogłowych uda. Również to jest nowym doświadczeniem, do tej pory po takich biegach nawet mniejszym tempem byłem skonany i przrmęczony kilka godzin. Profil trasy, bieg mający kilka podbiegów, około 2 km pod wiatr (zwalniał około 10s, gdyż po wbiegnięciu za drzewa tempo chwilowe automatycznie tyle rosło). Pierwsze 6 km asfaltowe, później na kolejnych 4 km bieg po polnej drodze z kilkuset metrową asfaltową przerwą. Trasa bardzo malownicza między stawami hodowlanymi. Finisz z 300 metrów po asfalcie.
Wynik oficjalny czas netto 48:15 co przy długości GPS daje tempo 4:29. Jestem więc zadowolony, może nie był to najszybszy bieg, ale średnie tempo poniżej 4:30 mogę utrzymać bez bardzo ciężkiego wysiłku. Przez 7 km biegnąc tym tempem mogłem rozmawiać ze znajomym w normalny swobodny sposób.
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=53810][color=#BF0000]BLOG[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 785
- Rejestracja: 13 paź 2015, 21:00
- Życiówka na 10k: 47:21
- Życiówka w maratonie: brak
01.10.2017
90' BS 15,74 km śrT 5:45 tętno śr 139, max 152.
Pierwszy tego typu bieg dzień po zawodach, biegło się lekko bez problemów.
90' BS 15,74 km śrT 5:45 tętno śr 139, max 152.
Pierwszy tego typu bieg dzień po zawodach, biegło się lekko bez problemów.
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=53810][color=#BF0000]BLOG[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 785
- Rejestracja: 13 paź 2015, 21:00
- Życiówka na 10k: 47:21
- Życiówka w maratonie: brak
03.10.2017 Pierwszy mocny trening od 2 tygodni, nie licząc zawodów. Nareszcie przewietrzyłem płuca i rozkręciłem nogi. Plan 5 km + 10 podbiegów (około 180m, P trucht)
1. 5,04 km rozbieganie śrT 5:42 tętno śr 142 max 152
2. 0,2 km śrT 4:52 tętno śr 153 max 170 ( wypadł mi telefon i musiałem wrócić)
3. 8:00
4. 0,2 km śrT 3:57 tętno śr 151 max 173
5. 8:03
6. 1,9 km śrT 4:03 tętno śr 155 max 174
7. 8:05
8. 1,8 km śrT 4:05 tętno śr 159 max 176
9. 7:23
10. 1,8 km śrT 3:57 tętno śr 160 max 176
11. 7:12
12.1,8 km śrT 4:23 tętno śr 160 max 172
13. 8:07
14. 1,8 km śrT 3:55 tętno śr 160 max 176
15. 8:07
16.1,8 km śrT 4:04 tętno śr 163 max 176
17. 7:47
18.1,8 km śrT 3:59 tętno śr 161 max 176
19. 9:49
20. 0,19 km śrT 4:08 tętno śr 162 max 175
21. 7:46
22. 0,19 km śrT 4:02 tętno śr 158 max 171
23. 7:32
24. 0,18 km śrT 3:54 tętno śr 162 max 175
25. 1,3 śrT 6:60 schłodzenie
Całość 10,97 km śrT tętno śr 148 max 177
Waga 91,5 kg
1. 5,04 km rozbieganie śrT 5:42 tętno śr 142 max 152
2. 0,2 km śrT 4:52 tętno śr 153 max 170 ( wypadł mi telefon i musiałem wrócić)
3. 8:00
4. 0,2 km śrT 3:57 tętno śr 151 max 173
5. 8:03
6. 1,9 km śrT 4:03 tętno śr 155 max 174
7. 8:05
8. 1,8 km śrT 4:05 tętno śr 159 max 176
9. 7:23
10. 1,8 km śrT 3:57 tętno śr 160 max 176
11. 7:12
12.1,8 km śrT 4:23 tętno śr 160 max 172
13. 8:07
14. 1,8 km śrT 3:55 tętno śr 160 max 176
15. 8:07
16.1,8 km śrT 4:04 tętno śr 163 max 176
17. 7:47
18.1,8 km śrT 3:59 tętno śr 161 max 176
19. 9:49
20. 0,19 km śrT 4:08 tętno śr 162 max 175
21. 7:46
22. 0,19 km śrT 4:02 tętno śr 158 max 171
23. 7:32
24. 0,18 km śrT 3:54 tętno śr 162 max 175
25. 1,3 śrT 6:60 schłodzenie
Całość 10,97 km śrT tętno śr 148 max 177
Waga 91,5 kg
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=53810][color=#BF0000]BLOG[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 785
- Rejestracja: 13 paź 2015, 21:00
- Życiówka na 10k: 47:21
- Życiówka w maratonie: brak
07.10.2017 Taki sobie dziwny trening.
1. 7,36 km trucht śrT 6:15 tętno śr/max 136/149
2. 20 x 100m przebieżki P' trucht
3. 1 x 200m przebieżka
4. 2,23 km schłodzenie
Całość 14,19 km
Waga 89,8
1. 7,36 km trucht śrT 6:15 tętno śr/max 136/149
2. 20 x 100m przebieżki P' trucht
3. 1 x 200m przebieżka
4. 2,23 km schłodzenie
Całość 14,19 km
Waga 89,8
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=53810][color=#BF0000]BLOG[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 785
- Rejestracja: 13 paź 2015, 21:00
- Życiówka na 10k: 47:21
- Życiówka w maratonie: brak
Mam ostatnio bardzo mało czasu na prowadzenie dokładnego bloga. Muszę trochę ograniczyć jego zasób. Wpisy z treningów nadal będą się pojawiać, jednak w formie bardzo ograniczonej. Przynajmniej do stycznia wpisywać będę jedynie podstawowe informacje. Dokładniejsze relacje będą jak zacznę przygotowania do jakiegoś konkretnego planu.
15.10.2017
15, 24 km śrT 5:38 tętno śr 149 max 165 Pierwszy bieg po tygodniowej przerwie.
15.10.2017
15, 24 km śrT 5:38 tętno śr 149 max 165 Pierwszy bieg po tygodniowej przerwie.
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=53810][color=#BF0000]BLOG[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 785
- Rejestracja: 13 paź 2015, 21:00
- Życiówka na 10k: 47:21
- Życiówka w maratonie: brak
Witam, żeby nie było że umarłem i mnie już nie ma to się przypomnę. Od czasu ostatniego wpisu coś tam biegam, mocno nieregularnie. Składa się na to wiele różnych problemów, które powoli rozwiązuję. W pierwszej połowie roku czekać mnie będzie przymusowa przerwa w treningu trwająca, myślę, że około miesiąca. Z tego powodu nie podejmuję się biegać według planu i jakiś tam nastawień na zawody. Chciałbym w miarę regularnie pobiegać około 4 razy w tygodniu.
Podsumowując 2017r.
Osiem startów w zawodach, w tym:
debiut i oraz dwa starty w HM
2 starty na atestowanych zawodach 10 km, zrobienie nowego PB z 52 min na 44 min.
1 start na 5 km
reszta to starty w zawodach około 10 km
Plany na 2018r.
Zbudowanie bazy treningowej przed przymusową przerwą, zgubienie nadmiernego balastu.
Po przerwie, wprowadzenie do treningów i planowanie jesieni.
Z blogiem muszę się trochę ograniczyć, ale raz w tygodniu jakąś relację i podsumowanie tygodnia chciałbym napisać.
Podsumowując 2017r.
Osiem startów w zawodach, w tym:
debiut i oraz dwa starty w HM
2 starty na atestowanych zawodach 10 km, zrobienie nowego PB z 52 min na 44 min.
1 start na 5 km
reszta to starty w zawodach około 10 km
Plany na 2018r.
Zbudowanie bazy treningowej przed przymusową przerwą, zgubienie nadmiernego balastu.
Po przerwie, wprowadzenie do treningów i planowanie jesieni.
Z blogiem muszę się trochę ograniczyć, ale raz w tygodniu jakąś relację i podsumowanie tygodnia chciałbym napisać.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=53810][color=#BF0000]BLOG[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 785
- Rejestracja: 13 paź 2015, 21:00
- Życiówka na 10k: 47:21
- Życiówka w maratonie: brak
Witam po kilku miesiącach nieobecności.
Powoli wracam do regularnych treningów. Od początku roku do końca maja biegałem bardzo mało 50km do 70km miesięcznie i to bardzo nie regularnie.
Od końca maja powrót do regularnego biegania. Pojawił się w głowie plan na maraton w 2019r. we Wrocławiu z czasem poniżej 3:30. Więc mam grubo ponad rok na przygotowanie się do startu. Plan jest prosty do jesieni szlifowanie pod 10km, jesień to już pod HM, zima siła i wytrzymałość od wiosny treningi już pod M. Obecnie nie planuje startów kontrolnych. Od tego czasu do końca czerwca praktycznie same BSy w komfortowym tempie. Czasami jakieś szybsze krótkie odcinki, 100m, 200m. W lipcu już zaczynam dodawać treningi jakościowe. I tak:
niedziela
BS 16 km śrT 5:53
Wtorek
12x400m T ok4:00 P marsz całość z rozgrzewką i schłodzeniem 13,45 km
Powoli wracam do regularnych treningów. Od początku roku do końca maja biegałem bardzo mało 50km do 70km miesięcznie i to bardzo nie regularnie.
Od końca maja powrót do regularnego biegania. Pojawił się w głowie plan na maraton w 2019r. we Wrocławiu z czasem poniżej 3:30. Więc mam grubo ponad rok na przygotowanie się do startu. Plan jest prosty do jesieni szlifowanie pod 10km, jesień to już pod HM, zima siła i wytrzymałość od wiosny treningi już pod M. Obecnie nie planuje startów kontrolnych. Od tego czasu do końca czerwca praktycznie same BSy w komfortowym tempie. Czasami jakieś szybsze krótkie odcinki, 100m, 200m. W lipcu już zaczynam dodawać treningi jakościowe. I tak:
niedziela
BS 16 km śrT 5:53
Wtorek
12x400m T ok4:00 P marsz całość z rozgrzewką i schłodzeniem 13,45 km
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=53810][color=#BF0000]BLOG[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]