02.12.2010
Miałem wczoraj zrobić trening ale jak przyszedłem z pracy, zjadłem to mnie zmogło i poszedłem spać. Jak wstałem i zobaczyłem jaki "sajgon" jest na dworze to wolałem zostać w ciepłym mieszkaniu Za to zrobiłem trochę ćwiczeń na górne partie ciała, głownie drążek i pompki. Dzisiaj już nie było wymówek bo i pogoda dużo lepsza i chęci więcej
50' spokojnego biegu
Biegało się super, warunki jak dla mnie bombowe. Zero wiatru (no prawie), lekki mróz i pięknie ośnieżone drzewa. Samopoczucie po treningu bardzo dobre.
New Balance 848
Śniadanie - bułka z serem i sałata, kefir
Śniadanie2 - kanapka z razowca, 2 jajka
Obiad - zupa jarzynowa z kurczakiem i fasolą, pół grahamki
Kolacja - 2 kromki razowca z makrelą, pół papryki, ogórek kiszony
Wpadło jeszcze jabłko, pestki dyni, coś słodkiego i teraz piwo
Adam77 - powrót do formy i bieganie ku zdrowotności :)
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 521
- Rejestracja: 21 mar 2010, 13:28