Blog zawieszony

[piter82]

czwartek, 25 lutego 2010



Temperatura: 6 °C
Warunki pogodowe: warunki podobne co 2 dni temu



Nike - Vomero 3 (67 km przebiegu)




Godzina treningu: 18:53
Dystans: 10,11 km
Czas: 00:54:38 godz
Średnie tempo (min/km): 05:24
Puls średni: 157 bpm
Puls maksymalny: 171 bpm
Łączna liczba uderzeń serca: 8585
Liczba spalonych kalorii: 807 kcal

Dystans podzielony na odcinki, co 1 km:


01. ----- 1,00 km ------ 05:43 min/km ------ 141/162 bpm
02. ----- 1,00 km ------ 05:20 min/km ------ 152/161 bpm
03. ----- 1,00 km ------ 05:24 min/km ------ 158/162 bpm
04. ----- 1,00 km ------ 05:17 min/km ------ 159/165 bpm
05. ----- 1,00 km ------ 05:17 min/km ------ 159/164 bpm
06. ----- 1,00 km ------ 05:15 min/km ------ 163/168 bpm
07. ----- 1,00 km ------ 05:17 min/km ------ 161/164 bpm
08. ----- 1,00 km ------ 05:22 min/km ------ 160/166 bpm
09. ----- 1,00 km ------ 05:30 min/km ------ 162/170 bpm
10. ----- 1,00 km ------ 05:29 min/km ------ 159/171 bpm
11. ----- 0,11 km ------ 05:30 min/km ------ 158/158 bpm

Komentarz: Trasa identyczna co ostatnio. Spokojny bieg na luzie, dziś biegło się jakoś dziwnie, byłem zmęczony chyba całym dniem i początek był dość ciężki ale ogólnie bieg oceniam pozytywnie. Przed i po biegu tzw. "streczing" a po dokładny masaż nóg kijkiem - z resztą masuje się codziennie rano i wieczorem niezależnie czy mam trening tego dnia czy nie, ogólnie korzysta z niego cała bliższa rodzinka.

Od jakiegoś czasu wykonuje prawie codziennie ćwiczenia stabilności ogólnej, aerobowe, rozciągające, do tego drążek itd.

Wprowadzę chyba bieganie rano zamiast wieczorem koło 6-7, może nie codziennie, z moich obserwacji dawało to lepsze rezultaty co bieganie wieczorem.

Następny trening w sobotę w planie bieganie, basen, sauna, jakuzzi

Pozdrawiam czytających blog

Piter82


Napisz komentarz

[piter82]

sobota, 27 lutego 2010



Temperatura: 8 °C
Warunki pogodowe: słońce, miejscami, błoto, śnieg, chlapa, kałuże



Nike - Vomero 3 (77 km przebiegu)




Godzina treningu: 13:47
Dystans: 10,00 km
Czas: 00:53:33 godz
Średnie tempo (min/km): 05:21
Puls średni: 159 bpm
Puls maksymalny: 172 bpm
Łączna liczba uderzeń serca: 8506
Liczba spalonych kalorii: 799 kcal

Dystans podzielony na odcinki, co 1 km:


01. ----- 1,00 km ------ 05:49 min/km ------ 145/164 bpm
02. ----- 1,00 km ------ 05:04 min/km ------ 155/163 bpm
03. ----- 1,00 km ------ 05:10 min/km ------ 161/169 bpm
04. ----- 1,00 km ------ 05:18 min/km ------ 161/165 bpm
05. ----- 1,00 km ------ 05:28 min/km ------ 160/164 bpm
06. ----- 1,00 km ------ 05:32 min/km ------ 160/163 bpm
07. ----- 1,00 km ------ 05:08 min/km ------ 162/170 bpm
08. ----- 1,00 km ------ 05:12 min/km ------ 164/167 bpm
09. ----- 1,00 km ------ 05:25 min/km ------ 163/172 bpm
10. ----- 1,00 km ------ 05:21 min/km ------ 158/163 bpm

Komentarz: Przyjemny trening trasa trochę zawiła bo biegłem gdzie miałem ochotę nie planując w ogóle trasy biegu. Miejscami jeszcze śnieg, błoto, kałuże więc w miejscach tych tętno było wyższe a tempo mniejsze. Gdy tylko przestawałem patrzeć na gps co chwile widziałem prędkość poniżej 5:00 i musiałem co chwile zwalniać. Biega się coraz lepiej a nogi same niosą, forma wraca

Poniżej mapka z treningu



Dziś wybieram się na basen i saunę z żoną jak co weekend

Pozdrawiam wszystkich czytających blog.

Napisz komentarz

[piter82]

niedziela, 28 luty 2010



basen, jakuzzi, masaż podwodny, sauna sucha, ćwiczenia rozciągające



woda, ręcznik, okularki

Komentarz:

Zacząłem spokojnie 10 basenów, żabką, później 20 kraulem, później 10 na przemian żabka i kraul i na sam koniec 10 żabka, kraul i grzbiet na zmianę razem 50 basenów czyli 1250 m . Po basenie najpierw 15 min jakuzzi i masażu podwodnego a następnie sauna sucha 3 wejścia po 15 min, temp ok 90 st C i 3 lodowate kąpiele po 1, 2:30, 1 minut - prawie coś jak morsowanie hehe taki wypad raz w tygodniu na basen to super sprawa, chyba, dołoże od kwietnia jeszcze jeden dzień basenu w tygodniu z rana

Jutro wybieram się z kumplem na morsowanie, trochę się ociepliło ale woda na żwirowni dalej jest lodowata a od końca tygodnia znowu zapowiadają mrozy

W tym tygodniu dalej planowo co 2 dzień 10 km, w niedziele może zrobię sobie trochę dłuższy bieg jakieś 15 km i stopniowo będę wydłużał takie wybieganka dodając jednocześnie od przyszłego tygodnia kolejny dzień treningowy w tygodniu.


Pozdrawiam wszystkich czytających blog

Piter82

Napisz komentarz

[piter82]

poniedziałek, 1 marca 2010



Temperatura: 6 °C
Warunki pogodowe: porwisty silny wiatr



Nike - Vomero 3 (87 km przebiegu)





Godzina treningu: 19:00
Dystans: 10,09 km
Czas: 00:53:58 godz
Średnie tempo (min/km): 05:20
Puls średni: 159 bpm
Puls maksymalny: 171 bpm
Łączna liczba uderzeń serca: 8590
Liczba spalonych kalorii: 806 kcal

Dystans podzielony na odcinki, co 1 km:


01. ----- 1,00 km ------ 05:32 min/km ------ 140/159 bpm
02. ----- 1,00 km ------ 05:10 min/km ------ 163/169 bpm
03. ----- 1,00 km ------ 05:28 min/km ------ 160/167 bpm
04. ----- 1,00 km ------ 05:24 min/km ------ 161/164 bpm
05. ----- 1,00 km ------ 05:23 min/km ------ 158/163 bpm
06. ----- 1,00 km ------ 05:18 min/km ------ 162/170 bpm
07. ----- 1,00 km ------ 05:18 min/km ------ 161/169 bpm
08. ----- 1,00 km ------ 05:05 min/km ------ 163/170 bpm
09. ----- 1,00 km ------ 05:21 min/km ------ 166/171 bpm
10. ----- 1,00 km ------ 05:22 min/km ------ 158/170 bpm

Komentarz:

Chyba najgorszy trening odkąd zacząłem biegać. Porwisty wiatr całkowicie zepsuł ten trening, tętno wydawało mi się, że jest nienaturalnie wysokie przez tą walkę z wiatrem ale jak się okazuje jest podobne do ostatniego treningu co jak na takie warunki bardzo cieszy. Biegłem gdzie mnie nogi niosły, na 3,5 km nagły zwrot spowodowany dojrzeniem pałętającego się swobodnie bez niczyjej opieki owczarka niemieckiego co spowodowało, że zawróciłem i pobiegłem z powrotem i trasa wyszła trochę inaczej niż w ogólnym zarysie planowałem

Poniżej trasa z tegoż wypadu



Pozdrawiam

Piter82

Napisz komentarz

[piter82]

wtorek, 2 marca 2010

Popołudniu



Temperatura: 4 °C
Warunki pogodowe: wietrznie



kąpielówki, czapka , rękawiczki. czołówka



Morsowanie

Komentarz:

Temperatura już wyższa, więc było wyjątkowo "ciepło". Nawet po wejściu do wody woda wydawała się wyjątkowo "ciepła" w porównaniu np z wodą z górskiego strumienia czy z czasów gdy były mrozy. Śnieg stopniał więc biegaliśmy i rozgrzewaliśmy się na trawie. Tafla jeziora już przy brzegach stopniała, przysypany do tej pory pomost w tej chwili całkowicie odtajał i aby nie wchodzić za każdym razem na około musieliśmy wskakiwać na niego przechodząc kilka metrów w wodzie do polowy łydki, później po wąskiej deseczce na dalszą część pomostu w miejsce gdzie była mała dziura w której morsowaliśmy. Wyjątkowo przyjemne morsowanie, nie wiem czy to za sprawą wyższej temperatury czy po prostu już się zahartowałem.

W piątek chyba też morsujemy, więc piątkowy trening będę musiał wykonać wyjątkowo z rana.

Pozdrowienia dla czytających Blog

Piter82

Napisz komentarz

[piter82]

środa, 3 marca 2010



Temperatura: 0 °C
Warunki pogodowe: lekki wietrzyk



Nike - Vomero 3 (97 km przebiegu)




Godzina treningu: 18:57
Dystans: 10,07 km
Czas: 00:56:01 godz
Średnie tempo (min/km): 05:33
Puls średni: 153 bpm
Puls maksymalny: 163 bpm
Łączna liczba uderzeń serca: 8576
Liczba spalonych kalorii: 803 kcal

Dystans podzielony na odcinki, co 1 km:


01. ----- 1,00 km ------ 05:42 min/km ------ 144/161 bpm
02. ----- 1,00 km ------ 05:18 min/km ------ 149/156 bpm
03. ----- 1,00 km ------ 05:28 min/km ------ 153/157 bpm
04. ----- 1,00 km ------ 05:33 min/km ------ 155/158 bpm
05. ----- 1,00 km ------ 05:33 min/km ------ 154/158 bpm
06. ----- 1,00 km ------ 05:28 min/km ------ 156/161 bpm
07. ----- 1,00 km ------ 05:36 min/km ------ 154/156 bpm
08. ----- 1,00 km ------ 05:35 min/km ------ 156/162 bpm
09. ----- 1,00 km ------ 05:44 min/km ------ 158/163 bpm
10. ----- 1,00 km ------ 05:35 min/km ------ 153/162 bpm

Komentarz:
Bardzo spokojny bieg, mniej więcej w takim tempie chciałbym pokonać niedzielny dystans czyli pierwsze dłuższe bieganie - nie wybieganie bo to będzie tylko 15 km. Systematycznie będę zwiększał ten dystans aż dojdzie do ok 2-2,5 h biegu ciągłego czyli ok 20-25 km. Od przyszłego tygodnia dorzucam też jeden dzień treningowy w tygodniu żeby było ok 5 treningów w tygodniu, pobiegam tak kilka tygodni zanim dorzucę ten 6 dzień. Postanowiłem nie biegać więcej niż 6 dni w tygodniu, dni bo być może zrobię tak, że w jednym dniu pobiegnę 2 razy, np rano 5 km i popołudniu-wieczorem kolejne 10-15km w zależności od samopoczucia. Rehabilitantka powiedziała, że musi być ten jeden dzień na regenerację i lenistwo biegowe.

Ostatnio chodzi za mną piosenka - dedykuje ją wszystkim odwiedzającym mój blog hehe

http://www.youtube.com/watch?v=L9Z1PN6lF8M

Mapka z treningu





Pozdrawiam czytających blog

Napisz komentarz

[piter82]

piątek, 5 marca 2010



Temperatura: -4 °C
Warunki pogodowe: trochę mroźnie, lekko wietrznie, trochę ślisko, niedużo śniegu



Nike - Vomero 3 (108 km przebiegu)




Godzina treningu: 18:55
Dystans: 10,09 km
Czas: 00:55:26 godz
Średnie tempo (min/km): 05:29
Puls średni: 155 bpm
Puls maksymalny: 167 bpm
Łączna liczba uderzeń serca: 8616
Liczba spalonych kalorii: 805 kcal

Dystans podzielony na odcinki, co 1 km:


01. ----- 1,00 km ------ 05:57 min/km ------ 144/159 bpm
02. ----- 1,00 km ------ 05:25 min/km ------ 150/157 bpm
03. ----- 1,00 km ------ 05:29 min/km ------ 154/158 bpm
04. ----- 1,00 km ------ 05:27 min/km ------ 157/162 bpm
05. ----- 1,00 km ------ 05:18 min/km ------ 157/161 bpm
06. ----- 1,00 km ------ 05:24 min/km ------ 158/164 bpm
07. ----- 1,00 km ------ 05:33 min/km ------ 157/163 bpm
08. ----- 1,00 km ------ 05:29 min/km ------ 158/164 bpm
09. ----- 1,00 km ------ 05:27 min/km ------ 162/167 bpm
10. ----- 1,00 km ------ 05:21 min/km ------ 158/166 bpm

Komentarz:

Trasa ta sama co ostatnio. Spokojny bieg. Trochę ślisko, trochę mroźno ale ogólnie bieg przyjemny

Jutro w planie basen i sauna a w niedzielę trochę dłuższy bieg ok 15 km.


Pozdrawiam czytających blog



Napisz komentarz

[piter82]

sobota, 6 luty 2010



basen, sauna sucha, ćwiczenia rozciągające



ręcznik, okularki

Komentarz:

Standardowy cotygodniowy weekendowy wypad na basen. Na początek na rozgrzewkę 10 basenów na zmianę żabka i kraul. Następnie 60 basenów kraul. Po basenie sauna sucha, temp ok 95 st C, 3 wejścia po 10 min, między wejściami do sauny minutowa kąpiel w balii z lodowatą wodą. Później jeszcze 10 basenów na zmianę, żabka i kraul - razem 80 basenów czyli 2000m. Na końcu próbowałem jeszcze przepłynąć cały basen pod wodą - ehh brakło kilku metrów ale nie poddaje się spróbuje następnym razem, to nie czasy podstawówki gdzie pływałem 2 baseny na jednym wdechu ehhh ....

Taki wypadzik na basen i saunę bardzo relaksuje i odpręża całe ciało, nie wspominając już o wzmacnianiu się mięśni całego ciała i poprawie wydolności.

Jutro rano 15-kilometrowy trening, pierwszy raz tak długi dystans od kontuzji.

Pozdrawiam wszystkich czytających blog

Piter82

Napisz komentarz

[piter82]

niedziela, 7 marca 2010



Temperatura: -1,4 °C
Warunki pogodowe: wiatr, lekko mroźno, błoto, śnieg, miejscami kałuże



Nike - Vomero 3 (123 km przebiegu)



Godzina treningu: 15:18
Dystans: 15,05 km
Czas: 01:22:29 godz
Średnie tempo (min/km): 05:28
Puls średni: 150 bpm
Puls maksymalny: 165 bpm
Łączna liczba uderzeń serca: 12353
Liczba spalonych kalorii: 1201 kcal

Dystans podzielony na odcinki, co 1 km:


01. ----- 1,00 km ------ 05:45 min/km ------ 136/153 bpm
02. ----- 1,00 km ------ 05:20 min/km ------ 142/149 bpm
03. ----- 1,00 km ------ 05:25 min/km ------ 150/155 bpm
04. ----- 1,00 km ------ 05:29 min/km ------ 150/152 bpm
05. ----- 1,00 km ------ 05:31 min/km ------ 152/156 bpm
06. ----- 1,00 km ------ 05:27 min/km ------ 149/156 bpm
07. ----- 1,00 km ------ 05:27 min/km ------ 154/156 bpm
08. ----- 1,00 km ------ 05:27 min/km ------ 149/156 bpm
09. ----- 1,00 km ------ 05:42 min/km ------ 149/153 bpm
10. ----- 1,00 km ------ 05:40 min/km ------ 152/155 bpm
11. ----- 1,00 km ------ 05:23 min/km ------ 153/156 bpm
12. ----- 1,00 km ------ 05:24 min/km ------ 151/156 bpm
13. ----- 1,00 km ------ 05:18 min/km ------ 153/159 bpm
14. ----- 1,00 km ------ 05:26 min/km ------ 157/165 bpm
15. ----- 1,00 km ------ 05:23 min/km ------ 150/157 bpm

Komentarz:

Pierwszy dłuższy bieg od kontuzji. Z nogą wszystko w porządku jak na razie. Biegło się bardzo przyjemnie. Plecy i ręce trochę zmęczone po wczorajszym pływaniu i trochę nie do końca wypoczęty po wczorajszej odnowie po której jest zawsze podwyższone tętno na treningu. Ale zdziwiłem się bardzo gdyż w porównaniu do wczorajszego treningu przy nieznacznie wyższej prędkości tętno średnie było o 5 uderzeń mniejsze w porównaniu do przedwczorajszego, u mnie przeważnie tak jest, że mam nagłe skoki formy i spadki tętna przy określonej prędkości co mnie zawsze cieszy, zauważyłem to już na pierwszych kilometrach, że tętno jest podejrzanie niskie.
Trasa trochę miejscami krosowa gdzie musiałem zwalniać i w miejscach tych tętno było wyższe a prędkość mniejsza, choć muszę przyznać, że najbardziej lubię takie tereny - ścieżki, lasy, trudny teren.

Jutro wolne. Dorzucam jeden dzień treningowy w tygodniu, na początek w dniu tym będę biegał 5-7 km i stopniowo będę to zwiększał, dorzucę też może 1-2 km dodatkowo do każdego treningu i stopniowo wydłużał będę niedzielne wybiegania

Poniżej trasa z treningu



Pozdrawiam czytających blog

Piter82

Napisz komentarz

[piter82]

wtorek, 9 marca 2010



Temperatura: -4 °C
Warunki pogodowe: wietrznie



Nike - Vomero 3 (134 km przebiegu)



Godzina treningu: 19:04
Dystans: 11,07 km
Czas: 00:59:27 godz
Średnie tempo (min/km): 05:22
Puls średni: 154 bpm
Puls maksymalny: 168 bpm
Łączna liczba uderzeń serca: 9145
Liczba spalonych kalorii: 884 kcal

Dystans podzielony na odcinki, co 1 km:


01. ----- 1,00 km ------ 05:49 min/km ------ 141/156 bpm
02. ----- 1,00 km ------ 05:21 min/km ------ 145/158 bpm
03. ----- 1,00 km ------ 05:17 min/km ------ 154/159 bpm
04. ----- 1,00 km ------ 05:18 min/km ------ 156/165 bpm
05. ----- 1,00 km ------ 05:19 min/km ------ 156/160 bpm
06. ----- 1,00 km ------ 05:17 min/km ------ 155/159 bpm
07. ----- 1,00 km ------ 05:18 min/km ------ 157/162 bpm
08. ----- 1,00 km ------ 05:15 min/km ------ 159/168 bpm
09. ----- 1,00 km ------ 05:10 min/km ------ 158/164 bpm
10. ----- 1,00 km ------ 05:26 min/km ------ 160/167 bpm
11. ----- 1,00 km ------ 05:27 min/km ------ 153/166 bpm

Komentarz: Spokojny trening. Troszkę dłuższy dystans. Stopniowo będę wydłużał każdy trening. Jutro spokojne 5-7 km.

Mapka z treningu



Pozdrawiam wszystkich

Piter82

Napisz komentarz

[piter82]

środa, 10 marca 2010



Temperatura: -1,4 °C
Warunki pogodowe: silny wiatr



Nike - Lunar Glide (86 km przebiegu)




Godzina treningu: 18:08
Dystans: 5,63 km
Czas: 00:30:55 godz
Średnie tempo (min/km): 05:29
Puls średni: 151 bpm
Puls maksymalny: 167 bpm
Łączna liczba uderzeń serca: 4661
Liczba spalonych kalorii: 449 kcal

Dystans podzielony na odcinki, co 1 km:


01. ----- 1,00 km ------ 05:59 min/km ------ 150/167 bpm
02. ----- 1,00 km ------ 05:19 min/km ------ 141/152 bpm
03. ----- 1,00 km ------ 05:19 min/km ------ 153/158 bpm
04. ----- 1,00 km ------ 05:18 min/km ------ 152/156 bpm
05. ----- 1,00 km ------ 05:29 min/km ------ 157/165 bpm
06. ----- 0,63 km ------ 05:27 min/km ------ 152/158 bpm

Komentarz:

Dziś dystans rekreacyjny, chcę po prostu delikatnie wprowadzić kolejny dzień treningowy w tygodniu, nie chce robić tego gwałtownie więc na początek 5 km z górką, spokojny bieg. Pobiegłem w "lunarach", buciki zdecydowanie bardziej dynamiczne niż vomero, będę w nich biegał czasem dla małej odmiany co któryś trening lub gdy będzie to jakiś trening szybkościowy lub zawody. W biegu skutecznie przeszkadzał silny wiatr, nie lubię takich wietrznych dni szczególnie biegać wtedy jest ciężko. Wybiegłem nieco wcześniej tym razem i chwilowo biegłem w półmroku, ostatnich pomrukach zachodzącego słońca. Zdecydowanie lepiej biega się gdy jest chociaż trochę jaśniej, niech ta zima się już kończy

Mapka z treningu



Pozdrawiam czytających blog
Napisz komentarz

[piter82]

czwartek, 11 marca 2010



Temperatura: -2 °C
Warunki pogodowe: lekki wiatr, padający śnieg, trochę ślisko



Nike - Vomero 3 (145 km przebiegu)



Godzina treningu: 19:04
Dystans: 11,22 km
Czas: 01:01:27 godz
Średnie tempo (min/km): 05:28
Puls średni: 151 bpm
Puls maksymalny: 163 bpm
Łączna liczba uderzeń serca: 9296
Liczba spalonych kalorii: 895 kcal

Dystans podzielony na odcinki, co 1 km:


01. ----- 1,00 km ------ 05:53 min/km ------ 137/153 bpm
02. ----- 1,00 km ------ 05:13 min/km ------ 144/153 bpm
03. ----- 1,00 km ------ 05:21 min/km ------ 153/161 bpm
04. ----- 1,00 km ------ 05:46 min/km ------ 149/155 bpm
05. ----- 1,00 km ------ 05:21 min/km ------ 153/159 bpm
06. ----- 1,00 km ------ 05:25 min/km ------ 153/156 bpm
07. ----- 1,00 km ------ 05:24 min/km ------ 157/161 bpm
08. ----- 1,00 km ------ 05:17 min/km ------ 158/163 bpm
09. ----- 1,00 km ------ 05:25 min/km ------ 155/161 bpm
10. ----- 1,00 km ------ 05:25 min/km ------ 157/161 bpm
11. ----- 1,00 km ------ 05:35 min/km ------ 151/162 bpm
12. ----- 0,22 km ------ 05:44 min/km ------ 150/151 bpm

Komentarz: Znowu śnieg pada, trochę ślisko ogólnie nie wesoło. Spokojny trening. Jutro wolne. Sobota znowu bieganie i basen + odnowa, w nd prawdopodobnie trochę dłuższy bieg. Jakoś nie mam ochoty na bardziej szczegółowe opisywanie tego biegu

Mapka z treningu



Pozdrawiam

Piter82
Napisz komentarz

[piter82]

piątek, 12 marzec 2010



basen, jakuzzi, masaż podwodny, sauna sucha, ćwiczenia rozciągające



ręcznik, okularki

Komentarz:

Jak co weekend basen i odnowa. Najpierw spokojnie 10 basenów, żabka i kraul i jeszcze 20 kraul. Później sauna sucha 1 wejście 10 min oraz lodowata kąpiel. Po saunie wyskoczyłem szybko na basen gdzie zrobiłem jeszcze 10 basenów żabką i kraulem. I znowu sauna sucha tym razem 2 wejścia po 15 min w przerwach lodowata kąpiel. Po odnowie jakuzzi, rzeka, bicze wodne, bąbelki. Taka wizyta na basenie niesamowicie relaksuje


Pozdrawiam wszystkich czytających blog

Piter82

Napisz komentarz

[piter82]

sobota, 13 marca 2010



Temperatura: 1,1 °C
Warunki pogodowe: mocno padający deszcz ze śniegiem, silny wiatr, zalegający śnieg, kaluże, błoto



Nike - Vomero 3 (156 km przebiegu)




Godzina treningu: 11:18
Dystans: 11,53 km
Czas: 01:04:19 godz
Średnie tempo (min/km): 05:34
Puls średni: 153 bpm
Puls maksymalny: 165 bpm
Łączna liczba uderzeń serca: 9817
Liczba spalonych kalorii: 920 kcal

Dystans podzielony na odcinki, co 1 km:


01. ----- 1,00 km ------ 05:55 min/km ------ 141/158 bpm
02. ----- 1,00 km ------ 05:17 min/km ------ 148/154 bpm
03. ----- 1,00 km ------ 05:21 min/km ------ 155/162 bpm
04. ----- 1,00 km ------ 05:44 min/km ------ 152/158 bpm
05. ----- 1,00 km ------ 05:43 min/km ------ 154/157 bpm
06. ----- 1,00 km ------ 05:54 min/km ------ 155/158 bpm
07. ----- 1,00 km ------ 05:43 min/km ------ 153/156 bpm
08. ----- 1,00 km ------ 05:27 min/km ------ 154/158 bpm
09. ----- 1,00 km ------ 05:31 min/km ------ 153/159 bpm
10. ----- 1,00 km ------ 05:13 min/km ------ 155/164 bpm
11. ----- 1,00 km ------ 05:31 min/km ------ 158/165 bpm
12. ----- 0,53 km ------ 05:25 min/km ------ 155/160 bpm

Komentarz:

Był to jeśli chodzi o warunki, najgorszy trening w tym roku. Cały czas silnie padający śnieg z deszczem, na drogach i leśnych ścieżkach błoto, kałuże, zalegający śnieg. Ślisko nie było ale zdecydowanie biegło się dość ciężko. Pobiegłem w stronę lasów goczałkowickich, choć tereny tam piękne, obfitujące w różnoraką zwierzynę, świeże powietrze, leśne tereny, nieopodal rzeka, stawy i rzut kamieniem do zapory - to moje ulubione tereny biegowe, teren trochę wymagający ale zawsze lubię tam biegać szczególnie w letnie ciepłe wieczory, lub gdy trzyma lekki mróz i jest troszkę śniegu. Postaram się kiedyś wrzucić trochę fotek z moich biegowych tras i zrobić taką moją blogową "galerię". Wracając do dzisiejszego treningu to tętno wyższe z uwagi na trudny teren i warunki pogodowe. Lecz nie wolno się poddawać i rezygnować z treningów, wymówka żeby nie wyjść na trening zawsze się znajdzie, od remontu domu, padającego deszczu, szklanki na zewnątrz czy kataru, lecz przy dobrej organizacji czasu w każdy dzień znajdzie się chociaż 30 min na bieg - odkąd biegam, nie miałem takiego dnia, żeby pogoda lub coś uniemożliwiło mi trening, gdy było trzeba biegałem o 4 rano lub o 23:30 w ostateczności. Co innego choroba czy kontuzja, które trzeba wyleczyć.

Jutro w planach 15 km. Na początku przyszłego tyg podejmę decyzję o biegu w IV Biegu Powitania wiosny.

Poniżej mapka z treningu



To by było na tyle. Pozdrawiam

Piter82

Napisz komentarz

[piter82]

niedziela, 14 marca 2010



Temperatura: 3 °C
Warunki pogodowe: śnieżyca, silny wiatr, pełno śniegu, chlapa, kałuże



Nike - Vomero 3 (169 km przebiegu)





Godzina treningu: 10:31
Dystans: 12,18 km
Czas: 01:07:24 godz
Średnie tempo (min/km): 05:32
Puls średni: 152 bpm
Puls maksymalny: 162 bpm
Łączna liczba uderzeń serca: 10228
Liczba spalonych kalorii: 972 kcal

Dystans podzielony na odcinki, co 1 km:


01. ----- 1,00 km ------ 05:54 min/km ------ 136/157 bpm
02. ----- 1,00 km ------ 05:25 min/km ------ 149/155 bpm
03. ----- 1,00 km ------ 05:30 min/km ------ 152/156 bpm
04. ----- 1,00 km ------ 05:33 min/km ------ 155/161 bpm
05. ----- 1,00 km ------ 05:26 min/km ------ 153/159 bpm
06. ----- 1,00 km ------ 05:27 min/km ------ 156/162 bpm
07. ----- 1,00 km ------ 05:29 min/km ------ 155/157 bpm
08. ----- 1,00 km ------ 05:32 min/km ------ 155/162 bpm
09. ----- 1,00 km ------ 05:20 min/km ------ 154/159 bpm
10. ----- 1,00 km ------ 05:30 min/km ------ 156/160 bpm
11. ----- 1,00 km ------ 05:28 min/km ------ 151/156 bpm
12. ----- 1,00 km ------ 05:45 min/km ------ 150/162 bpm
13. ----- 0,18 km ------ 05:24 min/km ------ 148/154 bpm

Komentarz:
Jakoś się biegło ciężko, śnieżyca, wiatr, pełno śniegu brrr ... byłem jeszcze jakiś zmęczony - szybkość regeneracji jeszcze u mnie nie jest na poziomie jak w lato gdy byłem w stanie biegać codziennie min 15 km, a na końcu jeszcze złapał mnie dziwny ból w lewej kontuzjowanej stopie na wysokości palców coś jakby skurcz, mam nadzieje, że to nie odnowienie kontuzji. W domu podczas rozciągania nie czułem żadnego ciągnięcia pod piętą, ściągnąłem też tejpa ze stopy, zauważyłem, że gdy nosze go za długo to skóra mnie później piecze, więc chyba będę go zakładał ew na trening i zdejmował zaraz po.

Poniedziałek wolny, zobaczę jakie samopoczucie mojej nogi będzie jutro tj we wtorek, dziś chyba ok. Jutro chciałbym zrobić 10 km i chyba będę się trzymał tej objętości na treningu, poza wybieganiami oczywiście dopóki nie osiągnę 6/7 treningów w tygodniu, chyba, że samopoczucie będzie lepsze. Przeglądałem już różne plany od 5-15km i powoli rysuje mi się plan na początek treningów od kwietnia gdzie przy stosunkowo niedużej objętości km chciałbym poprawić szybkość - oczywiście warunkiem rozpoczęcia tych założeń jest dobra predyspozycja mojej ostatnio kontuzjowanej nogi.

Przez weekend zapisałem się a dziś wpłaciłem pieniądze na IV Bieg Powitania Wiosny w Katowicach. Potraktuję ten bieg jako zwykły trening, nie zamierzam tam poprawiać swojej życiówki ani się ścigać, po prostu zwykły rekreacyjny dłuższy bieg w dobrym towarzystwie To będzie pierwsza impreza biegowa w której pobiegnę drugi raz.

To tyle. Pozdrawiam

Piter82

Napisz komentarz