Poniedziałek ( 19.09.2016 4:05 )
Akcent - Interwały: 5 * 1000 m I + 400 m S
Rozpoczynam dwa tygodnie mocniejszych treningów. Na początek miałem w planie interwały. Jako, że dawno nie biegałem tego treningu, to postanowiłem, że będą klasyczne tysiączki i "tylko" pięć sztuk, żeby nie było dużego szoku dla organizmu. Pogoda dzisiaj średnio sprzyjała tego typu treningom. Było 13 stopni, bardzo wilgotno, mżawka i do tego chwilami mocniejszy wiatr. No nic, na to nie miałem wpływu, więc chwilę po 4 rozpocząłem trening. Zrobiłem standardową rozgrzewkę: ok 2,5 km biegu, potem rozciąganie i na końcu trzy przebieżki. Deszcz cały czas padał i musiałem co chwilę okulary przecierać. Rozpocząłem właściwy trening. Pierwszy tysiąc chciałem pobiec nie wolniej niż 3'45". Udało się z nawiązką 4 sekund. Stwierdziłem, że drugi lecę podobnie. Po tych dwóch poczułem się już dobrze dogrzany, więc kolejne robiłem co raz szybsze. Wyszły odpowiednio: 3'40", 3'38" i ostatni, tradycyjnie trochę mocniej, zamknąłem w czasie 3'34". Przez chwilę pomyślałem nawet, żeby dorzucić jeszcze jeden, ale stwierdziłem, że jak na taką przerwę, to wystarczy te 5. Schłodzenia robiłem w truchcie równo po 400 metrów. Na koniec dorzuciłem jeszcze 3,7 km biegu po okolicy. Jako, że interwały za bardzo mnie nie zmęczyły, to postanowiłem trochę żwawiej go pociągnąć. Wyszło średnio po 4'29"/km. Razem prawie 15 km fajnego treningu. Liczę na to, że uda się jeszcze formę trochę podbić.
Taka mała informacja, może komuś się przyda. W weekend byłem u rodziców w Pruchniku. Tamtejszy stadion zyskał nowiuteńką, 4 torową, pełnowymiarową 400 metrową, tartanową bieżnię

. Bardzo mnie to ucieszyło, bo nawet jak będę u rodzinki, to mogę robić szybkie treningi.
Dł. odcinka / Czas odcinka / Tempo odcinka / Śr. puls / Maks. Puls
4,17 22:08 05:19 130 (67%) 144 (74%)
1,00 03:41 03:41 162 (84%) 171 (89%)
0,40 02:39 06:37 147 (76%) 172 (89%)
1,00 03:41 03:41 165 (86%) 175 (91%)
0,40 02:37 06:32 148 (76%) 176 (91%)
1,00 03:40 03:40 167 (87%) 176 (91%)
0,40 02:39 06:37 149 (77%) 174 (90%)
1,00 03:38 03:38 169 (87%) 176 (91%)
0,40 02:34 06:25 153 (79%) 175 (91%)
1,00 03:34 03:34 170 (88%) 179 (93%)
0,40 02:29 06:13 156 (81%) 180 (93%)
3,77 16:54 04:29 154 (80%) 166 (86%)
Całość:
14,94 1:10:14 4:42 150 (78%) 180 (93%)
Waga: 82,2 kg - delikatnie drgnęło - tydzień temu po treningu było 84,5 kg
Plany: Jutro beesik i to postaram się wolno pobiec.