Kolejny tydzień spokojnego klepania kilometrów w tempach ok 6 min/km.Troszkę zaczyna mnie już "męczyć" to wolne bieganie, ale postanowiłem tym razem trzymać się tabelek i nie wychylać się. Plus takiego biegania jest taki, że po za długim wybieganiem, reszta treningów jest niezbyt wymagająca. No i tętno całkiem fajne, widać że organizm reaguje i powolutku się przystosowuje.
18.11.2014
BS + 8 x podbiegi + BS
Dystans - 12.66 km
Czas - 1:23:28
Śr tempo - 6:35 min/km
Podbiegi dały w kość, niby nic długiego bo odcinek jakiś 150 m, ale jednak. Na początku planowałem 6 powtórzeń wyszło osiem, i miałem dość, ledwo oddech łapałem. Jest więc nad czy pracować.
20.11.2014
BS
Dystans - 12.39 km
Czas - 1:12:52
Śr tempo - 5:53 min/km
Pogoda fajna poza tym bez historii. Na zaliczenie.
21.11.2014
BD
Dystans - 19.28 km
Czas - 1:55:40
Śr tempo - 6:00 min/km
I znów świetna pogoda do biegania. Spokojny fajny bieg, z bardzo delikatnym przyspieszeniem po 10 km coby sprawdzić, czy pasek do pulsometru się, bo im dalej biegłem tym tętno było niższe. Sprawdzone i jest ok tętno delikatnie tak jak tempo ruszyło w górę

23.11.2014
BS
Dystans - 11.03 km
Czas - 1:06:42
Śr tempo - 6:03 min/km
Po nocnej zmianie nogi troszkę drewniane, ale później fajnie się biegło. Niedzielny poranek na wsi jest cudowny.
Tak więc ponownie udało się wykonać wszystkie zaplanowane treningi. Razem z małym bonusem wybiegane 59 km w średnim tempie 6:06/km. Szau ni ma, ale jest regularność i spadek wagi 0,9 kg więc jest radocha.
W tym tygodniu znów modyfikacje w planie, ale mam nadzieję, że pięć treningów wpadnie. W ramach siły cross na Wyrwie więc już się boję. Będzie bolało...
