dzisiaj - piątek - brzydka pogoda, zostałem w domu bo maa zakatarzona i musiałem pomóc Ani, więc nie było biegania do pracy, do tego jeszcze przeziębienie bierze... ech, życie...
w każdym razie został jeszcze wpis za wczoraj:
czwartek, 6 września
rano - 8,47km do pracy, średnio po 5:02/km. Nike Zombie.
popołudniu - 7km z pracy, średnio po 5:16/km.
Ok. Ambit jest fajny. Kilka luźnych spostrzeżeń na szybko (oczywiście w porównaniu do Garmina), może kiedyś je rozwinę...
1. Brak możliwości ustawienia treningów interwałowych, podnoszony jako jeden z największych argumentów przeciw Ambitowi. No cóż, w Garminie skorzystałem z programowania interwałów może z 5 razy, w tym 3 z ciekawości
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Ja po prostu mam inną filozofię biegania i inne nastawienie - mnie wkurza aptekarsko odmierzony trening, bieganie na piknięcie zegarka. Ja prawie zawsze decyduję w trakcie treningu ile będzie odcinków, jakie przerwy itd. Wniosek - dla mnie ten minus to nie minus.
2. Suunto w odróżnieniu od Garmina łapie pauzy jako lapy. W podsumowaniu nie bierze ich pod uwagę zliczając średnią prędkość/tempo, jednak je łapie i trzyma w pamięci no i pokazuje w szczegółowym zestawieniu. Garmin pauz w podsumowaniu w ogóle nie uwzględnia, jakby ich nie było.
3. Jeszcze jedno - Suunto łapie autolapa 1km na każdym pełnym kilometrze, period. Garmin przy ustawionym autolapie 1 km łapie lapa po każdym fizycznie pokonanym km od ostatniego lapa. Jeżeli mam autolapa na 1km, złapie mi po pierwszym i po drugim sam, stuknę lapa po 2,7km, to w Garminie kolejny autolap byłby przy 3,7km, w Suunto przy 3km. Jeszcze nie wiem co jest fajniejsze
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Pamiętam, że to mnie w Garminie wkurząło, że mi się przestawiają lapy i nie łapie na pełnych km...
4. Suunto mierzy mnie dystansu, chociaż ścieżka GPS nie różni się istotnie od Garmina, pewnie inny algorytm.
5. Dwa inne minusy o których czytałem, zostały wyeliminowane - a. można już planować trasę z wielu waypointów i Ambit poprowadzi po kolei przez wszystkie; b. w historii zegarka można zobaczyć podsumowanie nie tylko ostatniego treningu ale też poprzednich. Nie wiem ilu bo na razie mam 4
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
, ciekawe też jak się je ewentualnie kasuje, żeby zwolnić pamięć...
Jeżeli ktoś z Was ma odpowiedzi na moje pytania , spostrzeżenia, uwagi albo pytania, walcie śmiało, wymieńmy się poglądami.
Aha, na koniec zagadka - specjalnie nie podałem w jakich butach wracałem do domu - to nowość. Powiem tylko tyle, że ważą 125g sztuka. Kto zgadnie?