miniozam - z hali na bieżnie
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 528
- Rejestracja: 18 maja 2012, 16:37
- Życiówka w maratonie: to dla dziadków :P
- Lokalizacja: Bochnia
02/05/2013
55'59"
12,5 KM (4:27/KM)
Trening okej, największy minus to wilgotność. Mogę narzekać na zbiegi (nie nadaję się na biegacza górskiego, bo słabo zbiegam) - może kwestia obuwia, nie wiem, nie wnikam.
Hmmm a teraz tak mniej treningowo. Planowałem start w "smerfie" 26.05, ale wczoraj na spotkaniu Kali mi przypomniał że jedziemy 24-26 na RAJD WISŁY
Myślę żeby po maturze gdzieś wystartuję, ale to bieg bez zegarka, żeby się z ludźmi spotkać i dobrze pobawić.
Słonecznej Majówki!
55'59"
12,5 KM (4:27/KM)
Trening okej, największy minus to wilgotność. Mogę narzekać na zbiegi (nie nadaję się na biegacza górskiego, bo słabo zbiegam) - może kwestia obuwia, nie wiem, nie wnikam.
Hmmm a teraz tak mniej treningowo. Planowałem start w "smerfie" 26.05, ale wczoraj na spotkaniu Kali mi przypomniał że jedziemy 24-26 na RAJD WISŁY

Słonecznej Majówki!

( :
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 528
- Rejestracja: 18 maja 2012, 16:37
- Życiówka w maratonie: to dla dziadków :P
- Lokalizacja: Bochnia
02/05/2013
Rozciąganie - 30'
Coś mnie kostka pobolewa bo wczorajszym treningu. Ciężko mi się strasznie określić i doszedłem do wniosku że moje treningi w tym momencie są bezsensowne. Ani to trening pod 10 KM ani konkretny trening na dobre 5 KM. W niedzielę umówiłem się na truchtanie z sąsiadem (trener). Ciekaw jestem co mi powie. Chyba po maturach zejdę z kilometrażu (tak do 50 KM/tydzień) i w tym więcej będzie konkretnego biegania. Jakieś 200 i 400 metrowe odcinki. Jakieś 1.5 pod progowe. Rozbiegania wolniejsze i cross pasywny.
Rozciąganie - 30'
Coś mnie kostka pobolewa bo wczorajszym treningu. Ciężko mi się strasznie określić i doszedłem do wniosku że moje treningi w tym momencie są bezsensowne. Ani to trening pod 10 KM ani konkretny trening na dobre 5 KM. W niedzielę umówiłem się na truchtanie z sąsiadem (trener). Ciekaw jestem co mi powie. Chyba po maturach zejdę z kilometrażu (tak do 50 KM/tydzień) i w tym więcej będzie konkretnego biegania. Jakieś 200 i 400 metrowe odcinki. Jakieś 1.5 pod progowe. Rozbiegania wolniejsze i cross pasywny.
( :
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 528
- Rejestracja: 18 maja 2012, 16:37
- Życiówka w maratonie: to dla dziadków :P
- Lokalizacja: Bochnia
05/05/2013
60'30"
11 KM (5:30/KM)
Jakoś tak wyszło tempowo i czasowo bo Staszek miał zegarek. Delikatne rozbieganie z przyszłym trenerem, dla mnie delikatnie i przyjemnie mimo 3 solidnych podbiegów. Dowiedziałem się mniej więcej jak bd wyglądały moje treningi w sekcji biegowej w KrK. Strasznie mnie to zmotywowało do napisania jak najlepiej maturki z majcy żeby się dostać na te studia
edit. +- 40 KM w tygodniu.
Życzę połamania piór maturzystom!!
Trzymajcie za nas kciuki !!
60'30"
11 KM (5:30/KM)
Jakoś tak wyszło tempowo i czasowo bo Staszek miał zegarek. Delikatne rozbieganie z przyszłym trenerem, dla mnie delikatnie i przyjemnie mimo 3 solidnych podbiegów. Dowiedziałem się mniej więcej jak bd wyglądały moje treningi w sekcji biegowej w KrK. Strasznie mnie to zmotywowało do napisania jak najlepiej maturki z majcy żeby się dostać na te studia



edit. +- 40 KM w tygodniu.
Życzę połamania piór maturzystom!!
Trzymajcie za nas kciuki !!
( :
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 528
- Rejestracja: 18 maja 2012, 16:37
- Życiówka w maratonie: to dla dziadków :P
- Lokalizacja: Bochnia
07/05/2013
1,4 KM -5'15"
4 KM - 40'
1,4 KM - 4'42"
Takie bieganie dla rozluźnienia, bez spiny, wspólnie z koleżanką. Burza nas złapała ale mimo to było wesoło. Dzisiaj coś potruchtam bo dobrze to na mnie wpływa.
Polski obstawiam 30% < ... > 50%
Matematyka z tego co teraz sprawdzałem to nie mniej niż 84% czyli jest okej.
Został jeszcze ang podstawa, matematyka rozszerzona i ustny ang i polski. : )
1,4 KM -5'15"
4 KM - 40'
1,4 KM - 4'42"
Takie bieganie dla rozluźnienia, bez spiny, wspólnie z koleżanką. Burza nas złapała ale mimo to było wesoło. Dzisiaj coś potruchtam bo dobrze to na mnie wpływa.
Polski obstawiam 30% < ... > 50%
Matematyka z tego co teraz sprawdzałem to nie mniej niż 84% czyli jest okej.
Został jeszcze ang podstawa, matematyka rozszerzona i ustny ang i polski. : )
Ostatnio zmieniony 09 maja 2013, 20:28 przez miniozam, łącznie zmieniany 1 raz.
( :
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 528
- Rejestracja: 18 maja 2012, 16:37
- Życiówka w maratonie: to dla dziadków :P
- Lokalizacja: Bochnia
09/05/2013
75'
Nie wiem jaki dystans dokładnie... zrobiłem 3 crossowe kółka po "kolejce", później boso poleciałem nad rzekę nogo przepłukać, a powrót to już spacerowałem. Jakieś laski biegły i mnie wyprzedziły...
na szczęście szybko nie biegły to długo miałem przyjemny widok :D
Dobrą technikę mam w merellach biegnąć po trawie, nie wiem czy to od ćwiczeń, czy buty. Pewnie trochę tego i tego, buty wymuszają strasznie. Jeszcze tylko do wtorku takie ściemnianie i zaczynamy porządne trenowanie, nawet i 2 razy dziennie.
Jutro matematyka rozszerzenie!
liczę że 30-50% będzie. Zawsze to jakieś punkty na studia.
75'
Nie wiem jaki dystans dokładnie... zrobiłem 3 crossowe kółka po "kolejce", później boso poleciałem nad rzekę nogo przepłukać, a powrót to już spacerowałem. Jakieś laski biegły i mnie wyprzedziły...



Dobrą technikę mam w merellach biegnąć po trawie, nie wiem czy to od ćwiczeń, czy buty. Pewnie trochę tego i tego, buty wymuszają strasznie. Jeszcze tylko do wtorku takie ściemnianie i zaczynamy porządne trenowanie, nawet i 2 razy dziennie.

Jutro matematyka rozszerzenie!

( :
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 528
- Rejestracja: 18 maja 2012, 16:37
- Życiówka w maratonie: to dla dziadków :P
- Lokalizacja: Bochnia
11/05/2013
1,2 KM (5:10/KM)
10 KM - 45'10"
1 KM (5:30/KM)
Hmmm życiówka to 44:11 a ja robię treningowo 10 i 12 KM po 4:30/KM rok biegania i taka różnica, dzisiaj było luźno, fajnie trening się przyjął. Od środy zaczynami tyranie!!
aaaa ang ustny 27/30
1,2 KM (5:10/KM)
10 KM - 45'10"
1 KM (5:30/KM)
Hmmm życiówka to 44:11 a ja robię treningowo 10 i 12 KM po 4:30/KM rok biegania i taka różnica, dzisiaj było luźno, fajnie trening się przyjął. Od środy zaczynami tyranie!!
aaaa ang ustny 27/30

( :
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 528
- Rejestracja: 18 maja 2012, 16:37
- Życiówka w maratonie: to dla dziadków :P
- Lokalizacja: Bochnia
12/05/2013
TEST
41'11"
10 KM (4:07/KM)
Hmmm, dystans może być przekłamana o +- 100 M ,bo tor biegu nie był idealny, sporo biegłem po chodniku. Mimo to trasa jest atestowana, jest to trasa biegu Majora Bacy w Bochni, każdy KM oznaczony na asfalcie. Traktuję to jako nieoficjalny test. Na 4 KM zobaczyłem że jest 16:20
O co chodzi, nic nie zwalniałem, na 5 km (I pętla) 20:30. Pomyślałem, pogoda dobra, chłodno, lekka mżawka, nogi niosą, no to ciągnę II pętle. Jestem w szoku, że to tak weszło bardzo ładnie, wczoraj zrobiłem z Piotrkiem przecież 10 KM w 45 minut. Jest forma! Troszkę mnie zmoczyło bo 3 KM wracałem w ostrym deszczu, przemarzłem okropnie.
+- 36 KM w tym tygodniu mogło wyjść, zwalę to na matury, które teraz miałem
)
TEST
41'11"
10 KM (4:07/KM)
Hmmm, dystans może być przekłamana o +- 100 M ,bo tor biegu nie był idealny, sporo biegłem po chodniku. Mimo to trasa jest atestowana, jest to trasa biegu Majora Bacy w Bochni, każdy KM oznaczony na asfalcie. Traktuję to jako nieoficjalny test. Na 4 KM zobaczyłem że jest 16:20


+- 36 KM w tym tygodniu mogło wyjść, zwalę to na matury, które teraz miałem

( :
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 528
- Rejestracja: 18 maja 2012, 16:37
- Życiówka w maratonie: to dla dziadków :P
- Lokalizacja: Bochnia
13/05/2013
Core stability - 30'
Dzisiaj tylko siła, jutro ustny polski i koniec matur!! :D W środę wybiorę się do krk looknąć za skechersami. W busie rozpiszę sobie mniej więcej plan treningowy na 3-4 tygodnie
Core stability - 30'
Dzisiaj tylko siła, jutro ustny polski i koniec matur!! :D W środę wybiorę się do krk looknąć za skechersami. W busie rozpiszę sobie mniej więcej plan treningowy na 3-4 tygodnie

( :
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 528
- Rejestracja: 18 maja 2012, 16:37
- Życiówka w maratonie: to dla dziadków :P
- Lokalizacja: Bochnia
Siadłem, uderzyłem się w pierś i zrobiłem porządny rachunek sumienia...
Mianowicie: 6 AE + 3 TS + 2 M = 11 treningów
AE - aerobic run (luźny bieg)
TS - tempo startowe (przebieżki, fartelki itp)
M - moc (podbiegi i cross)
Od jutro mam wakacje. Zaczynam porządne trenowanie, co z tego wyjdzie okaże się w najbliższym czasie.
Jesień...
3 KM - 10:xx
5 KM - 18:xx
10 KM - 38:xx
Mianowicie: 6 AE + 3 TS + 2 M = 11 treningów
AE - aerobic run (luźny bieg)
TS - tempo startowe (przebieżki, fartelki itp)
M - moc (podbiegi i cross)
Od jutro mam wakacje. Zaczynam porządne trenowanie, co z tego wyjdzie okaże się w najbliższym czasie.
Jesień...
3 KM - 10:xx
5 KM - 18:xx
10 KM - 38:xx
( :
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 528
- Rejestracja: 18 maja 2012, 16:37
- Życiówka w maratonie: to dla dziadków :P
- Lokalizacja: Bochnia
15/05/2013
Rano:
39'20"
8 KM (4:55/KM)
Wieczorem:
2 KM + 7 x 2' (3:04-3:20/KM) p.3' + 2 KM
1. 605m
2. 650m
3. 645m
4. 610m
5. 645m
6. 625m
7. 650m
8 KM
Poranny trening - mordownia, nie wiem czemu poszedłem biegać w adasiach, muszę je pociąć bo buty się zupełnie do niczego nie nadają... wieczorny trening wszedł idealnie w nogi!! WAKACJE !!
Rano:
39'20"
8 KM (4:55/KM)
Wieczorem:
2 KM + 7 x 2' (3:04-3:20/KM) p.3' + 2 KM
1. 605m
2. 650m
3. 645m
4. 610m
5. 645m
6. 625m
7. 650m
8 KM
Poranny trening - mordownia, nie wiem czemu poszedłem biegać w adasiach, muszę je pociąć bo buty się zupełnie do niczego nie nadają... wieczorny trening wszedł idealnie w nogi!! WAKACJE !!
Ostatnio zmieniony 17 maja 2013, 22:59 przez miniozam, łącznie zmieniany 1 raz.
( :
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 528
- Rejestracja: 18 maja 2012, 16:37
- Życiówka w maratonie: to dla dziadków :P
- Lokalizacja: Bochnia
16/05/2013
Rano:
12 KM (6:xx/KM)
Wieczorem:
Core stability - 30'
Lasek z koleżanką, troszkę podbiegów i zbiegów. Wieczorem na bank zrobię siłkę, także od razu wrzucam
)
edit. mnie siła dzisiaj sponiewierała : )
Rano:
12 KM (6:xx/KM)
Wieczorem:
Core stability - 30'
Lasek z koleżanką, troszkę podbiegów i zbiegów. Wieczorem na bank zrobię siłkę, także od razu wrzucam

edit. mnie siła dzisiaj sponiewierała : )
( :
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 528
- Rejestracja: 18 maja 2012, 16:37
- Życiówka w maratonie: to dla dziadków :P
- Lokalizacja: Bochnia
17/05/2013
Rano:
40'
8,5 KM (4:42/KM)
Wieczorem:
2 KM + 14 x 70m (2:20-3:06/KM) p.1'30" + 2 KM
1-7. 13s
8-10. 11s
11-12. 10s
13-14. 9s
6 KM
Poranny trening dał w dupę bo robiłem dopiero przed 13. Weszło nawet nawet. Wieczorne podbiegi wchodzą okej, żałuję że nie mam żadnej takie dłuższej prostej 100m, poszukam gdzieś na mieście dobrej miejscówki i tam się przeniosę. Drugi trening robiłem po 5h machania łopatą, także jakoś wybitne wypoczęty nie byłem. Poszedłem biegać po 21.
PS. ADIDASY DURAMO 4M IDEALNIE NADAJĄ SIĘ DO ŁOPATY!!
Rano:
40'
8,5 KM (4:42/KM)
Wieczorem:
2 KM + 14 x 70m (2:20-3:06/KM) p.1'30" + 2 KM
1-7. 13s
8-10. 11s
11-12. 10s
13-14. 9s
6 KM
Poranny trening dał w dupę bo robiłem dopiero przed 13. Weszło nawet nawet. Wieczorne podbiegi wchodzą okej, żałuję że nie mam żadnej takie dłuższej prostej 100m, poszukam gdzieś na mieście dobrej miejscówki i tam się przeniosę. Drugi trening robiłem po 5h machania łopatą, także jakoś wybitne wypoczęty nie byłem. Poszedłem biegać po 21.
PS. ADIDASY DURAMO 4M IDEALNIE NADAJĄ SIĘ DO ŁOPATY!!



( :