Wczoraj biegałem....ale po sklepach za butami... nie zmierzyłem ani czasu ani dystansu...puls maksymalny miałem bardzo wysoki, szczególnie jak wychodziłem ze sklepu biegacza w Katowicach po dwóch godzinach, zmierzeniu 20 par butów...i z pustymi rękami.....
Po kolei:
Faworyt był do wczoraj jeden, Streak4. Ubrałem, w pierwszym momencie byłem zachwycony, super lekkie, pozbawione cudów techniki, tylko ten oczojebny kolor mnie bolał....ale wtedy zacząłem się zastanawiać, co będzie jak te trochę pianki pod piętą za 200km się zstąpi i będe biegał za samych podeszwach, sa ciasne na bokach to fakt ale do wytrzymania, chyba takie mają być , cisno ale dobrze trzymać nogę..... poza tym ja mam jednak wielką stopę, dosyć szeroką i z wysokim podbiciem w rozm co najmniej 44,5 albo więcej, takie klasyczne kopyta.... z cięzkim sercem dochodze SAM!!! do wniosku że te buty się u mnie nie sprawdzą, myśle że kiedyś po nie wróćę

.....pytanie co dalej.....zaczynamy szukać w treningowo startowych
Nike, na ta markę chciałem się koniecznie przesiąść, więc na początek szukamy tu....pegasus i revolution....obydwa za szerokie z przodu!!!! dziwne, ale tak było, do tego revolition ma samą piankę...przy mojej wadze odpada, sklepią się raz dwa i po jakiejkolwiek amortyzacji......Więc ciążka decyzja że Nikea nie będzie...
Mam teraz Asicsy więc może coś tu,...niestety brak pomysłu na jaiś but..i brak rozmiarów....odpada
Z adidasa to samo, aczkolwiek propozycja jest na Boston3....treningowo starowy but z amortyzacją..nadał by się...tylko nie ma
No to teraz New Balance....propozycja to model M890BG2 ..fajne niebieskie...stosunkowo lekkie, przód leżał dobrze, pięta stabilna, czuło się amortyzację....fajne butki i bardzo mi się spodobały....poza ceną..399 to znaczne przekroczenie planowanego budżetu......ehhhh, ale super but, naprawdę najfajniejszy jaki zmierzyłem.....potem były jeszcze Saucony...ale najpierw chyba model Jazz..znacznie za miękkie, trochę jak moje Pulsy, potem Kinvary 3 ale znacnzie poza moim zasięgiem....odpadły.....W sumie 2 godz w sklepie...efektu niewiele.....
Pojechałem do SCC, z myślą ze może w intersporcie będzie okazja przymierzyć Bostony, ale nic z tego, brak tego modelu. W Adidasie na masażu tez nie było....
BYłem też w Pumie, przymierzyłem Faas500..zwykły model jakiś dziwnie szeroki, tzn podeszwa bo sam but w środku ok, dobrze mi leżał Faas500 sygnowany Boltem,, ale 44 za małe a 45 za duże..poza tym cena 450zł chyba..załamany wyszedłem....
Na placu boju pozostały więc właściwe NB , szukam jeszcze czegoś podobnego z poprzedniego sezonu, moze by sie dało taniej kupic...np
http://www.sklepbiegacza.pl/produkt/new_balance_mr890gg .... są też jeszcze gdzieś do namierzenia te Adidasy.....
Pomyślałem jeszcze o dwóch markach..Mizuno i Joma.... Joma ma w ofercie buty na maraton....niestety w pobliżu brak jakiegoś sklepu z tymi markami...może jeszcze do Plejady skoczę do Bytomia w piątek.....tak chyba jest i NB i Joma.....
Wieczorem idę biegać
