miniozam - z hali na bieżnie
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 528
- Rejestracja: 18 maja 2012, 16:37
- Życiówka w maratonie: to dla dziadków :P
- Lokalizacja: Bochnia
11/04/2013
90' halóweczki
12/04/2013
Trail -50'20"
8 KM (6:15/KM)
-wiesz po czym poznać biegacza trailowego ?
-nie
-po pierwsze ma ubłocone buty, po drugie ma krew na łydkach i po trzecie gdy biegnie przez miasto wszystkie laski się na niego gapią
-hahahahahaha...
...czyli Michał Z.
I wszystko jasne! Momentami stałem w błocie lub wodzie do połowy łydek i zastanawiałem się gdzie jestem. Nawet nie wiedziałem, że mam aż tak dobre tereny blisko siebie. Btw. mieszkam w śródmieściu... ?! Co jakiś czas bd brał merrele na takie błotne manewry.
90' halóweczki
12/04/2013
Trail -50'20"
8 KM (6:15/KM)
-wiesz po czym poznać biegacza trailowego ?
-nie
-po pierwsze ma ubłocone buty, po drugie ma krew na łydkach i po trzecie gdy biegnie przez miasto wszystkie laski się na niego gapią
-hahahahahaha...
...czyli Michał Z.
I wszystko jasne! Momentami stałem w błocie lub wodzie do połowy łydek i zastanawiałem się gdzie jestem. Nawet nie wiedziałem, że mam aż tak dobre tereny blisko siebie. Btw. mieszkam w śródmieściu... ?! Co jakiś czas bd brał merrele na takie błotne manewry.
( :
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 528
- Rejestracja: 18 maja 2012, 16:37
- Życiówka w maratonie: to dla dziadków :P
- Lokalizacja: Bochnia
13/04/2013
A-64'05"
13 KM (4:55/KM)
Takie przyjemne bieganie z Piotrkiem. Strasznie dużo górek było, ale w miarę spokojne tętno. Podsumowując cały tydzień wyszło: +- 55 KM . Nie powiem bo wchodzi, wchodzi i to nawet dobrze wchodzi.
A-64'05"
13 KM (4:55/KM)
Takie przyjemne bieganie z Piotrkiem. Strasznie dużo górek było, ale w miarę spokojne tętno. Podsumowując cały tydzień wyszło: +- 55 KM . Nie powiem bo wchodzi, wchodzi i to nawet dobrze wchodzi.
( :
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 528
- Rejestracja: 18 maja 2012, 16:37
- Życiówka w maratonie: to dla dziadków :P
- Lokalizacja: Bochnia
14/04/2013
120' grania w gałę na tartanie!
15/04/2013
90' grania w gałę na tartanie!
16/04/2013
A-93'16"
19 KM (4:52/KM)
Wybieganie z Piotrkiem, Tatry mieliśmy jak na dłoni... coś pięknego! Troszku pod koniec mi już paliwa brakowało, albo po prostu psychika siadała. Godzinę wcześniej jadłem obiad to też był błąd, ale musiałem coś zjeść. Fajny trening wyszedł, początkowo bardzo szybko - pewnie po 4:30/KM nam szło przez 1 las, później zaczęły się górki to już gorzej.
Izotoniki mi nie podchodzą niesamowicie i to jest kolejna sprawa do przetrawienia :C
Jutro jak bd miał wieczorem chęci to może streetrunning! Jaskrawa koszulka, kociaki na nogi i sru przez miasto... C:
120' grania w gałę na tartanie!
15/04/2013
90' grania w gałę na tartanie!
16/04/2013
A-93'16"
19 KM (4:52/KM)
Wybieganie z Piotrkiem, Tatry mieliśmy jak na dłoni... coś pięknego! Troszku pod koniec mi już paliwa brakowało, albo po prostu psychika siadała. Godzinę wcześniej jadłem obiad to też był błąd, ale musiałem coś zjeść. Fajny trening wyszedł, początkowo bardzo szybko - pewnie po 4:30/KM nam szło przez 1 las, później zaczęły się górki to już gorzej.
Izotoniki mi nie podchodzą niesamowicie i to jest kolejna sprawa do przetrawienia :C
Jutro jak bd miał wieczorem chęci to może streetrunning! Jaskrawa koszulka, kociaki na nogi i sru przez miasto... C:
( :
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 528
- Rejestracja: 18 maja 2012, 16:37
- Życiówka w maratonie: to dla dziadków :P
- Lokalizacja: Bochnia
15/04/2013
Core stability - 30'
17/04/2013
35'01" + 20' Techniki
7,7 KM (4:33/KM)
Zapomniałem o poniedziałkowych ćwiczeniach... Dzisiaj chciałem konkretnie przedmuchać nogi Jak widać nawet okej to wyszło. Później skoczyłem jeszcze na bieżnie (50m) gdzie zrobiłem troszku ćwiczeń siłowych i poprawiających technikę biegu!
Coś czuję że wpisy bd się rzadziej pojawiać, czytać też bd miej , ale postaram się nie robić dłuższej przerwy w bieganiu między maturami. Mam wszystko od 7.05 do 13.05 (niedziela wolne). Później w połowie czerwca 2 dni egzaminu zawodowego...
Core stability - 30'
17/04/2013
35'01" + 20' Techniki
7,7 KM (4:33/KM)
Zapomniałem o poniedziałkowych ćwiczeniach... Dzisiaj chciałem konkretnie przedmuchać nogi Jak widać nawet okej to wyszło. Później skoczyłem jeszcze na bieżnie (50m) gdzie zrobiłem troszku ćwiczeń siłowych i poprawiających technikę biegu!
Coś czuję że wpisy bd się rzadziej pojawiać, czytać też bd miej , ale postaram się nie robić dłuższej przerwy w bieganiu między maturami. Mam wszystko od 7.05 do 13.05 (niedziela wolne). Później w połowie czerwca 2 dni egzaminu zawodowego...
( :
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 528
- Rejestracja: 18 maja 2012, 16:37
- Życiówka w maratonie: to dla dziadków :P
- Lokalizacja: Bochnia
20/04/2013
8 KM (4:xx/KM)
Nie wiem jakie było tempo... pod koniec ładnie już rytm złapałem i nawet 3 KM mogłem lecieć po 4:15/KM. Poszedłem spać o 2 nad ranem, wstałem 3:30 i o 5 wyjazd na rajd. Za Krk (70KM od domu) dość fajnie było, mimo lipnej pogody. Chociaż tyle że nie padało. Strasznie szybko to zleciało. Były 3 przejazdy na 2 OS Dzisiaj trafiła mi się flaga + wymuszenie (takie fes konkretne). W drodze powrotnej podobno spałem, ale nie pamiętam :D Coś pewnie teraz jeszcze zjem, bo cały dzień o 4 kabanosach, kiełbasce i kilku bułkach to nie jest dobra djeta Jutro wieczorkiem może jakiś mocniejszy trening
Powodzenia na jutrzejszych biegach, bo wiem że kilku naszych blogowiczów startuje ! Dobrych życiówek i lekkich nóg wam życzę!
8 KM (4:xx/KM)
Nie wiem jakie było tempo... pod koniec ładnie już rytm złapałem i nawet 3 KM mogłem lecieć po 4:15/KM. Poszedłem spać o 2 nad ranem, wstałem 3:30 i o 5 wyjazd na rajd. Za Krk (70KM od domu) dość fajnie było, mimo lipnej pogody. Chociaż tyle że nie padało. Strasznie szybko to zleciało. Były 3 przejazdy na 2 OS Dzisiaj trafiła mi się flaga + wymuszenie (takie fes konkretne). W drodze powrotnej podobno spałem, ale nie pamiętam :D Coś pewnie teraz jeszcze zjem, bo cały dzień o 4 kabanosach, kiełbasce i kilku bułkach to nie jest dobra djeta Jutro wieczorkiem może jakiś mocniejszy trening
Powodzenia na jutrzejszych biegach, bo wiem że kilku naszych blogowiczów startuje ! Dobrych życiówek i lekkich nóg wam życzę!
( :
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 528
- Rejestracja: 18 maja 2012, 16:37
- Życiówka w maratonie: to dla dziadków :P
- Lokalizacja: Bochnia
22/04/2013
A-58'30
12.5 KM (4:40/KM)
Lubię z Karolem biegać, bo jest mocne tempo ale i technikę biegu poprawię. Po drodze były 2 przerwy na rozciąganie Zostawił mi pulsometr z paskiem, to jutro na treningu bd zerkał jakie mam tętno :P aż jestem ciekaw :D
A-58'30
12.5 KM (4:40/KM)
Lubię z Karolem biegać, bo jest mocne tempo ale i technikę biegu poprawię. Po drodze były 2 przerwy na rozciąganie Zostawił mi pulsometr z paskiem, to jutro na treningu bd zerkał jakie mam tętno :P aż jestem ciekaw :D
( :
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 528
- Rejestracja: 18 maja 2012, 16:37
- Życiówka w maratonie: to dla dziadków :P
- Lokalizacja: Bochnia
24/04/2013
A-26' + 5 x 20" (na pełnej kurw.. )
6 KM (4:20/KM)
Tętno-135/160 (pierwszy raz biegałem z pulsometrem). Strasznie fajnie się biega, bo widzę że tętno 150 czyli jest optymalnie a nogi niosą no to podkręcam tempo. :D Później 5 solidnych przebieżek (tętno podskoczyło do 180). Tempo wręcz sprinterskie
Już wiem jak wygląda mina dziewczyny gdy się ją wyprzedza i ona się zastanawia "jak można biec tak szybko i się nie męczyć"
A-26' + 5 x 20" (na pełnej kurw.. )
6 KM (4:20/KM)
Tętno-135/160 (pierwszy raz biegałem z pulsometrem). Strasznie fajnie się biega, bo widzę że tętno 150 czyli jest optymalnie a nogi niosą no to podkręcam tempo. :D Później 5 solidnych przebieżek (tętno podskoczyło do 180). Tempo wręcz sprinterskie
Już wiem jak wygląda mina dziewczyny gdy się ją wyprzedza i ona się zastanawia "jak można biec tak szybko i się nie męczyć"
( :
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 528
- Rejestracja: 18 maja 2012, 16:37
- Życiówka w maratonie: to dla dziadków :P
- Lokalizacja: Bochnia
25/04/2013
A-59'
12,5 KM (4:43/KM)
Tętno 140/170
Jest to raczej ostatni trening w tym tygodniu, możliwe że w sobotę coś potruchtam. Jutro zakończenie roku i ładowanie w siebie izotoników wieczorem ognisko i nawadniania ciąg dalszy Na wadze pojawiło się już 68 KG !! Oby tak dalej... chciałbym zejść do 65 KG i utrzymać tą wagę na dłużej (183cm).
Życzę powodzenia wszystkim, którzy wystartują w CM !! Będę stał gdzieś pewnie na 30 KM !
A-59'
12,5 KM (4:43/KM)
Tętno 140/170
Jest to raczej ostatni trening w tym tygodniu, możliwe że w sobotę coś potruchtam. Jutro zakończenie roku i ładowanie w siebie izotoników wieczorem ognisko i nawadniania ciąg dalszy Na wadze pojawiło się już 68 KG !! Oby tak dalej... chciałbym zejść do 65 KG i utrzymać tą wagę na dłużej (183cm).
Życzę powodzenia wszystkim, którzy wystartują w CM !! Będę stał gdzieś pewnie na 30 KM !
( :
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 528
- Rejestracja: 18 maja 2012, 16:37
- Życiówka w maratonie: to dla dziadków :P
- Lokalizacja: Bochnia
27/04/2013
39'55"
8,7 KM (4:33/KM)
Po wczorajszym ładowaniu w siebie "izotoników" to dzisiejszy trening można uznać za udany. Nie wiem co myśleć gdy ktoś mnie przedstawia: "to ten Michał Z..." , ale spoko . Jutro CM!! 5:30 wyjazd z domu i pewnie gdzieś przed 7 będziemy już na EXPO!
+- 40 KM (odpadł piątek bo i odpada niedziele bo CM)
39'55"
8,7 KM (4:33/KM)
Po wczorajszym ładowaniu w siebie "izotoników" to dzisiejszy trening można uznać za udany. Nie wiem co myśleć gdy ktoś mnie przedstawia: "to ten Michał Z..." , ale spoko . Jutro CM!! 5:30 wyjazd z domu i pewnie gdzieś przed 7 będziemy już na EXPO!
+- 40 KM (odpadł piątek bo i odpada niedziele bo CM)
( :
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 528
- Rejestracja: 18 maja 2012, 16:37
- Życiówka w maratonie: to dla dziadków :P
- Lokalizacja: Bochnia
Taki niebiegowy wpis!
Miałem napisać coś CM, ale doszedłem do wniosku że wszyscy już wszystko ładnie opisali i nie ma sensu się powtarzać. Pozdrawiam Małego który wykręcił dobry czas (nasze zdjęcie pojawiło się u niego na blogu nawet ). 2 dni nie mam wody i nie ma jak wyjść na trening. Siedzę i staram się coś uczyć... Za tydzień matura
Dobra ale nie o tym chciałem pisać : ) W KrK jest "intersmurf". W tym roku nie startowałem jeszcze nigdzie i nie wiem jak tam nogi na zawodach noszą. A że 26 maja to grubo ponad tydzień po maturach, więc można było by się przetestować na 5 KM, może jakaś nagroda wpadnie. Rok temu 10 osób tylko złamało 00:20:xx. Hmmmm w wiekowej (skoro się nie dublują) może by coś wpadło ?! No i jak rok temu (Pozdrawiam Raula) może bidon dostanę Zaczynam i tak trenować już pod jesień, więc jutro jakieś przebieżki mocniejsze się porobi i taki tam :D
Zdrówko!
Miałem napisać coś CM, ale doszedłem do wniosku że wszyscy już wszystko ładnie opisali i nie ma sensu się powtarzać. Pozdrawiam Małego który wykręcił dobry czas (nasze zdjęcie pojawiło się u niego na blogu nawet ). 2 dni nie mam wody i nie ma jak wyjść na trening. Siedzę i staram się coś uczyć... Za tydzień matura
Dobra ale nie o tym chciałem pisać : ) W KrK jest "intersmurf". W tym roku nie startowałem jeszcze nigdzie i nie wiem jak tam nogi na zawodach noszą. A że 26 maja to grubo ponad tydzień po maturach, więc można było by się przetestować na 5 KM, może jakaś nagroda wpadnie. Rok temu 10 osób tylko złamało 00:20:xx. Hmmmm w wiekowej (skoro się nie dublują) może by coś wpadło ?! No i jak rok temu (Pozdrawiam Raula) może bidon dostanę Zaczynam i tak trenować już pod jesień, więc jutro jakieś przebieżki mocniejsze się porobi i taki tam :D
Zdrówko!
( :
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 528
- Rejestracja: 18 maja 2012, 16:37
- Życiówka w maratonie: to dla dziadków :P
- Lokalizacja: Bochnia
01/05/2013
33'27" + 20' Siły biegowej (skip a,b,c wieloskok, defilady, przebieżki, wymachy)
8 KM (4:11/KM):
4 KM (03:45/KM)
4 KM (04:36/KM)
Pierwsze 4KM poleciałem na pałę bez rozgrzewki i szczerze zajechałem się... zaś gdy wracałem to już nie przyspieszałem jak debil, tylko starałem się skupić na prowadzeniu nóg! haaa i wyszło! 4 KM leciałem i machałem tak, jak nigdy tego nie robiłem, wysoko się wybijałem i normalne coś pięknego!! Nie wiem czy jest sens teraz startować! Teraz sadzę siłę biegową i poprawiam technikę! + rozbiegania.
Udanej Majówki!
33'27" + 20' Siły biegowej (skip a,b,c wieloskok, defilady, przebieżki, wymachy)
8 KM (4:11/KM):
4 KM (03:45/KM)
4 KM (04:36/KM)
Pierwsze 4KM poleciałem na pałę bez rozgrzewki i szczerze zajechałem się... zaś gdy wracałem to już nie przyspieszałem jak debil, tylko starałem się skupić na prowadzeniu nóg! haaa i wyszło! 4 KM leciałem i machałem tak, jak nigdy tego nie robiłem, wysoko się wybijałem i normalne coś pięknego!! Nie wiem czy jest sens teraz startować! Teraz sadzę siłę biegową i poprawiam technikę! + rozbiegania.
Udanej Majówki!
( :