Maciek - V Półmaraton Komandosa Warszawa 8.02.2013

[Matthias]

ŚRODA 23 stycznia 2013 roku



Dzisiaj tylko bieganie i do tego nad Maltą. Środa miała stać pod znakiem biegania z poznańską grupą ZBN i tak tez było. Może tym razem w mniejszym składzie, ale jednak było to grupowe bieganie. Pierwsze kółeczko poleciałem sam, średnim tempem bez napinki. Było bardzo dobrze. Drugie kółeczko w grupie, szybsze, aczkolwiek stabilne tempo. Trzecie kółeczko już tylko z Kony`m, tez nieco szybciej niż norma, ale biegło się wspaniale, a przy tym mogliśmy sobie porozmawiać o tym i owym. Łącznie trzy kółka i ponad 16 km w nogach. Bardzo dobry trening. Jakoś tak te kółeczka teraz szybko zlatują..., jednak teza, że podczas grupowego biegu kilometry uciekają jakoś tak szybciej potwierdza się.



Kółko 1
Dystans: 5km 512m
Czas:28min 17s
Tempo:05:08/km
Prędkość:11.69 km/h

Kółko 2
Dystans: 5km 512m
Czas:26min 24s
Tempo:04:47/km
Prędkość:12.53 km/h

Kółko 3
Dystans: 5km 512m
Czas:26min 45s
Tempo:04:51/km
Prędkość:12.36 km/h

[Matthias]

CZWARTEK 24 stycznia 2013 roku



SIŁOWNIA

Trochę dziś się pomęczyłem na bieżni. Ponadto trening sześciopaka, który nieśmiało pojawia się na moim brzuchu.

BIEGANIE

Co ja dziś przeżyłem na początkowym kilometrze. Jeszcze nigdy nie miałem tak złych myśli. Pierwszy raz chciałem wracać do domu i dać sobie spokój z bieganiem, prawie się popłakałem . Jednak krążące po głowie pozytywne słowa P@wła dodały mi nieco otuchy i łącznie strzeliłem ponad 6 kilometrów. Może znowu głowa szalała bo zrobiłem sobie moją ulubiona trasę na Arenę, ale pod prąd. Tak na 3 kilometrze już był spokój i równowaga i leciało się już dobrze.



Dycha na bieżni
Dystans: 10km 000m
Czas:49min 4s
Tempo:04:54/km
Prędkość:12.23 km/h

Wieczorne wybieganie
Dystans: 6km 266m
Czas:31min 34s
Tempo:05:02/km
Prędkość:11.91 km/h



To już ponad 600 km proszę Państwa

[Matthias]

PIĄTEK 25 stycznia 2013 roku



Siłownia od samego rana, bieganie wieczorem.



Trening Prędkości
Dystans: 10km 000m
Czas:43min 26s
Tempo:04:21/km
Prędkość:13.81 km/h

Bieżnia
Dystans: 5km 000m
Czas:24min 8s
Tempo:04:50/km
Prędkość:12.43 km/h

Zwykłe wybieganie
Dystans: 6km 108m
Czas:31min
Tempo:05:05/km
Prędkość:11.82 km/h

SOBOTA 26 stycznia 2013 roku

Sobota, ach ta sobota. Była dniem niebiegowym, czyżby...



...bardzo miły i sympatycznie długi dzień.

[Matthias]

NIEDZIELA 27 stycznia 2013 roku



Niedziela pod znakiem zajęć Z Biegiem Natury, ale w moim przypadku nie było żadnych fajerwerków. Dobiegłem do setnego kilometra w tym tygodniu, udowodniłem sobie i innym, że można, że dam rade i teraz już będę sobie na spokojnie, bez szaleństw trenował do Maniackiej Dziesiątki i Półmaratonu .



Wybieganie przed ZBN-em
Dystans: 12km 620m
Czas:1h 6min 49s
Tempo:05:18/km
Prędkość:11.33 km/h

Z Biegiem Natury
Dystans: 6km 867m
Czas:35min 3s
Tempo:05:06/km
Prędkość:11.76 km/h

Wieczorem na spokojnie siłownia, trochę rowerka, lekkie ćwiczenia na górną partię mięśni. W domu relaks i odpoczynek.



103km 941m

[Matthias]

PONIEDZIAŁEK 28 stycznia 2013 roku



Dwa kółka wokół Malty, na spokojnie, w towarzystwie.



Kółko nr 1
Dystans: 5km 512m
Czas:27min
Tempo:04:54/km
Prędkość:12.25 km/h

Kółko nr 2
Dystans: 5km 512m
Czas:29min
Tempo:05:16/km
Prędkość:11.40 km/h

[Matthias]

WTOREK 29 stycznia 2013 roku



Krótki bieg po najbliższej okolicy.



Dystans: 5km 420m
Czas:26min
Tempo:04:48/km
Prędkość:12.51 km/h

ŚRODA 30 stycznia 2013 roku



Siłownia od rana, bieganie wieczorem.



Moc
Dystans: 3km 080m
Czas:15min 9s
Tempo:04:55/km
Prędkość:12.20 km/h

Luźne wybieganie
Dystans: 8km 232m
Czas:40min
Tempo:04:52/km
Prędkość:12.35 km/h


CZWARTEK 31 stycznia 2013 roku



Dziś od rana bieganie na Rusałce. Wszystko rozmoknięte, gdzieniegdzie leży jeszcze zmarzlina, wieję straszliwie, ale daliśmy radę machnąć jedno duże koło.



Bieg na Rusałkę
Dystans: 5km 224m
Czas:25min 55s
Tempo:04:58/km
Prędkość:12.09 km/h

Rusałka
Dystans: 5km 074m
Czas:28min 6s
Tempo:05:32/km
Prędkość:10.83 km/h

Powrót do domu
Dystans: 4km 930m
Czas:25min
Tempo:05:04/km
Prędkość:11.83 km/h

Na siłowni bieżnia i krótkie, lecz intensywne bieganie.

Dystans: 3km 300m
Czas:15min
Tempo:04:33/km
Prędkość:13.20 km/h




Styczeń 2013: 368.42 km

[Matthias]

PIĄTEK 1 lutego 2013 roku

A dzisiaj po ciężkim i pracowitym miesiącu...

[Matthias]

SOBOTA 2 lutego 2013 roku



SIŁOWNIA

Ostatni dzień eksperymentalnego czterodniowego planu treningowego według Men`s Health - w cztery tygodnie do sześciopaka. Sam trening jest według mnie bardzo intensywny, ale minimalne efekty już się pojawiły. Po treningu nieco rowerka i bieżni.

BIEGANIE

Swobodny bieg po najbliższej okolicy. Pogoda nie nastrajała mnie do dłuższego wybiegania. Więcej kilometrów zamierzam nabiegać jutro nad Rusałką.



Bieżnia
Dystans: 3km 330m
Czas:15min
Tempo:04:30/km
Prędkość:13.32 km/h

Wieczorne bieganie po okolicy
Dystans: 6km 268m
Czas:29min
Tempo:04:38/km
Prędkość:12.97 km/h


The Killers - album Battle Born
Cała płyta jest rewelacyjna. Idealnie nadaje się do biegania. Daje pozytywnego kopa .

[Matthias]

NIEDZIELA 3 lutego 2013 roku



BIEGANIE

jak przystało na niedzielę kolejne zajęcia z Biegiem Natury. Pogoda zrobiła się cudowna. Świeci słońce, lekki wiaterek, temperatura około 2 - 3 stopnie na plusie. czego można więcej chcieć. Na zajęcia jak zwykle biegiem. Wyszło ok 9 km. Początkowo miałem straszne hamulce. Wydawało mi się, że się wlokę jak cholera. Miałem złe myśli z tego powodu, a nawet chciało mi się zapłakać nad swoim "ociężalstwem" i wleczeniem się zamiast prawdziwym bieganiem. Ale jak tylko wleciałem na Rusałkę od razu nastapiła zmiana nastroju i już było dobrze.
Zajęcia jak zwykle były interesujące, no i biegowi znajomi się pojawili . Tym razem biegaliśmy sobie przez kijkową drabinkę Ładne ćwiczenia robiliśmy. Dużo dobrego nastroju i humoru. Powrót do domu tez biegiem. W domu odpoczynek.

SIŁOWNIA
Jednak zrobiłem sobie wieczorny trening obwodowy połączony z bieganiem na bieżni i rowerkiem.



Na Rusałkę biegiem...
Dystans: 9km 492m
Czas:45min 33s
Tempo:04:48/km
Prędkość:12.50 km/h

Zajęcia ZBN
Dystans: 4km 876m
Czas:24min
Tempo:04:55/km
Prędkość:12.19 km/h

Powrót do domu
Dystans: 5km 034m
Czas:25min
Tempo:04:58/km
Prędkość:12.08 km/h

Trening prędkości
Dystans: 3km 550m
Czas:15min 06s
Tempo:04:15/km
Prędkość:14.11 km/h



Armin van Buuren - album Mirage
Dobry album z 2010 roku


Tylko 81 km 864 m

[Matthias]

PONIEDZIAŁEK 4 lutego 2013 roku



Dzisiaj tylko wieczorne bieganie po okolicy. Nie mam nastroju na bieganie, zero energii, mocy. W głowie pełno różnych myśli. Nie wiem skąd się ta niechęć wzięła, ale kiepsko widzę najbliższe zawody i ogólnie bieganie. Bardziej się zmęczyłem tym dzisiejszym bieganiem niż zrelaksowałem. Poważnie zastanawiam się nad tym by wziąć rozbrat z biegowym życiem na jakiś czas.



Dystans: 6km 938m
Czas:33min 1s
Tempo:04:46/km
Prędkość:12.61 km/h

[Matthias]

WTOREK 5 lutego 2013 roku



SIŁOWNIA

Szybki poranny trening, lekko na bieżni 3 km i dalsze ćwiczenia na plecy tym razem

BIEGANIE

Do wczesnych godzin popołudniowych mój nastrój nie pozwalał na żadne bieganie dzisiaj. Za dużo rzeczy na głowie i myśli w głowie. Kryzys mnie dopadł, o czym już pisałem wcześniej, ale szybka interwencja biegowych przyjaciół pomogła i wieczorem zrobiliśmy w małej grupce lekkie wybieganie na Malcie. Tym razem bardzo powolutku, nawet się zbytnio nie zmęczyłem. Ale było dobrze i takie truchtanie było mi potrzebne.



bieżnia
Dystans: 3km 300m
Czas:15min 20s
Tempo:04:39/km
Prędkość:12.91 km/h

Malta
Dystans: 6km 707m
Czas:45min
Tempo:06:43/km
Prędkość:8.94 km/h


Ten tydzień musi być spokojny, przeżyć piątek, a w sobotę będą kolejne zawody. Później już powinno być znacznie lepiej

[Matthias]

ŚRODA 6 lutego 2013 roku



SIŁOWNIA

Zgodnie z moim planem treningowym rano siłownia i sześć ćwiczeń na mięśnie klatki piersiowej i na ABS. Dodatkowo 3 km na bieżni.

BIEGANIE

Dzisiaj długie wieczorne wybieganie, zahaczyłem o mroczną Rusałkę i okolice, ale bez czołówki to nie było rady by głębiej się zapuścić.
Ogólnie do przodu, myśli uspokojone, nastrój pozytywny na szczęście. Biegłem długo, więc mogłem sobie jeszcze raz wszystko poukładać. Można powiedzieć, że dziś połączyłem swoje dwie ulubione trasy i powstał jeden fajny "miejski biegowy mix".



Bieżnia
Dystans: 3km 030m
Czas:15min
Tempo:04:57/km
Prędkość:12.12 km/h

Wybieganie
Dystans: 13km 363m
Czas:1h 4min 50s
Tempo:04:51/km
Prędkość:12.37 km/h

[Matthias]

CZWARTEK 7 lutego 2013 roku



SIŁOWNIA

Poranny trening - dziś osiem ćwiczeń na mięśnie nóg, w sam raz przed sobotnimi zawodami. Tradycyjnie nieco bieżni.

BIEGANIE

Kolejne dłuższe wybieganie po Poznaniu. Tym razem pobiegłem na Maltę i kółko wokół niej. Było super. Dobrze mi się biegło. tak na spokojnie. Bez napinki. Ostatni trening przed zawodami i wyciszenie się przed ciężkim piątkiem. Myślę, że w sobotę na rusałce będzie dobrze...



Bieżnia
Dystans: 3km 410m
Czas:15min
Tempo:04:24/km
Prędkość:13.64 km/h

Malta
Dystans: 14km 412m
Czas:1h 9min
Tempo:04:47/km
Prędkość:12.53 km/h

[Matthias]

PIĄTEK 8 lutego 2013 roku

Dziś czas na relaks i regenerację przed jutrzejszym biegiem na Rusałce.



Trzymać mocno kciuki i dopingować!!!!

[Matthias]

SOBOTA 9 lutego 2013 roku



IV bieg (mój trzeci) z cyklu Grand Prix Poznań zBiegiemNatury. Od samego rano nieco stresowy nastrój. czy dam radę, czy pokonam swój ostatni czas, miałem nieco wątpliwości po ostatnim spadku formy na początku tygodnia.
Na miejscu nasza poznańska grupa jak zwykle szybko się odnalazła i zebrała. Ładnie pobiegliśmy na start, a tam jak zawsze rozgrzewka prowadzona przez Monikę Kinowską - naszą ulubioną trenerkę.

Start z lekkim opóźnieniem. A na starcie w jednej linii ze mną tylko Kony, reszta grupy gdzieś tam na tyłach zdala od czołówki... Na początku jak zwykle nieco przedobrzyłem i pobiegłem na pełną moc, co zaowocowało jej spadkiem na dalszym etapie biegu. Dwa razy zwalniałem na lekki trucht by przy samym końcu przyśpieszyć ile sił w nogach. W głowie kłębiły się myśli wszelkiej maści i nie dawały mi spokoju do samego końca. Jak zobaczyłem zegar i doliczyłem te parę sekund, jakie brakowały mi do mety moc wróciła natychmiast. W ogólnym rozrachunku jednak wyszło bardzo, bardzo dobrze i jestem z siebie zadowolony. Złamałem 21 min i wynik z ostatnich zawodów.

Na mecie dziś zamiast drożdżówek były pączki, też dobrze, choć dla niektórych te drożdżówki to sens biegania tych pięciu kilometrów... Myślę, że organizatorzy następnym razem już nie popełnią tego błędu i będą jak dotychczas pyszne drożdżóweczki.



Wyniki oficjalne:

Dystans: 5km 000m
Czas:20min 44s
Tempo:04:09/km
Prędkość:14.47 km/h
miejsce:119



Pierwszy raz na zawodach biegłem z muzyką. Miałem ją na pełną moc, a i tak nic nie słyszałem. Wewnętrzny głos, adrenalina i sama atmosfera biegu skutecznie zagłuszyły The Killers-ów.