Jimmyk - Maraton jesienią

Moderator: infernal

Jimmyk
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 229
Rejestracja: 16 gru 2011, 14:24
Życiówka na 10k: 48:13
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

09.12.2012

Obrazek

WB
Dystans: 16,103km
Lp./Dystans/Czas/Tempo
1. 1,070km // 06:49 // 6:22 - trucht
2. 15,033km // 1:39:10 // 6:35 - WB


Info: Biegło mi się wyśmienicie ale zapragnąłem koniecznie okrążyć pewien las żeby dopiąć pętle "nawrotową" i ................................... trochę nie wyszło :wrr: Znalazłem się w takim miejscu, że głupio było wracać i mozolnie przedzierałem się przez jakieś chaszcze żeby tylko dotrzeć do ścieżki właściwej i tak 1 kaem wyszedł mi w tempie ponad 10min/km!!!!!!! a następny coś ponad 8min/km!!!! Tak więc średnia wyszła jaka wyszła... Wycieczka, że ho ho :hahaha:

Obrazek

Temperatura: -7 stopni
Ostatnio zmieniony 11 gru 2012, 15:51 przez Jimmyk, łącznie zmieniany 1 raz.
New Balance but biegowy
Jimmyk
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 229
Rejestracja: 16 gru 2011, 14:24
Życiówka na 10k: 48:13
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

11.12.2012

Obrazek
Dystans: 12,225km
Lp./Dystans/Czas/Tempo
1. 1,170km // 08:20 // 7:07 - trucht
2. 7,085km // 46:20 // 6:32 - OWB1
3. 1,950km // 13:29 // 6:55 - przebieżki 8x100m/p.100m marsz
4. 2,020km // 14:30 // 7:11 - trucht

Info: Biegło mi się jakoś tak kiepsko ale zważywszy na pobudkę o 5 rano(!!!) i niesprzyjającą aurę oraz kiepskie samopoczucie związane z pewnymi kwestiami rodzinnymi i tak jestem zadowolony. No i jeszcze musiałem uważać na dziury, które przykrył śnieg i ogólnie śliską nawierzchnie wiec nie jest źle...
Obrazek

Temperatura: -4 stopnie, pełne zachmurzenie, pokrywa śnieżna
Jimmyk
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 229
Rejestracja: 16 gru 2011, 14:24
Życiówka na 10k: 48:13
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

13.12.2012

Obrazek
Dystans: 9,944km
Lp./Dystans/Czas/Tempo
1. 3,020km // 20:12 // 6:41 - trucht
2. 4,854km // 35:10 // 7:15 - Kros Pasywny
3. 2,070km // 13:39 // 6:36 - trucht

Info: Psy mnie dziś "goniły" kilka razy... a i muszę coś z tą pętlą krosową zrobić bo mnie drażnić zaczyna...

Obrazek

Temperatura: -5 stopnie, pełne zachmurzenie, pokrywa śnieżna
Jimmyk
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 229
Rejestracja: 16 gru 2011, 14:24
Życiówka na 10k: 48:13
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

16.12.2012

Obrazek
Dystans: 16,167km
Lp./Dystans/Czas/Tempo
1. 1,120km // 07:21 // 6:34 - trucht
2. 15,047km // 1:32:37 // 6:09 - WB

Info: Bardzo udany dzień... Zastanawiam się dlaczego tak dobrze mi się biega w weekend pomimo tego, że to dwa treningi dzień po dniu i tempo mam wyższe niż w tygodniu? Czy to może być wynikiem biegania krosu w czwartek i w związku z tym moje nogi są jakby takie mocniejsze? Wiem, że to głupio brzmi ale staram się to jakoś obrazowo opisać... Może być tez tak, że w weekend po prostu jestem trochę bardziej wyspany (ale tylko trochę bo jednak dzieciak spać nie daje póki co), a w tygodniu musiałem wstawać o 5 rano żeby zrobić trening i to byc może powodowało, że nie był on zbyt przyjemny. Hmmmmmmmmmmmmmm??

Bliskie spotkania...: 3 niewiasty na koniach... no w życiu bym nie pomyślał, że w tej okolicy takie widoki mnie czekają (Zesławice, zbiorniki wody)... :)

Obrazek

Temperatura: 4 stopnie
Jimmyk
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 229
Rejestracja: 16 gru 2011, 14:24
Życiówka na 10k: 48:13
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

18.12.2012

Obrazek
Dystans: 12,022km
Lp./Dystans/Czas/Tempo
1. 1,180km // 07:45 // 6:34 - trucht
2. 6,302km // 36:36 // 5:48 - OWB1!!!!!!!!!!!!!!!
3. 2,050km // 12:09 // 5:56 - przebieżki 12x20s/p.40s marsz
4. 2,490km // 15:45 // 6:20 - trucht

Info: Nie wiem co się dzieje!!! Tak świetnie mi się biegło... Tempo przy OWB1 5:48 i myślę, kurcze za szybko ale z drugiej strony mogłem sobie wiersze recytować bo oddechowo była bajka!! Jestem pozytywnie i bojowo nastawiony do następnych treningów :) Co też ten Sylwestrowy przyniesie... echh ?

Obrazek

Temperatura: 3 stopnie, pełne zachmurzenie
Jimmyk
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 229
Rejestracja: 16 gru 2011, 14:24
Życiówka na 10k: 48:13
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

20.12.2012

Obrazek
Dystans: 11,335km
Lp./Dystans/Czas/Tempo
1. 2,320km // 15:25 // 6:39 - trucht
2. 6,005km // 40:12 // 6:42 - Kros pasywny
3. 3,010km // 20:03 // 6:40 - trucht


Info: Strasznie mi zimno było!!

Obrazek

Temperatura: -9 stopni
Jimmyk
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 229
Rejestracja: 16 gru 2011, 14:24
Życiówka na 10k: 48:13
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

22.12.2012

Obrazek
Dystans: 11,986km
Lp./Dystans/Czas/Tempo
1. 1,140km // 07:38 // 6:42 - trucht
2. 10,846km // 1:07:11 // 6:12 - OWB1

Info: Spokojne bieganie...

Obrazek

Temperatura: -2 stopnie
Jimmyk
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 229
Rejestracja: 16 gru 2011, 14:24
Życiówka na 10k: 48:13
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

23.12.2012

Obrazek
Dystans: 18km
Lp./Dystans/Czas/Tempo
1. 18km // 1:52:30 // 6:15 - WB

Info: Bardzo udana wycieczka biegowa, podczas której doświadczyłem czegoś takiego jak "uspokojenie" tętna! Hmmmm ;) O ile można to tak nazwać. Po mniej więcej 11k zrobiło mi się tak spokojnie oddechowo, że mógłbym tak biec i biec... Swoją drogą ciekaw jestem jakie miałem wtedy tętno...

Obrazek

Temperatura: 3 stopnie
Jimmyk
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 229
Rejestracja: 16 gru 2011, 14:24
Życiówka na 10k: 48:13
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

25.12.2012

Obrazek
Dystans: 12,070km
Lp./Dystans/Czas/Tempo
1. 1,130km // 07:31 // 6:39 - trucht
2. 5,080km // 32:12 // 6:20 - OWB1
3. 3,320km // 19:54 // 6:00 - przebieżki 14x30s/p.55s marsz*
4. 2,490km // 15:45 // 6:20 - trucht

Info: Postanowiłem zrobić więcej przebieżek i do tego troszkę je wydłużyć, czyli 14x30s/p. 55s w marszu i tu może rozpiszę jak to wyglądało z międzyczasami (tylko odcinki biegane) bo ciekaw jestem czegoś:

dystans//tempo:

1. 130m // 3:44
2. 140m // 3:28
3. 150m // 3:16
4. 130m // 3:45
5. 160m // 3:10
6. 140m // 3:28
7. 130m // 3:50
8. 140m // 3:28
9. 150m // 3:17
10. 150m // 3:23
11. 150m // 3:19
12. 120m // 4:14
13. 120m // 4:01
14. 130m // 3:43

Pytanie brzmi czy czasami warto zrobić więcej przebieżek kosztem spokojnego biegu oraz czy te moje, zważywszy na tempa biegów spokojnych nie są za szybkie? Napiszę tylko, że to nie był dla mnie w żadnej mierze sprint ponieważ mogę zdecydowanie szybciej biec takie odcinki oraz, że zrobiłem ten trening względnie spokojnie bo praktycznie do każdej kolejnej przebieżki przystępowałem "wypoczęty"...

Obrazek

Temperatura: 4 stopnie, bezchmurne niebo
Jimmyk
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 229
Rejestracja: 16 gru 2011, 14:24
Życiówka na 10k: 48:13
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

25.12.2012

Obrazek
Dystans: 11,890km
Lp./Dystans/Czas/Tempo
1. 1,090km // 07:12 // 6:36 - trucht
2. 10,800km // 1:07:01 // 6:12 - OWB1

Info: Spokojne bieganie... tylko błoto ogromne... Stres przed Sylwestrowym już się powoli pojawia. Tak to właśnie u mnie jest, że zawsze się stresuje startem i niestety męczę z zasypianiem. Może to kwestia przyzwyczajenia, może ja już tak po prostu mam. Cały czas myślę o tempie startowym, czasie jaki osiągnę, czy zbliżę się do życiówki, czy ją pobiję etc. Chciałbym żeby było spokojniej...

Obrazek

Temperatura: 4, pełne zachmurzenie, wiatr, deszcz.... zaprawa jak nic ;P
Jimmyk
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 229
Rejestracja: 16 gru 2011, 14:24
Życiówka na 10k: 48:13
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

31.12.2012

Obrazek
IX KRAKOWSKI BIEG SYLWESTROWY
Lokalizacja: KRAKÓW
Dystans: 10km
Czas: 47:27
Tempo: 4:44 min/km


Info:
Ech.... Jestem maksymalnie zadowolony :hej: ale od początku...
Realizuję konkretny plan treningowy w zasadzie dopiero od początku listopada ponieważ wcześniej przytrafiła się kontuzja, która uziemiła mnie na ok. miesiąc. Październik to było takie wprowadzenie czyli biegi po 2-5 km i systematyczne ćwiczenia siłowe żeby wzmocnić to co słabe czyli głównie podudzia i brzuch ale cała reszta też dostała odpowiedni wycisk. Ten start miał mi uzmysłowić, w którym miejscu w szeregu się znajduję ze swoją kondycją, a na podstawie wyniku chciałem zweryfikować tempa treningowe. Nie spodziewałem się, że z tak dla mnie "lekkiego" treningu, 4x/tyg i praktycznie tylko I zakres (przy jednym treningu 10 przebieżek, jeden to kros pasywny, jedna WB ale dotychczas na poziomie max 18km i tempa śr. tych biegów to ok. 6:30min/km) zrobię taki wynik!! To napawa optymizmem na przyszłość i pozwala się zastanawiać nad celem jaki chcę osiągnąć albo raczej czasie w jakim ten cel zamierzam osiągnąć... Będzie analiza... że zacytuję za jednym z użytkowników tego forum (chyba mihumor) Marzanna prawdę Ci powie więc zobaczymy co też one szepnie...
Cieszę się, że mogłem poznać Grześka (grim80) i porozmawiać, potruchtać, pogratulować sobie nawzajem na mecie... Uwielbiam poznawać ludzi, nowe spojrzenia na świat, wymieniać poglądy, słuchać i rozmawiać... Gratuluję mu wyniku jak i wszystkim innym, którzy z nami biegli...

... choć bieg był dosyć ciężki... Był na pewno?

Na pewno było cieplej niż większość z nas mogła się spodziewać, aż chciało się zrzucić z siebie wierzchnią warstwę ubrania. Po nawrocie na 5k wiatr zaczął bardzo mocno smagać twarz ale paradoksalnie to była dla mnie niesamowita ulga w tym "upale"... kolejni mijani zawodnicy byli tego dowodem...

Na koniec podam międzyczasy z Endo choć wiem, że nie są one bardzo dokładne to jednak dają wgląd w to jaką obrałem taktykę, a tak w skrócie to na początku miało być ciut poniżej 5min/km monitorowane stoperem i samopoczuciem a potem ewentualnie przyspieszyć... a wyglądało to tak:

1. 5:23 - tłok, ścisk, marsz
2. 4:40
3. 4:41
4. 4:33
5: 4:36
6. 4:39
7. 4:37
8. 4:49 - podbieg pod Wawel
9. 4:39
10. 4:25

Obstawiam, że bez tłoku na starcie, bez upału, wiatru i bez podbiegów było by pewnie bliżej 46 minut... ale to tylko takie tam moje rozważania :lalala:

W 2013 na pewno spróbuję zejść poniżej 45 minut, mam nadzieję że jeszcze przed wakacjami...

:)
Jimmyk
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 229
Rejestracja: 16 gru 2011, 14:24
Życiówka na 10k: 48:13
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

03.01.2013

Obrazek
Dystans: 12,458km
Lp./Dystans/Czas/Tempo
1. 2,080km // 13:18 // 6:24 - trucht
2. 7,808km // 50:06 // 6:25 - Kros pasywny
3. 2,570km // 16:23 // 6:22 - trucht


Info: Czuję, że lepiej mi się biega po Sylwestrowym :) Prawie zawsze tak mam, że po tzw. "przedmuchaniu" na zawodach lepiej mi się zaczyna biegać, czułem to w nogach, czułem w płucach. Biegło się po prostu łatwiej... i o to chodzi :hej:

Dopisze jeszcze dygresję małą bo tak podpatruję niektóre blogi biegaczy i wniosek nasuwa się jeden... Za dużo startów ludzie planują, a za mało "dobrego" treningu, a potem szukają przyczyny, która w moim przekonaniu jest oczywista... Za szybko i za dużo startów... Właściwie skomponowany trening ot cała recepta na sukces...
Nie powiem, korci mnie zdobycie kolejnych medali za udział, korci żeby znów poczuć tą atmosferę imprezy biegowej ale jak się chce mieć wyniki to chyba nie tędy droga... najpierw mozolne inwestowanie w rozwój, a dopiero po tym odcinanie kuponów...

Obrazek
Pogoda masakra!! Pełne zachmurzenie, wiatr, deszcz, czasem ciut śniegu...
Temperatura: 3 stopnie
Jimmyk
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 229
Rejestracja: 16 gru 2011, 14:24
Życiówka na 10k: 48:13
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

05.01.2013

Obrazek

OWB1
Dystans: 12,095km
Lp./Dystans/Czas/Tempo
1. 1,080km // 06:18 // 5:50 - trucht
2. 11,015km // 1:04:57 // 5:54 - OWB1


Info: Za szybko rozgrzewka poszła ale nie będę zmieniał opisów bo podczas tej rozgrzewki (trucht) jeszcze jest trochę rozciągania dynamicznego i ciut statycznego... Tak czy inaczej nogi niosą szybciej niż wcześniej...
Jimmyk
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 229
Rejestracja: 16 gru 2011, 14:24
Życiówka na 10k: 48:13
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

06.01.2013

Obrazek

WB
Dystans: 17,254km
Lp./Dystans/Czas/Tempo
1. 17,254km // 1:39:04 // 5:44 - WB


Info: Plan był taki żeby przebiec 20km ale już na drugim kaemie spotkałem biegacza, którym okazał się treneiro Krzysztof Janik z BBL i ku mojemu zdziwieniu stwierdził, że biegnie ze mną. Na pytanie czy to nie będzie dla niego za wolno, odpowiedział, że trenuje ludzi, którzy biegają jeszcze wolniej więc spoko... Dla niego to był bardzo(!) lekki trening, a dla mnie mocniejszy niż miał być bo średnie tempo całości wyszło 5:44 ale pierwsze i ostatnie 2k biegłem sam... na początku rozgrzewając się po 6min/km i z końcem schładzając się po 6:10min/km więc te przebiegnięte wspólnie oscylowały pewnie ok. 5:35... Pogadaliśmy o wielu kwestiach treningowych i około treningowych... Tyle wiedzy przyswajanej w takiej formie - no bajka po prostu :hej:
Sam bieg natomiast nie był wielkim problemem - tempo konwersacyjne było - mięśniowo muszę tylko nad sobą popracować bo to moja pięta achillesowa (tak mi się wydaje) i nóżki czuły, że jest mocniej...

Teraz już żadnych odstępstw od planu... WB ma być długie i spokojne, a śmigał będę dopiero na WB2 :)
Jimmyk
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 229
Rejestracja: 16 gru 2011, 14:24
Życiówka na 10k: 48:13
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

08.01.2013

Obrazek
Dystans: 11,962km
Lp./Dystans/Czas/Tempo
1. 0,8500km // 05:09 // 6:04 - trucht powiedzmy :hahaha:
2. 9,012km // 53:18 // 5:55 - OWB1
3. 1,380km // 08:555 // 6:28 - przebieżki 8x20s/p.40s marsz
4. 0,720km // 04:14 // 5:53 - trucht ech... schłodzenie

Info: Źle mi się coś biegło ale to pewnie dlatego, że jakieś takie delikatne zakatarzenie się przyplątało i już teraz wiem, że ok. 2-4 dni będę miał gorsze samopoczucie. Jeszcze na dodatek pomyliły mi się dni i wziąłem "złe" buty dzisiaj (pod kros) :bum:



Obrazek

Temperatura: 3 stopnie, częściowe zachmurzenie
ODPOWIEDZ