Jest taka sytuacja, że wziąłem udział w konkursie na face i wygrałem pakiet startowy na 16 Cracovia Maraton



I teraz co ja mam robić?
Po rozciąganiu i rolowaniu rocięgna jest jakby lepiej i jeśli się nie pogorszy to myślę, że dałbym radę przetruchtać ten maraton.
A druga sprawa to finanse i logistyka... To dość daleko ode mnie. Powoli urabiam Żonę, ale nie wiem czy mi się uda

Mój plan jest taki;
long 25+
potem ze dwa albo trzy dni treningu na moich podbiegach a reszta to truchtanie.
Może być?
Jeśli Żona się zgodzi to będzie chyba najbardziej szalony start w mojej karierze biegowej


