Powrot do utraconej formy ;)

Moderator: infernal

Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

22.1.2012
38 km rower do tego godzina ogolnorozwojowki 3 obwody, trochę brzuszkow

Podsumowanie tyg 35 km;) do tego rower i pływanie;)
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
New Balance but biegowy
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

23.1.2012
12 km tempo 5:00 tętno 160srednie bieg pod górkę start od 1% koniec 7%
80 grzybów (30,50)
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

25.1.2012
17 km tempo 5:19 tętno 139 poszedłem biegać do lasu a tam lodowisko cała ścieżka pokryta lodem musiałem biec obok ścieżki gdzie było wszystko lód śnieg gałęzie itp tempo słabe ale nic wiecej tam pobiec nie można było co chwila łapanie równowagi aby nie walnac gleby kiepski ten trening wieczorem cos chyba dorzuce jeszcze

Wieczorem 50x25 m --->27 min wiecej nie dało rady bo zamykali już basen
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

26.1.2012
21 km tempo 5:20 tętno 136 taki sobie bieg miało być krócej no ale coz , noga trochę bolała pózniej przestała ;) pózniej lekko bolała dziwne
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

28.1.2012
Wczoraj miał być trening ale wróciłem koło 24 do domu i już mi sie nie chciało , dzis z rana wyszedłem na mały rozruch 6 km tempo 5:22 tętno 133, narazie będę biegam same wolne rozbiegania puki z pisCzelem nie bedzie lepiej bo co przestanie boleć to ja mu dowalam mocny trening i wszystko wraca, wczoraj byłem kupić samochód Boże ile trzeba sie nawyklucac nakombinowac aby dali tobie to co chcesz za pieniądze które chcesz bedzie to chyba Honda accord 2012 ( oddaje swoją acure tl, w porównaniu z Honda nawet w full opcji różnica jest no ale coz narazie odpuszczam drogie auta choć je uwielbiam bo mam zamiar kupić mieszkanie moze dom czas pokaże wieczorem jeszcze cos wpadnie biegowego być moze siłownia tez zobaczymy ile mi zejdzie z tym autem!!!
No i wpadło wieczorem 12 km po 5:10 tętno 142. Zmęczony jestem strasznie nie bieganiem ale całym dniem bieganie raczej było przyjemnym dodatkiem

Całość dnia 18 km
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

29.1.2012
20 km rOwer sr prędkość 37 czylidosc mocno potem odrazu 10 km bieg pod górę zacząłem od 1% skończyłem na 7% gr Max 182 ostanie dwie minuty tak mi podbiły puls spore nachylenie i podkrecilem tempo do 3:45 , następnie 200 brzuszkow (100+100 z obciążeniem ) i jeden obwód i tyle chyba tego było ;)

Podsumowanie tyg 78 km jest ok tydzień temu było
Zaledwie 30 więc jest dobrze w przyszłym tyg pewnie koło 100 km sie zakręce jak noga pozwoli;)
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

30.1.2012
W Chicago wiosna jak wychodzilem na trening było +10 ;) zaczynam spokojnie patrzę na zegarek 4:30 pierwszy km 4:39 myśle sobie fajna pogoda noga ok nogi lekkie gotowe na cos mocnego , skończył mi sie Plan więc wymyśliłem cos sam a mianowicie 3 x3 km przerwa miedzy seriami 1 km EASY czasy trójek wymyśliłem sobie takie (4:15,4:00,3:45)
No i tak
1)4:16,4:11,4:10 tętno sr 159
Przerwa 1 km 4:35
2)3:59,3:55,3:58 tętno sr 171
Przerwa 1 km 4:49
3)ta Seria cała pod wiatr jakoś tak beznadziejnie wyszło
3:45,3:49(500 m podbieg czwórki sie zagotowaly)3:40
Tętno sr 178

Całość interwalowy 11 km tempo 4;05 sr tętno 167
Pózniej wystudzenie 1 km tempo 5:03 tętno 145

Całość treningu 13 km
Lekki bol piszczela wyczowalny być moze złe zrobiłem ze pobieglem dzis tak mocno ale szkoda marnować takiej dyspozycji skoro nogi chcą hardcore to ja nie mogę protestować ;)
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

31.1.2012
15 km tempo 4:55 tętno 141 ciepło +13 krótkie spodenki Luźne rozbiegania nic szczególnego

Podsumowanie miesiąca 311 km cienko strasznie duzo dni wolnych ale za to trochę jazdy rowerem pływanie i siła w porównaniu z grudzień prawie o 150 km mniej , najzdolniejszye jedt to ze w grudniu pracowałem po 14-16 h dziennie i biegalem duzo wiecej bez żadnego bólu w styczniu pracuj tylko 8 dziennie a pojawił sie bol piszczela no coz takie życie moze luty bedzie lepszy grunt ze nie ma zimy jak narazie :)
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

1.2.2012
Z rana 10 km tempo 5:14 tętno 140 jakoś cieżko sie bieglo boli mnie brzuch od rana
Popołudniu RoZgrzewka 3 km tempo 4:41 tętno 145 i potem 5x400 m podbieg przerwa 400 m nachylenie 9% tempo podbiegow 4:30 chciałem zrobic 8 ale brzuch sie zbuntował i musiałem skończyć no coz bywa i tak już wiem czego nie powinienem jadąc bo sie po tym złe czuje
Trening popołudniowy około 8 km

Całość dnia 18 km
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

2.2.2012
20 km tempo 5:03 tętno 137 nic specjalnego bieglo sie swietnie do 15 km potem piszczel dał komunikat :)
Wracam do programu 100 pompek ostatnim razem doszedłem do 60 naraz pózniej brakowało czasu i chęci zobaczymy jak bedzie teraz
Poza tym zacząłem czytać książkę waga startowa okazuje sie w lato moja masa była idealna pamietam ze poziom tłuszczu miałem miedzy 8-9% teraz mam 13% wiem ze mi przybyło 3-4 kg ale był to zabieg celowy moim mierzylem idealnej wagi są spodnie które wchodzę tylko wtedy gdy jestem bardzo szczupły
Jeśli chodzi o inne rzeczy zawarte w tej książce to nie jest dla mnie ona żadna rewelacja od dawna liczę kalorie i patrzę co jem narazie tylko przelecialem przez nią szybko w najblizych dniach wyczytać sie bardziej
Dzis czyli 3 lutego bedzie chyba przerwa w bieganiu zrobię porządny cross training (stairmaster, rower,eliptical) i moze pare obwodów to tyle;)
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

3.2.2011
Cross trening
20 min rower dys 13,76 km sr prędkość 39 km/h sr kadencja 105
Potem stairmaster 10 min ,sr 111 schodów na minute moc 346 watt według maszyny wszedłem na 67 piętro
Następnie 10 min eliptical ustawilem program random hills jakoś słabo męczy ta maszyna
Potem 5 min jakaś inna maszyna wyglada to tak ze ręce opiera sie na poreczach a pracuja same nogi ustawilem Max level czyli 20 w lustrze wyglądało to jak bym robił skipy całkiem to fajne mocno pracuja pośladki łydki i dwójki
I na koniec 20 min rower dys 11,3 sr prędkość 33 kadencja 101

Potem machnalem.200 brzuszkow pare ćwiczeń na maszynach na plecy i to chyba tyle :)
Byłem na siłowni około 2h ale trening robiłem bardzo szybko bez zbędnych przerw itp
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

5.2.2012
Z rana 21 km tempo 5:09 tętno 138 piszczel cos tam szumial ale było zdecydowanie lepiej niż ostatnim razem
Po południu basen 50x25 m
Podsumowanie tyg 88 km czekam cierpliwie aż piszczel przestanie boleć i wejdę wreszcie na pełne obroty , bo zimy w Chicago brak a ja biegam jakoś śmiesznie mało !!!
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

6.2.2012
Rozgrzewka 2 km tempo 5:00 tętno 128
Potem 8x1 km przerwa 1 min
Tysiączki po (3:33,3:35,3:36,3:36,3:38,3:37,3:38,3:34)
Potem schlodzenie 2 km tempo 6:00 tętno 131

Jakoś nie było mocy na treningu tysiące biegalem na stadionie jedna minuta przerwy to prawie nic na początku miałem w planie zrobic 10 powtórzeń ale jeszcze za słaby jestem na 10 sr tętno z treningu 165 Max 178

Całość dnia 12 km
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

7.2.2012
19 km tempo 4:58 tętno 134, bieglo sie fajnie lekko ostatnie 7 km pod wiatr ale i tak było super piszczel ok cos tam czułem ale myślałem ze bedzie gorzej zwykle po szybkim bieganiu na drugi dzien było złe a wczoraj niespodzianka było ok;)
Po powrocie do domo trochę gimnastyki i core stability
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

8.2.2012
Z rana 11 km tempo 5;05 tętno 145 cieżko sie bieglo nie wiem czemu

Po południu rozgrzewka 3 km tempo 5:00 tętno 130 potem 10x400 m podbieg przerwa 400 m
Tempo podbiegow 3:45 tempo przerwy 6:00 puls Max 175 puls średni 155
Nachylenie biezni 5%

Na koniec wystudzenie tempo 6;00 tętno 130
Dzis pierwszy raz robiłem podbiegi nz nachyleniu 5% zwykle robię na 8-9% , dzis także robiłem zdecydowanie szybciej 3:45, zwykle moje tempo podbiegow to 4:30 i muszę stwierdzić ze duzo łatwiej biegnie sie podbieg szybciej ma mniejszym nachyleniu , duzo bardziej męczą podbiegi z większym katem , ale to ciekawa odmiana będę czasem powtarzał ten trening

Całość treningu 12 km
Całość dnia 23 km
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
ODPOWIEDZ