17.11.2011
14 km tempo 5:19 tętno 141 miało być mniej ale jakoś tak sie zymysilem i wyszło tyle nogi po wczorajszym leśnym szaleństwie obolale zwłaszcza czwórki nie wiem czy to przez bieganie czy przez basen ,zainteresowały mnie te grzyby których autorem jest yacool zrobiłem po 40 na każda nogę grzybów w marszu raz za mocno udezylem prawym kolanem trdeba uważać aby sobie krzywdy nie zrobic strasznie mocno pracują czwórki jakoś dupy i dwojek nie czuje
Także jutro będę miał zajebiscie

zrobiłem sobie wieczorem solanke aby trochę poratowac czworoglowe uda
Jutro mam ochotę na jakaś zabawę biegowa bedzie to chyba 4',3',2',1',2',3',4' a moze cos innego zobaczymy

Grzyby wprowadze chyba na stałe do jadłospisu;)