Najpierw podsumowanie tygodnia:
5 treningów
78km
II zakres 12km
kros pasywny 11km
wybieganie 23,5km
rozbiegania 28km
Pływanie szt 2, 1,5km plus 250m
Podsumowanie orki
9 tygodni
47 treningów biegowych
620 km
Do startu głównego zostało 14 tygodni. Podzielę to sobie na dwa odcinki....I część- najważniejsze chyba 8 tygodni- skończy się dwoma testami.
14 kwietnia Ecorun w Parku Śląskim na 15km - pobiegnę na maxa...cel? eeeeee ukończyć
21 kwietnia XX Bieg Korfantego - 10km z atestem - pobiegnę luźniej, bez napinki....trasa troche podobna do Biegu Fiata, więc będę miał klarowną sytuacja z moimi możliwościami.
Potem druga część przygotowań, 5 tygodni - lekkie poprawienie szybkości, trochę tempa docelowego, szlif formy, . Brakuje mi jakiejś piątki testowej na tydzień przed startem we fiacie, na dziś dzień nic ciekawego nie ma w pobliżu...zobaczymy jak się temat rozwinie, ale chciałbym w weekend poprzedzajacy główny start przebiec bardzo mocno piątkę. Może sie coś urodzi do tego czasu....jest Bieg Dzika w ramach którego ostatecznie można by pobiec piatkę, ale jakoś nie widze tego w tym tłumie...poza tym...nie zmobilizuję sie na dzika...nie ma opcji....
Na dziś dzień niestety pogoda nie daje nadziei na szybkie bieganie na dworze, zaczyna mnie to wkurzać - nie chce biegać na bieżni elektrycznej bo to bez sensu....do tego strasznie boli mnie ten duży paluch w lewej nodze( paluch, poducha pod nim, albo chyba to ścięgno nad nim - nie wiem dokładnie bo cała ta częśc mnie napier*ala konkretnie)...trzeba zacząć coś z tym robić bo dolegliwość zaczyna być przeszkadzająca...z minusów to jeszcze moja waga..uwaga: 88,5kg podczas ostatniego oficjalnego ważenia, to nie wygląda za dobrze...na razie jeszcze tak pewnie zostanie, w okolicy kwietnia zacznę ją zbijać w stronę równych 80kg - to będzie planowana waga startowa....więcej minusów nie ma, z plusów to przede wszystkim pozytywne nastawienie, wiara ( mam nadzieję ze nie ślepa ) w to że się uda zrealizować zaplanowane cele no i dobry plan
Ten tydzień spokojnie..w środę coś szybkiego na stadionie, w piątek rozbieganie, w sobote pojawię się na BBLu oraz podjadę na kolejne morsowanie a niedziele GP Tychów na którym zrobi sie fajne tempo w II i III zakresie
RUSZAMY
