13.08.2012
Dzisiaj byłem na siłowni. Żona wstawała na 6 do roboty i się obudziłem to postanowiłem, że pojadę od razu, zrobić co zrobić i tyle

Przysiady ze sztangą - 3x8p
Wykroki "chodzone" ze sztangielkami - 3x20p (po 10 na nogę)
Uginanie nóg w leżeniu - 3x12p
Wyciskanie hantli na ławce "skośnej" - 3x8p/Podciąganie na drążku - 3x5p
Wyciskanie sztangi stojąc - 3x10p
Coś tam na biceps machnąłem
Brzuch - dużo
Krótkie przerwy i wczesna pora dały w kość. Na drążku dzisiaj słabizna więc dałem sobie spokój bo chciałem więcej zrobić.
Jako, że poniedziałek to międzynarodowy dzień klaty i ławka pozioma była zajęta a mi się nie chciało czekać (w końcu ćwiczę tylko jako uzupełnienie biegania) to dałem hantle na skosie. Samopoczucie po treningu bardzo dobre aczkolwiek zmęczony byłem, zwłaszcza nogi.

Śniadanie (przed treningiem) - płatki owsiane, owoce, mleko, trochę odżywki białkowej
Śniadanie2 (po treningu) - owoce, razowiec z pomidorem, jajecznica z cukinią.
To tyle, czasem dobrze zrobić trening wcześnie rano zwłaszcza na siłowni przynajmniej mało ludzi jest a człowiek ma potem więcej czasu dla siebie.
No i skończyła się olimpiada, takie moje własne podsumowanie odnośnie tego kto mnie uradował, kto zawiódł itd
Pływanie:
Phelps pokazał klasę, nasza reprezentacja - szkoda gadać, zawiodła.
Ciężary:
Adrian Zieliński !@#$% powalczył, Bartek Bonk mega niespodzianka

Marcin Dołęga - szkoda gadać, liczyłem na niego fest a tu taka lipa. Szkoda chopa.
Wioślarstwo/Kajakarstwo:
Julia Michalska i Magdalena Fularczyk - mega szacun

Drugi medal brązowy pań w kajakarstwie też mnie ucieszył.
Lekkoatletyka:
Anita Włodarczyk, Tomasz Majewski - mistrzostwo.
Kszczot, Lewandowski - mimo, że wiedziałem, że o medal będzie ciężko to byłem pewny zakwalifikowania się tej dwójki do finału a tu się panowie nie popisali, szkoda gadać.
Bolt - słabi mnie momentami jego pajacowanie ale jest skurczybyk chwilowo nie do ruszenia

Mówienie o sobie, że jest się legendą jest daremne na maksa.
Mo Farah - klasa, tego się spodziewałem
Kenenisa Bekele - spodziewałem się, że na 10000m wygra Mo Farah ale kibicowałem Kenenisie

szkoda, że nie zdobył medalu
Galen Rupp - cieszę się ze srebrnego medalu. Jednak się da wygrywać z zawodnikami z Afryki.
Szymon Ziółkowski, Piotr Małachowski - myślę, że zrobili swoje.
Paweł Fajdek - nie popisał się. Zawiódł ale mam nadzieję, że się ogarnie bo młody jest i jeszcze będzie miał szanse pokazać co potrafi.
David Rudisha - mistrz

Nie pozostawił cienia wątpliwości kto jest najlepszy.
Henry Szost - bardzo dobra postawa. Zwłaszcza, że maraton jest w sumie dość nieprzewidywalny, już nie jeden pewniak/pewniaczka schodził/a z trasy. Brawo.
Zapasy:
Damian Janikowski - cieszy mnie brąz Damiana. Ma serce do walki jak mało kto. Bardzo lubię zapasy i szkoda, że w Polsce są one w czarnej dupie.
Judo:
Paweł Zagrodnik - nikt na niego nie stawiał a zaszedł bardzo daleko. Szkoda, że nie wygrał walki o medal. ale i tak szacun. Judo w Polsce są w tym samym miejscu co zapasy.
Siatkarze:
Nie chce mi się komentować
Agnieszka Radwańska:
ja pier... co za dziadostwo. Bieda straszna.
Cieszą też medale w żeglarstwie i strzelectwie.
Uff to tyle, więcej nie komentuję bo albo się nie znam, albo nie wzbudziły we mnie emocji inne konkurencje. Na tenisie też się nie znam ale nie mogłem się powstrzymać.