kapolo od zera do maratonu

Moderator: infernal

kapolo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 744
Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Maków

Nieprzeczytany post

35 Maraton Warszawski - przygotowania

Faza Pierwsza, (budowanie kondycji)
Tydzień: 1/25
Trening: 5/100
Procent wykonania planu: 4,36

Bieg Spokojny
Dystans: 8.46 km
Tempo: 6’46”/km
Średni Puls: 154 bpm

Ciężko mi dzisiaj szło. Jakoś tak bez mocy. Trudno mi tez wrócić do ćwiczeń siłowych. Mięśnie obolałe po ostatnich startach. Oby do wiosny ;)

Podsumowanie tygodnia.

Minął pierwszy tydzień przygotowań. Po raz pierwszy w tym roku przekroczyłem 40 kilometrów w tygodniu.
Planowane: 42 km
Wykonanie: 42,07 km
Kiprun
kapolo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 744
Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Maków

Nieprzeczytany post

Właśnie sobie zdałem sprawę, że zbliża się weekend. Nie było by, w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że wraz z nim zbliża się mój występ w trzech imprezach sportowych. A oto, w co się wpakowałem.

W sobotę, w południe w Janoszycach pod Płockiem wystartuję po raz pierwszy w duathlonie. W planie 3 km biegu, 10 km jazdy na rowerze, 2 km biegu. Niby takie nic, ale jest to cross, z podbiegami i podjazdami, więc może być ciężko. Tym bardziej, że zima w tym roku mocno opóźniła start sezonu rowerowego. Niestety, w tego typu imprezach rower jest decydujący, więc będzie raczej bez rewelacji. Cieszę się na te krótkie biegi bo wolne tempo moich wybiegań zaczyna mnie już męczyć.

Po zawodach pędem do Warszawy na start Biegam Bo Lubię Pomagam (3,3 km). Tu planuję delikatny truchcik w rodzinnej atmosferze. Po raz pierwszy z joggerem. Niestety zima, tak jak w przypadku sezonu rowerowego opóźniła sezon joggerowy. Praktycznie nie mam żadnego doświadczenia. No ale na dystansie 3 kilometrów powinienem dać radę.

W niedzielę Orlen 10 km. Też pobiegnę z wózkiem. Obawiam się nieco podbiegu na Tamce. Jogger swoje waży i myślę, że będę musiał przejść do marszu. Zobaczymy. Później powinno być z górki. Oczywiście nie nastawiam się na bieg na maksa. Sprawdzian formy dopiero pod koniec maja.

Oby tylko pogoda dopisała. W przeciwnym wypadku będę zmuszony pozostać w domu.
kapolo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 744
Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Maków

Nieprzeczytany post

35 Maraton Warszawski - przygotowania

Faza Pierwsza, (budowanie kondycji)
Tydzień: 2/25
Trening: 6/100
Procent wykonania planu: 5,16

Bieg Spokojny
Dystans: 9.56 km
Tempo: 6’34”/km
Średni Puls: 168 bpm (jogger)

Po raz pierwszy biegałem z joggerem. Nieważne, że trudno i ciężko. Że górkę, którą często pokonywałem bez chwili zwątpienia, dziś ledwo pokonałem. Najważniejsze, że Oli się spodobało. Pierwsze 30 minut delikatnie mówiąc odpuściła. Zasnęła. trochę mnie to zaniepokoiło, bo tak bardzo chciałem by jej się spodobało. Na szczęście pozostały dystans to wielka radość. Śmiała się i cieszyła, a ja dostałem skrzydeł. Mocno się wzruszyłem (coś mi się to ostatnio często zdarza). Wygląda na to, że mam kompana do biegania!

Odebrałem pakiety na Orlen. Szykuje się solidna impreza. Wszystko z dużym rozmachem. Powstające miasteczko zrobiło na mnie wrażenie. Odbiór pakietów poszedł szybko i sprawnie. Zawartość standardowa, koszulka techniczna asicsa plus woda, baton i worek na buty. Za tę kwotę w porządku.

Martwi mnie nieco podbieg na Tamce. Jest długi i stromy. Z wózkiem może być problem. Dlatego postanowiłem, że zaczynam wolno. Po sforsowaniu podbiegu i złapaniu tchu rozpocznę ostrą jazdę. Ola lubi jak biegniemy szybko!
kapolo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 744
Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Maków

Nieprzeczytany post

35 Maraton Warszawski - przygotowania

Faza Pierwsza, (budowanie kondycji)
Tydzień: 2/25
Trening: 7/100
Procent wykonania planu: 5,99

Bieg Spokojny
Dystans: 9.92 km
Tempo: 6’35”/km
Średni Puls: 149 bpm (po raz pierwszy tak nisko)

Co widzę biegacza nadbiegającego z przeciwka to przyśpieszam.
kapolo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 744
Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Maków

Nieprzeczytany post

35 Maraton Warszawski - przygotowania

Faza Pierwsza, (budowanie kondycji)
Tydzień: 2/25
Trening: 8/100
Procent wykonania planu: 7,24

Zawody
Dystans: 15 km
Tempo: ---km
Średni Puls: ----bpm

W ten weekend zaszalałem, brałem udział w trzech imprezach biegowych. No może w dwóch i pół. Dystans zsumowałem i traktuje jako jeden trening.

II Duathlon po Mazowieckiej Szwajcarii 3-10-2

Bardzo trudna krosowa trasa. Bieg praktycznie góra dół. Jazda rowerem również, do tego przeprawy przez strumienie. Zaliczyłem porządną kąpiel w lodowatej wodzie. Świetna impreza ale bardzo wymagająca. Jeszcze nie na moje możliwości. Biegowo dałem radę, ale na trasie rowerowej kila osób mnie wyprzedziło. Za rok będę starał się wrócić do Janoszyc.
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Biegam Bo Lubię Pomagam


Marszobieg na dystansie 3 km. po raz pierwszy z joggerem. Cóż, trudno się biega w tłumie pchając przed sobą wózek. Zaliczyłem kilka podcięć. Na szczęście bez upadków. Atmosfera rewelacyjna. Mnóstwo rodzin, dzieci i przypadkowych biegaczy. Aż chciało się tam być. Sporo endorfin i pozytywnej energii.

Orlen Warsaw Marathon 10 km

Miało być z joggerm, ale córka się rozchorowała. Wyszło na to, że zającowałem znajomemu. Chciał złamać 1 godzinę, wyszło 55 minut. Satysfakcja większa niż jakbym sam ustanowił życiówkę. Trochę jestem zły na siebie, że za wolno wystartowałem, ale może dzięki temu później poszło tak gładko.

1-6’26
2-6’03
3-5’40
4-5’47
5-5’31
6-5’17
7-5’19
8-5’10
9-4’58
10-4’37

Obrazek

Orlen zrobił świetną imprezę. Oby tylko to kontynuowali. Koszulka techniczna rewelacyjna, praktycznie jej nie czułem podczas biegu.
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2013, 22:25 przez kapolo, łącznie zmieniany 1 raz.
kapolo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 744
Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Maków

Nieprzeczytany post

Faza Pierwsza, (budowanie kondycji)
Tydzień: 2/25
Trening: 9/100
Procent wykonania planu: 8,11

Bieg Spokojny
Dystans: 10,01 km
Tempo: 6’27”/km
Średni Puls: 150bpm

Drugi tydzień zleciał. Jeszcze jeden i zaczną się ciekawsze akcje. Przebieżki. Już się nie mogę doczekać. Podczas dzisiejszego treningu praktycznie nie odczuwałem , następstw weekendowego hasania. Ostatnio szybko się regeneruje.


Podsumowanie tygodnia.

Drugi tydzień zgodnie z planem.
Planowane: 44 km
Wykonanie: 44,85 km
kapolo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 744
Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Maków

Nieprzeczytany post

35 Maraton Warszawski - przygotowania

Faza Pierwsza, (budowanie kondycji)
Tydzień: 3/25
Trening: 10/100
Procent wykonania planu: 8,97

Bieg Spokojny
Dystans: 10,36 km
Tempo: 6’32”/km
Średni Puls: 153bpm

Czas kupić gaz pieprzowy. Kiedyś bardzo lubiłem psy…
kapolo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 744
Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Maków

Nieprzeczytany post

35 Maraton Warszawski - przygotowania

Faza Pierwsza, (budowanie kondycji)
Tydzień: 3/25
Trening: 11/100
Procent wykonania planu: 9,90

Bieg Spokojny
Dystans: 11,16 km
Tempo: 6’37”/km
Średni Puls: 150bpm

Fajnie się biega. Dziś w miłym towarzystwie…
kapolo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 744
Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Maków

Nieprzeczytany post

35 Maraton Warszawski - przygotowania

Faza Pierwsza, (budowanie kondycji)
Tydzień: 3/25
Trening: 12/100
Procent wykonania planu: 11,16

Bieg Spokojny
Dystans: 16,29km
Tempo: 6’32”/km
Średni Puls: 168bpm

Bieg długi z elementami krosu. Na polach trochę wiało, więc puls sporo wyższy. Na jego wartość wpływ miało tez poranne budzenie się redbulami. Niestety pod koniec biegu poczułem lekkie kłucie w kolanie.
kapolo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 744
Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Maków

Nieprzeczytany post

35 Maraton Warszawski - przygotowania

Faza Pierwsza, (budowanie kondycji)
Tydzień: 3/25
Trening: 13/100
Procent wykonania planu: 11,83

Bieg Spokojny
Dystans: 8,84km
Tempo: 6’31”/km
Średni Puls: 155 bpm

Kolano póki co w porządku. Zachowawczo dodałem sporo rozciągania i ćwiczenia na wzmocnienie kolan. Analizując poprzednie kontuzje dochodzę do wniosku, że biegając w butach z podparciem dla pronatorów nadwyrężam kolana. Gdy szuram w butach dla biegaczy ze stopą normalną szkodzę kostkom. Nie wiem czy znajdę cos pośredniego. Poświęcę na to więcej czasu bo musza to być buty, w których przebiegnę maraton.


Podsumowanie tygodnia.

Trzeci tydzień zleciał. Czuję w mięśniach zwiększający się dystans. Bicki nie mają wytchnienia. Do biegania doszedł rower i trochę pływania. O d czwartego tygodnia pojawiają się przebieżki, które wykonywał będę 2 razy w tygodniu. Profilaktycznie dokładam tez ćwiczenia na kolana. Nie wiem jeszcze w jakim zakresie. Czy dwie dłuższe sesje w tygodniu, czy może cztery, krótsze przed bieganiem?
Planowane: 46 km
Wykonanie: 46,65 km
kapolo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 744
Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Maków

Nieprzeczytany post

35 Maraton Warszawski - przygotowania

Faza Pierwsza, (budowanie kondycji)
Tydzień: 4/25
Trening: 14/100
Procent wykonania planu: 12,69

Bieg Spokojny
Dystans: 10,36 km
Tempo: 6’39”/km
Średni Puls: 157 bpm

Rodzinne bieganie. Spokojne z szybszymi elementami i sprintem w końcówce. Majówka bardzo aktywna. Dużo rowerowania i do tego Chodakowska – kat.
kapolo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 744
Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Maków

Nieprzeczytany post

35 Maraton Warszawski - przygotowania

Faza Pierwsza, (budowanie kondycji)
Tydzień: 4/25
Trening: 15/100
Procent wykonania planu: 13,51

Bieg Spokojny plus 8 przebieżek
Dystans: 10,01 km
Tempo: 6’55”/km
Średni Puls: 151 bpm

W końcu jakieś urozmaicenie – przebieżki. Wykonywałem je na stadionie, na 100 metrowym odcinku. Weszły bardzo fajnie. Przerwa w marszu. Pozostała część treningu w towarzystwie. Tempo nieco niższe niż zwykle. W sobotę zawody na 10 km. Opcji sporo, od ataku na życiówkę po bieg w spokojnym tempie. Nie wiem jeszcze, na co się zdecydować. Muszę przyznać, że mimo spokojnego biegania, jestem nieco zmęczony. Myślę, że to zasługa dodatkowych aktywności.
kapolo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 744
Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Maków

Nieprzeczytany post

35 Maraton Warszawski - przygotowania

Faza Pierwsza, (budowanie kondycji)
Tydzień: 4/25
Trening: 16/100
Procent wykonania planu: 13,53

Bieg Spokojny
Dystans: 4,84 km
Tempo: 7’02”/km
Średni Puls: 141 bpm

Za Chodakowską, odwdzięczyłem się siostrze bieganiem. Bieganie to chyba zbyt duże słowo, świński trucht byłby odpowiedniejszym określeniem tego treningu. Zwiększyłem maksymalny tygodniowy dystans do 65 kilometrów.
kapolo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 744
Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Maków

Nieprzeczytany post

35 Maraton Warszawski - przygotowania

Faza Pierwsza, (budowanie kondycji)
Tydzień: 4/25
Trening: 17/100
Procent wykonania planu: 14,33

V Bieg Uliczny Pomiędzy Zamkami
Dystans: 10 km
Tempo: 4’48” / km
Czas 48’04 brutto Personal Best
Średni Puls: 192 bpm

Cel na ten bieg był jeden. Złamać barierę 50 minut. Przeważnie staram się biegać na zawodach z narastającą prędkością. Dziś postanowiłem inaczej rozegrać wyścig. Od samego początku starałem się biec tempem 4’55” / km. Udawało mi się to. Bardzo rzadko na zegarku widziałem czas powyżej 5 min na kilometr. Według oznaczeń, na piątym kilometrze miałem już przewagą nad czasem docelowym wynoszącą 27 sekund. Postanowiłem nieco przyśpieszyć. Do końca nie wiem czy mi się to udało. Trasa nie miała atestu. Według zegarka zabrakło 200 metrów. Garmin jeżeli się mylił to najczęściej dodawał dystansu, więc sądzę, że do pełnej dychy mogło brakować nawet 300 metrów. Wiem, że tego dnia bariera 50 min została by pokonana, ale sądzę, że czas oscylował by wokół 49 minut. Co uznaję za sukces.

Na starcie spotkałem Łukasza lubo91. Chwilę porozmawialiśmy. Dobiegł, ale nie mam pojęcia w jakim czasie.
Muszę przyznać, że bieg był trudny. Praktycznie od samego startu biegło mi się ciężko. No może do piątego kilometra jakoś się trzymałem. Później większą rolę od ciała pełnił duch. Siłą woli parłem do przodu. Trasa nie była łatwa. Na otwartej przestrzeni delikatnie smyrał wiatr. Było kilka lekkich podbiegów i ostra końcówka. Na ostatnich 2 kilometrach, suma przewyższeń wynosiła 31 metrów. Ledwo człowiek odpoczął po wspinaczce, a zaczynała się następna. W początkowej fazie biegu te podbiegi byłyby do łyknięcia. Jednak pod koniec, gdy zmęczenie sięgało zenitu, stanowiły spore wyzwanie. Ostatni tuz przed metą był najbardziej stromy.
Napisze jeszcze o Ciechanowie, którego od dawna nie odwiedzałem. Zmienił się. Na plus. Rynek, deptak na Warszawskiej. Opinogóra również prezentuje się okazale po ostatnich inwestycjach. Po biegu wróciłem do Muzeum Romantyzmu z rodziną i mile spędziliśmy czas, odkrywając karty historii pisane przez rodzinę Krasińskich. Jak twierdził spiker zawodów, Zygmunt z tegoż rodu był największym polskim poetą. Gdzie tam jacyś Słowaccy czy inni Mickiweicze, Nie-Boska komedia ;)

A oto tytułowi bohaterowie biegu, Zamek Książąt Mazowieckich i Pałac w Opinogórze.
Obrazek
Obrazek
Jedyny zgrzyt. Naprawdę nie wiem, jak można, na dziedzińcu średniowiecznego zamku, wybudować coś takiego?
Obrazek

Obrazek
Ostatnio zmieniony 06 maja 2013, 12:11 przez kapolo, łącznie zmieniany 1 raz.
kapolo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 744
Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Maków

Nieprzeczytany post

ZMIANA VDOT

Jakby nie patrzeć na wynik z sobotnich zawodów, poziom VDOT powinienem ustalić na 40. Czyli o dwa punkty wyżej niż aktualnie. Jako, że Guru odradza tak drastycznych zmian, podnoszę poziom o jeden punkt. Za 3-4 tygodnie pyknę sobie na 40.

Jako, że jestem w fazie budowania kondycji, zmiana dotyczy jedynie tempa biegów spokojnych, które od jutra wynosić będzie 6'27" / km.

Bieg Spokojny - 6'27"/km
Tempo maratonu - 5'33"/km
Bieg progowy - 5'12" / km
Interwały - 4'48"/km
ODPOWIEDZ