[16.12.2017]
i bang.... po tak swietnym rezultacie problemy rodzinne totalnie odciely mnie od biegania. Zupelnie nie mialem ochoty na wychodzenie z domu, na nic... ostatecznie w piątek jako tako sie to wszystko ulozylo. spialem dupe i wyszedlem na trening. Pomogło.
Rozpoczalem kolejną część planu. Tym razem 15 tygodni do polmaratonu.
Caly plan sklada sie z 3 mniejszych:
I CZĘŚĆ [10 km w 10 tyg] (zaliczone!)
II CZĘŚĆ [polmaraton w 15 tyg] (in progress)
III CZĘŚĆ [mataron w 20 tygodni]
sumując w 45 tygodni powinie dać radę - jako tako pokonać maraton. Cieszę sie, że nie mam wiekszych problemów z kontuzjami. Buty kalenji kiprun ld daja rade takiemu grubasowi jak ja. Póki co czasem zdaża się ból w kolanie, albo łydki. Poza tym - super.
dystans: 6,89 km
czas: 45 min
tempo: 6,32 m/km
puls: 155 bpm
Question.prc - moja droga do biegania
Moderator: infernal
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 22
- Rejestracja: 06 lis 2017, 00:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
BLOG https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=56513
KOMENTARZE https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=56520
ENDOMONDO https://www.endomondo.com/profile/33641499 Zapraszam!
KOMENTARZE https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=56520
ENDOMONDO https://www.endomondo.com/profile/33641499 Zapraszam!
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 22
- Rejestracja: 06 lis 2017, 00:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
[19.12.2017]
W weekend troche popiłem z kumplem. Nie ma to jak gadać o interesach prz ywhiskey... mozna niezle utopi I jak tak wlasnie sie utopilem, po drodze byly przekaski... no i cóż. Zrzucone 3 km przez te ostatnie 3 miesiace stoja pod znakiem zapytania. Wiec pelen skruchy i wyrzutów sumienia postanowilem pokonac dyszkę - w ramach rekompensaty.
Spadł śnieg - no i forma też.
dystans: 10 km
czas: 1 g 6 min
tempo: 6,36 m/km
puls: 155 bpm/165
W weekend troche popiłem z kumplem. Nie ma to jak gadać o interesach prz ywhiskey... mozna niezle utopi I jak tak wlasnie sie utopilem, po drodze byly przekaski... no i cóż. Zrzucone 3 km przez te ostatnie 3 miesiace stoja pod znakiem zapytania. Wiec pelen skruchy i wyrzutów sumienia postanowilem pokonac dyszkę - w ramach rekompensaty.
Spadł śnieg - no i forma też.
dystans: 10 km
czas: 1 g 6 min
tempo: 6,36 m/km
puls: 155 bpm/165
BLOG https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=56513
KOMENTARZE https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=56520
ENDOMONDO https://www.endomondo.com/profile/33641499 Zapraszam!
KOMENTARZE https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=56520
ENDOMONDO https://www.endomondo.com/profile/33641499 Zapraszam!