Chcę schudnąć.

Moderator: infernal

vignon
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 06 gru 2016, 22:42
Życiówka na 10k: 10km :D
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Sorry, ale kopa do działania to Wy mi nie dajecie... xP
KateKate, sama jesteś troll.
If you change nothing, nothing will change! :)
New Balance but biegowy
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13677
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

vignon pisze:Sorry, ale kopa do działania to Wy mi nie dajecie... xP
KateKate, sama jesteś troll.
Biegasz jeszcze? Juz 2 dni po zakwasach.
vignon
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 06 gru 2016, 22:42
Życiówka na 10k: 10km :D
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:
vignon pisze:Sorry, ale kopa do działania to Wy mi nie dajecie... xP
KateKate, sama jesteś troll.
Biegasz jeszcze? Juz 2 dni po zakwasach.
Tak. Biegam, znów zrobiłam 10km a jutro odpoczne.
If you change nothing, nothing will change! :)
Tomeck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 17 lut 2016, 17:30

Nieprzeczytany post

Jak było dziś? :-)
vignon
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 06 gru 2016, 22:42
Życiówka na 10k: 10km :D
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Zrobiłam dzień przerwy i dalej biegam po 10km :) i za każdym razem ta sama satysfakcja. BTW. schudlam 2kg. Waga pokazuje że schudlam 2 kg ale tak właściwie to wszystko mi schudło. Nie mam tyłka, nie mam już boczków, nie mam podbródka i chudsze rece. cycki zostały, pół biedy xP tak czy siak, bieganie dyscyplinuje, genialnie. Za każdym razem kiedy skończę biegać mam w głowie "zrobiłam to" i radość. Super :)
If you change nothing, nothing will change! :)
pączekbiega
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 08 sty 2017, 16:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Cześć,
Motywację mam tą samą co Ty tylko wagowo wypadam gorzej.
Mam pytanie: w jakich butach biegasz w zimie ?
krzysfizjobiega
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 785
Rejestracja: 13 paź 2015, 21:00
Życiówka na 10k: 47:21
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

vignon pisze:Zrobiłam dzień przerwy i dalej biegam po 10km :) i za każdym razem ta sama satysfakcja. BTW. schudlam 2kg. Waga pokazuje że schudlam 2 kg ale tak właściwie to wszystko mi schudło. Nie mam tyłka, nie mam już boczków, nie mam podbródka i chudsze rece. cycki zostały, pół biedy xP tak czy siak, bieganie dyscyplinuje, genialnie. Za każdym razem kiedy skończę biegać mam w głowie "zrobiłam to" i radość. Super :)
Opis jak byś 10 kg zgubiĺa. 2 kg w 6 dni to dużo, ale żeby tak to było widać?
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=53810][color=#BF0000]BLOG[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
karo-slowik
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 02 mar 2017, 09:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zaczyna robić się ciepło to i ja zaczynam biegać. Na początku krótkie dystanse, bo podczas zimy miałam przerwę
Awatar użytkownika
Maratonczyk
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 33
Rejestracja: 28 sty 2018, 19:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Teraz zdecydowanie najlepszy okres na bieganie, bo ani za zimno, ani za ciepło.
Wszystko można osiągnąć - wystarczy chcieć i działać!
Awatar użytkownika
charm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1929
Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: silesia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Maratonczyk pisze:Teraz zdecydowanie najlepszy okres na bieganie, bo ani za zimno, ani za ciepło.
Odpisujesz na posty sprzed roku........

Wysłane z Tapatalka
sosimply
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 13 lis 2018, 14:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja to zaczynam na spokojnie - od zakupu rowerka stacjonarnego. Wówczas dopiero jak troszkę schudnę, przerzucę się na biegania. Nie można tak od razu obciążać stawów.
Jan123

Nieprzeczytany post

pączekbiega pisze:Cześć,
Motywację mam tą samą co Ty tylko wagowo wypadam gorzej.
Mam pytanie: w jakich butach biegasz w zimie ?
Jak bedzie zima i chlapa to tylko gumofilce ;-))) :spoko:
Bianka16
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 757
Rejestracja: 04 lut 2018, 00:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Lala56 pisze:Ruch na pewno ci pomoże w tym chudnięciu, ale o diecie nie zapomnij
Ostatni post dziewczyna pisała dwa lata temu. Podejrzewam, że o bieganiu już dawno zapomniała.
ODPOWIEDZ