majas - mój powrót do życia (sportowego :))

Moderator: infernal

majas
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 209
Rejestracja: 17 gru 2012, 15:18
Życiówka na 10k: 36:12
Życiówka w maratonie: 3:02,14
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

11.10.2013 r.

Czas: 45 min
Dystans: 7,57 km
Trening: 30' 75% + 6x200m/200m trucht + GR
Szczegóły: 28': 4,56km; 6:08/km; HR 138. 6x200m: 1) 38,37"; 3:12/km 2) 38,78"; 3:14/km 3) 38,65"; 3:13/km 4) 40,40"; 3:20/km 5) 40,33"; 3:22/km 6) 37,04"; 3:05/km

Komentarz: Ogólnie czuję się nieco zmęczony, co można zaobserwować na 4 i 5 przebieżce oraz dość leniwym I zakresie. Ostatnio staram się utrzymywać systematyczność, tj. 5 treningów w tygodniu, wg planu, no i jak widać, nie jest lekko. W moim odczuciu brakowało dynamiki na przebieżkach, krok był długi, ale mógłby być żwawszy. Za tydzień zaczynam podbiegi, więc dynamika powinna się nieco poprawić, jeśli się przyłożę, i taką też mam nadzieję.

Dzisiaj też się przejdę na Expo, zwane Poznan Sport Fair, zobaczymy, co tam ciekawego, a i myślę o zakupie własnego egzemplarza "Biegiem przez życie", i może jeszcze "Bieganie metodą Danielsa", jeśli będzie stoisko z książkami w jakichś promocyjnych cenach :)

Jutro tez jest Test Coopera, ale chyba sobie odpuszczę, bo jednak czuję się zmęczony, a i planuję w najbliższych tygodniach pierwszy start akademicki w biegach, a z tego co sie orientuję, będzie to jakiś dystans na stadionie, więc warto nie odpuszczać treningów, aby dobrze pobiec. Przy okazji zgłosiłem się do sekcji LA UAMu, jak będę miał czas we wtorek lub w czwartek, to udam się na trening :) Ale raczej w czwartek, ale niestety mam teraz wyjątkowo zajęcia, więc nie będę mógł jeszcze przez dwa tygodnie.

No i jeszcze jedna fajna rzecz, to planowany na poniedziałek Test Conconiego. Nie jest to wielce dokładny pomiar, ale zawsze, tak mniej więcej można ogarnąć, w jakiej jest się formie, a tego jestem ciekaw. Szczególnie porównania z następnym testem.


Z biegowym pozdrowieniem :)
PKO
majas
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 209
Rejestracja: 17 gru 2012, 15:18
Życiówka na 10k: 36:12
Życiówka w maratonie: 3:02,14
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

23.10.2013 r.

Czas: 42 min
Dystans: 7,9 km
Trening: 20' 85% + GR
Szczegóły: 20': 4,23 km; 4:44/km; HR 162

Komentarz: Po przerwie, trochę lżej niż w planie, wręcz dużo lżej. Jako wprowadzenie robię sobie teraz powtórzenie pierwszego tygodnia, a od przyszłego tygodnia nadrabiam tydzięń którego nie skończyłem, a potem już normalnie. Zapisałem się na zBiegiemNatury, więc czeka mnie 6 startów na 5km. Trzeba trenować :) Bolała mnie głowa, i to dość mocno, ale bieg jak lekarstwo, wszystko przeszło :) To tyle.

25.10.2013 r.

Czas: 20 min
Dystans: 3 km
Trening: Poranny rozruch: trucht, skipy, technika
Szczegóły: 6:52 min/km; HR 123/150

Komentarz: Próbwa poranneg rozruchu, start zanotowano o 6:18. Było całkiem przyjemnie, potem rzeczywiście w ciągu dnia nienajgorzej, ale, żeby tak systematycznie ćwiczyć, to trzeba chodzic spać o normalnej porze. Jednym słowem jest do sprawa do rozpatrzenia. Po południu basen.

29.10.2013 r.

Czas: 50 min
Dystans: 8,42 km
Trening: 20' 75% + 10x200m/200m trucht, tempo startowe
Szczegóły: 21': 3,66 km; 5:4 min/km, HR 136.
10x200/200:
1) 49:49"; 4:07/km
2) 44:54"; 3:43/km
3) 44:23"; 3:41/km
4) 45:83"; 3:49/km
5) 45:35"; 3:47/km
6) 43:68"; 3:38/km
7) 46:28"; 3:51/km
8) 46:32"; 3:52/km
9) 42:08"; 3:30/km
10) 41:03"; 3:25/km

Komentarz: Jak widać niekoniecznie tempo startowe, ale utrzymane spokojnie. Jednak to przebieżki, więc nie widze problemu w przebiegnięciu ich nieco szybciej, jeśli biegnie się luźno i swobodnie, bez spinania. Tętna na wszystkich odcinkach w normie. Ogólnie jak na trening po tygodniowej, a nawet 1,5 tygodniowej przerwie, całkiem dobrze. Za 3 dni zawody, ciekawe co ugram.

30.10.2013 r.

Czas: 48 min
Dystans: 7,86 km
Trening: 30' 65-75% + 10x100m/100m
Szczegóły: 29': 4,71 km; 6:10/km, HR 133
10x100/100:
1) 21:77"; 3:38/km
2) 21:49"; 3:35/km
3) 19:00"; 3:10/km
4) 19:59"; 3:16/km
5) 18:78"; 3:08/km
6) 19:13"; 3:11/km
7) 18:93"; 3:09/km
8) 19:85"; 3:19/km
9) 16:73"; 2:47/km
10) 14:17"; 2:22/km

Komentarz: Drugi trening spontanicznego, tygodniowego BPS przed GP Poznania. Uznałem, że skoro wypadł mi ten jeden tydzień, kolejny po nim był również, delikatnie mówiąc, słaby, no to chociaż się rozkręcę na sobotę. Jak widać nie wszystko stracone, prędkości w porządku, co ważniejsze, sam się trzymałem nieźle, więc jest ok.

1.11.2013 r.

Czas: 33 min
Dystans: 4,57 km
Trening: Rozruch (15' trucht + 5x100/100m delikatne przebieżki + 1 km rozbiegania)
Szczegóły: 15': 2:45 km; 5:57/km + przebieżki

Komentarz: Delikatnie, żeby po prostu pobiegac przed jutrzejszym startem. Było w porzadku, trochę technika kuleje, ale przyjdzie czas i na nią.

2.11.2013 r.

Czas: 50 min
Dystans: 5 km
Trening: Rozgrzewka + start 5 km GP Poznania "zBiegiemNatury"
Szczegóły: 5 km: 19:26; 3:53/km; 67/776 miejsce;
Międzyczasy:
1) 3:55
2) 4:07 (8:03)
3) 3:54 (11:57)
4) 3:48 (15:45)
5) 3:41 (19:26)

Komentarz: Bardzo dobry bieg, oprócz pierwszego kilometra całkiem niezły negative split, ale ten pierwszy kilometr niczego nie zepsuł. Czas od ostatniego oficjalnego podejścia do 5 km poprawiony ponad minutę, więc wszystko idzie w dobrym kierunku. Oprócz mojej wagi, ale to już zupełnie osobny problem. Ciekawe co bym nabiegł, jakbym pilnował diety, miał już te 5 kg mniej, no i wykonał wszystkie treningi?

Podsumowanie miesiąca (Październik):
Treningów: 14
Dystans: 100,23 km
Czas: 619 min

Podsumowanie roczne (od sierpnia, kiedy wróciłem do systematycznego biegania):
Treningów: 44
Dystans: 206,47 km
Czas: 1890 min = 31:30 h

Z biegowym pozdrowieniem!
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ