23.10.2013 r.
Czas: 42 min
Dystans: 7,9 km
Trening: 20' 85% + GR
Szczegóły: 20': 4,23 km; 4:44/km; HR 162
Komentarz: Po przerwie, trochę lżej niż w planie, wręcz dużo lżej. Jako wprowadzenie robię sobie teraz powtórzenie pierwszego tygodnia, a od przyszłego tygodnia nadrabiam tydzięń którego nie skończyłem, a potem już normalnie. Zapisałem się na zBiegiemNatury, więc czeka mnie 6 startów na 5km. Trzeba trenować

Bolała mnie głowa, i to dość mocno, ale bieg jak lekarstwo, wszystko przeszło

To tyle.
25.10.2013 r.
Czas: 20 min
Dystans: 3 km
Trening: Poranny rozruch: trucht, skipy, technika
Szczegóły: 6:52 min/km; HR 123/150
Komentarz: Próbwa poranneg rozruchu, start zanotowano o 6:18. Było całkiem przyjemnie, potem rzeczywiście w ciągu dnia nienajgorzej, ale, żeby tak systematycznie ćwiczyć, to trzeba chodzic spać o normalnej porze. Jednym słowem jest do sprawa do rozpatrzenia. Po południu basen.
29.10.2013 r.
Czas: 50 min
Dystans: 8,42 km
Trening: 20' 75% + 10x200m/200m trucht, tempo startowe
Szczegóły: 21': 3,66 km; 5:4 min/km, HR 136.
10x200/200:
1) 49:49"; 4:07/km
2) 44:54"; 3:43/km
3) 44:23"; 3:41/km
4) 45:83"; 3:49/km
5) 45:35"; 3:47/km
6) 43:68"; 3:38/km
7) 46:28"; 3:51/km
8) 46:32"; 3:52/km
9) 42:08"; 3:30/km
10) 41:03"; 3:25/km
Komentarz: Jak widać niekoniecznie tempo startowe, ale utrzymane spokojnie. Jednak to przebieżki, więc nie widze problemu w przebiegnięciu ich nieco szybciej, jeśli biegnie się luźno i swobodnie, bez spinania. Tętna na wszystkich odcinkach w normie. Ogólnie jak na trening po tygodniowej, a nawet 1,5 tygodniowej przerwie, całkiem dobrze. Za 3 dni zawody, ciekawe co ugram.
30.10.2013 r.
Czas: 48 min
Dystans: 7,86 km
Trening: 30' 65-75% + 10x100m/100m
Szczegóły: 29': 4,71 km; 6:10/km, HR 133
10x100/100:
1) 21:77"; 3:38/km
2) 21:49"; 3:35/km
3) 19:00"; 3:10/km
4) 19:59"; 3:16/km
5) 18:78"; 3:08/km
6) 19:13"; 3:11/km
7) 18:93"; 3:09/km
8) 19:85"; 3:19/km
9) 16:73"; 2:47/km
10) 14:17"; 2:22/km
Komentarz: Drugi trening spontanicznego, tygodniowego BPS przed GP Poznania. Uznałem, że skoro wypadł mi ten jeden tydzień, kolejny po nim był również, delikatnie mówiąc, słaby, no to chociaż się rozkręcę na sobotę. Jak widać nie wszystko stracone, prędkości w porządku, co ważniejsze, sam się trzymałem nieźle, więc jest ok.
1.11.2013 r.
Czas: 33 min
Dystans: 4,57 km
Trening: Rozruch (15' trucht + 5x100/100m delikatne przebieżki + 1 km rozbiegania)
Szczegóły: 15': 2:45 km; 5:57/km + przebieżki
Komentarz: Delikatnie, żeby po prostu pobiegac przed jutrzejszym startem. Było w porzadku, trochę technika kuleje, ale przyjdzie czas i na nią.
2.11.2013 r.
Czas: 50 min
Dystans: 5 km
Trening: Rozgrzewka + start 5 km GP Poznania "zBiegiemNatury"
Szczegóły: 5 km: 19:26; 3:53/km; 67/776 miejsce;
Międzyczasy:
1) 3:55
2) 4:07 (8:03)
3) 3:54 (11:57)
4) 3:48 (15:45)
5) 3:41 (19:26)
Komentarz: Bardzo dobry bieg, oprócz pierwszego kilometra całkiem niezły negative split, ale ten pierwszy kilometr niczego nie zepsuł. Czas od ostatniego oficjalnego podejścia do 5 km poprawiony ponad minutę, więc wszystko idzie w dobrym kierunku. Oprócz mojej wagi, ale to już zupełnie osobny problem. Ciekawe co bym nabiegł, jakbym pilnował diety, miał już te 5 kg mniej, no i wykonał wszystkie treningi?
Podsumowanie miesiąca (Październik):
Treningów: 14
Dystans: 100,23 km
Czas: 619 min
Podsumowanie roczne (od sierpnia, kiedy wróciłem do systematycznego biegania):
Treningów: 44
Dystans: 206,47 km
Czas: 1890 min = 31:30 h
Z biegowym pozdrowieniem!