Acer - mój pierwszy maraton – Wrocław 2013

Moderator: infernal

acer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1081
Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
Życiówka na 10k: 57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

26.10

Obrazek


4,6 km, czas 29:38, średnie tempo 6,23 / km


Komentarz:
Znowu krótki bieg tylko na zaliczenie treningu tym razem po asfalcie...z nogą nie mam problemu i tak trzymać.
Bieg wieczorkiem, temp. ok 6 stopni a więc po raz pierwszy na dole długie spodnie .
Obrazek
New Balance but biegowy
acer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1081
Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
Życiówka na 10k: 57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

28.10

Obrazek

8,1 km, czas 48:45, średnie tempo 5:59 /km

Komentarz:
3 lekki trening przebiegłem nico ponad 8 km ale śmiało można dorzuć trochę za wyjątkowo dziś "krętą" trasę ;) ...dzięki omijaniu kałuż było sporo zygzakowania a i tak na koniec w butach mokro .....

sporo wróconych drzew w lesie po ostatnim opadzie śniegu.... wiem kłania się zboczenie zawodowe ;)

Obrazek
Po przerwie z powodu kontuzji w tym tygodniu 3 treningi i dystans 18 km ..... bieganie wciąga mnie coraz bardziej, myślę o tym w wolnych chwilach, przeglądam sporo forum i strony poświęcone bieganiu.... Przyszły tydzień myślę, że jeszcze lajtowy a później wg już jakiegoś planu.... jeszcze nie wiem jakiego ;)
Obrazek
acer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1081
Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
Życiówka na 10k: 57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

30.10

Obrazek


7,4 km, czas 47:50, średnie tempo 6,26 / km


Komentarz:
Bieg po asfalcie, chodnikach, słaby deszczyk, temp. ok 3 stopni..... ogólnie przyjemnie się biegało.
Zrobiłem sobie 3 x 3 x 140m podbiegów w przerwie miedzy seriami ok. 4 min w truchcie .... muszę zimą mocno popracować nad podbiegami bo czuję, że nogi nie niosą tak jakbym chciał.

ps. w związku z niedawnymi problemami dorzuciłem do cieczeń chodzenie na piętach i placach tak po ok 50 m.

Obrazek

6 treningów, 39 km.... czyli "biegać regularnie" znowu nie wypaliło ...ale choć tym razem jestem rozgrzeszony przez kontuzję
Obrazek
acer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1081
Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
Życiówka na 10k: 57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

1.10

Obrazek


5,8 km, czas 35:45, średnie tempo 6:05 /km

1,2 km - T
ćwiczenia
2,6 km - BW
przebieżki 5x20 sek na przewie 40 sek w truchcie
1 km - T


Komentarz:
najpierw wolny bieg, potem trochę gimnastyki a na koniec przebieżki 5x20sek i schładzanie.
Bieg o 6 rano, tak wcześnie to zaledwie kilka razy biegałem...ale odczucia jak do tej pory zawsze te same o tej porze....najpierw jest OK ale po ok. 10-15 min odczuwam..... wielki głód!!... czuję się zmęczony, znużony ....na koniec były przebieżki, ....takie przebieżki bez wyrazu, ot tylko by zaliczyć...brakowało polotu

4.10

Obrazek


8,2km, czas 53:25, średnie tempo 6:32 /km

8,2 km - kros

Komentarz:
Godz. 9.00 i pasywny kros w terenie, śniadanko o godz. 7.00 i podczas biegu wszystko było OK, pogoda super, temp. ok 10 stopni, chciałem biec dłużnej ale rozsądek teraz podpowiada aby stopniowo zwiększać kilometraż by nie popełniać wcześniejszych błędów.
Obrazek
acer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1081
Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
Życiówka na 10k: 57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

6.11

Obrazek


7,8 km, czas 47:02, średnie tempo 6,02 / km

3,9 km - BW
3x3x140m - podbiegi, w przerwie miedzy seriami trucht
0,6 km - schładzanie

Komentarz:
Bieg dopiero o godz. 21, temperatura 4 stopnie ...... piękne gwiaździste niebo..... cud malina! Ci co mają telewizje "n" pewnie mecz oglądali a ja biegałem ;) ... w ramach rekompensaty w nagrodę dziś na meczu Barcelony będzie piwko :)

Ostatnia seria podbiegów to już było ciężko ale cała zima przede mną.
Obrazek
acer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1081
Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
Życiówka na 10k: 57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

8.11

Obrazek


7,7 km, czas 42:21, średnie tempo 5,31 / km

1,4 km - BW
5,2 km - BT (tempo 5,07 /km)
1,1 km - t

Komentarz:
Bieg o godz. 20, temperatura 8 stopni , dla mnie idealne warunki do biegania, na poczatku bieg wolny , później ćwiczenia i miał być dalej bieg wolny, miał być ale ...... tak sobie pomyślałem idealne warunki, dawno nie było mocnego treningu to może coś szybciej pobiegnę i pobiegłem 5 km w tempie 5,07 /km!! pewnie tempo nie powala ale jak na mnie to już coś...... bez żadnego przyspieszania na koniec, po prostu chciałem 5 km przebiec w nieco szybszym tempie.....była jeszcze rezerwa a po przebiegnięciu tych 5 km nie byłem wypompowany.
Ten bieg napawa mnie optymizmem, że na wiosnę złamie 10 k w 50 min....wiadomo tempo 5.07 to nie 5.00 i bieg 5 km to nie 10 km.... prawie robi różnice ale wszystko powoli idzie w dobrą stronę tym bardziej, że wszystkie ostatnie moje treningi były o niewielkiej intensywności za wyjątkiem może podbiegów.
Obrazek
acer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1081
Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
Życiówka na 10k: 57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

10.11

Obrazek

7,1 km, czas 44:24, średnie tempo 6:13 /km

Komentarz:
Bieg o godz. 21.00, najpierw wolno, potem gimnastyka a na koniec przebieżki 8x20sek i schładzanie.
W porównaniu od ostatniego treningu przebieżki były luźno wykonane .... pewnie dlatego, że wieczorem a nie rano.


Obrazek
3 treningi tylko 22,6 km ale w planie był jeszcze niedzielny nieco dłuższy trening w terenie jednak z przyczyn ode mnie niezależnych nici z tego wyszło a wieczorem już nie chciało mi się biec 4 raz w tygodniu po asfalcie.

14.11

Obrazek

7,8 km, czas 51:31, średnie tempo 6:37 /km

Komentarz:
W związku z wyjazdem na szkolenie pierwszy trening w tygodniu dopiero w środę, późnowieczorny trening z przebieżkami 3 serie 3x140m. Coraz bardziej to lubię choć ostatnia seria daje mocno w kość. Pierwszy bieg w ujemnej temperaturze, ok -2 samopoczucie bardzo dobre.
Obrazek
acer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1081
Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
Życiówka na 10k: 57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

16.11

Obrazek

6,4 km, czas 38:36, średnie tempo 5:59 /km

2,0 km - BW
3,1 km - test Balkego (15 min.) tempo 4:49/km
1,3 km - t

Komentarz:
Bieg po asfalcie, późno wieczorem temperatura poniżej 0. Postanowiłem w tym biegu sprawdzić siebie w teście Balkego. Po rozgrzewce 2km ruszyłem i już na początku ...... dałem ciała. Oczywiście było za szybko, po 5 min. biegu wiedziałem, że takiego tempa nie dotrzymam do końca, tempo było ok 4:30/km, nie wiem na co liczyłem ruszając tak ostro jak na mnie, po 10 min. biegu miałem dosłownie wszystko w dup... nawet przez ok 30 min maszerowałem a później już tylko chciałem dotrwać do 15 min.
Nogi ciężkie, płuca z zimna zatkane.... samopoczucie kiepskie.

Plus tego testu: to mam nauczkę na przyszłość, że nie należny ostro zaczynać....wydawało się to takie oczywiste a jednak
Minus: nie dałem z siebie wszystkiego, zwyczajnie odpuściłem sobie, nie zależało mi...pewnie dlatego, że to tylko trening a nie zawody.


18.11

Obrazek

10,5 km, czas 01:05:24, średnie tempo 6:13 /km

Komentarz:
Niedzielne popołudnie, bieg w terenie, ciepło ok 12 stopni....fajne spokojne bieganie, brakuje mi takich biegów. Co tydzień będę zwiększał kilometraż.

Obrazek
3 treningi i 24,7 km ale kupiłem sobie karnet na basen i w sobotę poszedłem sobie popływać. Pływakiem jakimś dobrym nigdy nie byłem, w sumie ostatni raz na basenie byłem chyba 2 lata temu ale .....ja pierwszy raz w życiu 50 min pływałem prawie non stop! ....ciekawe dlaczego? ;) ...wcześniej robiłem sobie przerwy...... tylko ta szyja po "żabce" trochę boli ;)
Obrazek
acer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1081
Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
Życiówka na 10k: 57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

20.11 - wtorek

Dystans: 9,3 km
czas: 57:39,
tempo: 6,11 / km


6,9 km - BW
8x100m - podbiegi
0,6 km - schładzanie

Bieg po asfalcie, godz. 21.00, temp. 6 stopni, bezchmurne niebo i opadająca mgła. Biegło się rewelacyjnie! po wykonaniu 8 podbiegów nie chciało mi się wracać do domu. Czułem, że w tym dniu mogłem sobie jeszcze raz taki trening powtórzyć.....
Tym razem podbiegi to był tylko bieg ze względu, że bieg po twardej nawierzchni zrezygnowałem ze skipu i wieloskoku i ewentualnie te ćwiczenia będę wykonywał w terenie

***

22.11 - czwartek

Dystans: 9,7 km
czas: 01:01:49
tempo: 6,21 / km


6,9 km - BW
8x20 sek. - przebieżki
1,2 km - schładzanie

Czasami tak jest, że bieganie to sama przyjemność a czasami jakoś tak bez wyrazu, i tak było wczoraj.... biegłem sobie, biegłem, byle zaliczyć dystans, dopiero "ministerstwo dziwnych kroków" oraz przebieżki mnie "rozruszały"
Obrazek
acer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1081
Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
Życiówka na 10k: 57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

24.11 - sobota

Dystans: 10,1 km
czas: 59:22
tempo: 5,51 / km

10,1 km cross z podbiegami

W sobotę żonka szybciej wróciła ze szkółki więc szybko synka przekazałem jej pod opiekę i heja do lasu ;) ..... w planie był dłuższy bieg ok 12-14 km ale jako, że trening rozpocząłem o godz. 15.40 więc końcówkę musiałbym biec po asfalcie a to mi się nie uśmiechało, zrobiłem sobie więc godzinny cross tym razem z aktywnymi podbiegami, to było chyba coś w stylu wycieczki biegowej, raz szybciej, raz wolniej ...... podbiegi i zbiegi szybciej, raz nawet pomyślałem sobie...chłopie jak zaraz się wypierdzielisz to nie będzie co zbierać ;) a po prostych odcinkach było wolno.


Obrazek
3 treningi biegowe w sumie 29,2 km, 1 trening na basenie (tym razem więcej kraula i szyja dziś nie boli jak ostatnio) oraz 3 treningi core stability w domu...wychodzi na to, że codziennie jakiś trening!....kurcze czy to możliwe? ;) ....dziś rano waga 78,9 kg! ...szok jeszcze rok temu prawie łapałem się na wagę ciężką ;)
Minus tego tygodnia to brak długiego wybiegania.
Obrazek
acer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1081
Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
Życiówka na 10k: 57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

26.11 - poniedziałek

Dystans: 7,3 km
czas: 44:57
tempo: 6,11 / km

4,1 km - BW
10x100m podbiegi, z powrotem w truchcie
0,5 km - BW

Bieg o godz. 21.00 po asfalcie, chodnikach. Dawno nie biegałem w poniedziałek ale fajna pogoda (księżyc prawie w pełni) zachęciła mnie do krótkiego biegu. Na początku czułem "ciężkie" nogi, może to przez to że dużo ostatnio robiłem podbiegów i ćwiczeń na nogi w domu..... zastanawiałem się czy robić podbiegi...zrobiłem je i jakoś lepiej się poczułem ;).
Samopoczucie najpierw średnie pod koniec mimo dużego zmęczenia dobre.
Obrazek
acer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1081
Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
Życiówka na 10k: 57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

28.11 - środa

Dystans: 13,8 km
czas: 01:31:28
tempo: 6,38/ km

13,8 km - BW


Bieg po asfalcie, chodnikach, g. 21.00. Po kontuzji mój najdłuższy bieg, pogoda świetna samopoczucie biegowe też.
Tempo bardzo wolne, po biegu gdy zacząłem się rozciągać praktycznie w ogóle nie czułem zmęczenia ...ale chyba o to chodzi w tych dłuższych biegach, teraz stopniowo pora na zwiększanie dystansu.
Obrazek
acer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1081
Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
Życiówka na 10k: 57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

30.11 - piątek

Dystans: 7,6 km
czas: 00:43:54
tempo: 5,45/ km

2,5 km - BW
3,250 km - test Balkego (15 minut, tempo - 4,37/km)
1,9 km - BW

Bieg po asfalcie, chodnikach, g. 20.00. Przed treningiem mocno padał śnieg wyszedłem na bieg praktycznie przestało padać, skończyłem bieg znowu padało....chyba mam dobre układy z Tym na górze ;)...a może tak mi się tylko wydaje....
Znowu coś podkusiło mnie aby sprawdzić się w biegu na 15 min..... w porównaniu od ostatniego testu zacząłem wolniej aby "cały misterny plan nie poszedł w pizdu" ;) .... i udało się poprawić wynik o 150m, niby nie dużo ale zawsze coś ..... ale za chiny ludowe na koniec nie potrafiłem przyspieszyć, coś siedzi w mnie i wewnętrzny głos mówi mi "stary co się tak męczysz, biegnij wolniej" ..... ...ale ja jeszcze skurczybykowi pokażę! :)

z kalkulatora teraz wychodzi, że 10 k powinienem przebiec poniżej 50 min ;)

Obrazek
Chyba mogę wreszcie być zadowolony, w listopadzie 14 treningów biegowych!! i 119 km ....ale z oklaskami i fanfarami proszę się wstrzymać, dopiero jak w grudniu, styczniu, lutym.... itd utrzymam regularność to będzie git ;)
Obrazek
acer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1081
Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
Życiówka na 10k: 57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

2.12 - niedziela

Dystans: 7,9 km
czas: 00:56:27
tempo: 7,06/ km

6,3 km - cross, tempo 6,08/km
podbiegi 6x140m, przerwa trucht i odpoczynek

Temperatura ok 0, warunki świetne, pierwsza cześć to zwykły cross a później 6 podbiegów i ....dostałem w kość, dość strome podbiegi po 6 razie nie dałem rady zrobić kolejnego.....

Obrazek
4 treningi w tym tygodniu i 36,6 km, niestety nie było basenu

Plany:
W zasadzie do tej pory wszystko robię bez planów, wychodzę na trening i myślę co pobiec ale chyba do końca to dobre nie jest, więc malutkimi etapami coś spróbuje planować, zobaczymy co z tego wyjdzie.... i tak w tym tygodniu:
- zrobić 3 treningi biegowe, ok 7-8km plus przebieżki, dłuższe wybieganie ok 1,5 godz.i 7-8 km plus podbiegi
- popływać godzinkę
- min 3 razy po 15-20 robić ćwiczenia w domu, póki co brak motywacji do regularnego ćwiczenia
Obrazek
acer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1081
Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
Życiówka na 10k: 57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

4.12 - wtorek

Dystans: 10,05 km
czas: 01:02:59
tempo: 6,16/ km

8,45 km - BW
przebieżki 8x100m, przerwa trucht 100m

Bieg o godz. 21,00, temperatura -1, śnieg na chodnikach, trzeba było uważać ale przynajmniej niezła amortyzacja była ;) na koniec przebieżki. Samopoczucie bardzo dobre.
Obrazek
ODPOWIEDZ