
Postanowiłem jeszcze raz przymierzyć się do interwałów. Na razie jest to coś pośredniego pomiędzy interwałami a przebieżkami, ot takie sprawdzenie jak się biega w tempie ok 4:30 czyli docelowym na dychę. Czas, dystans zarówno samego pseudointerwału jak i wypoczynku dostosowany do organizmu i ukształtowania terenu.
W prawie 10 km bieg, po ok 4-5 km wplotłem 5 szybszych odcinków o długości ok 400 - 600 m. Z tempem było różnie przez 3 pierwsze pseudointerwały nie mogłem wyczuć jednego tempa całkowicie - od 4:00 po 4:50, na czwartym już lepiej a na piątym już zadawalająco, bo zacząłem czuć tempo organoleptycznie (wyszło od 4:28 - 4:32 równe 500 m).

Distance (km) 9,916
Time (mm:ss) 54:16
Pace (min/km) 05:28
Fastest pace (min/km) 04:00
Speed (km/h) 10,963
Fastests speed (km/h) 14,975
Climb up/down (m) +166,288/-136,601
Calories 940
Average heart rate 154,000
wnioski: złamanie 45 min/10k to pestka, wystarczy przebiec tylko w tempie 4:30 dystans 20 razy dłuższy niż teraz. Jakby co - to była autoironia.
uwaga: w lesie widziałem chyba łosia

26-06-2011 - niedziela

Wycieczka biegowa. Trochę po lesie, trochę po polach. Dementuję od razu pogłoski jakoby wydłużony dystans miał cokolwiek współnego z ilością zjedzonego po obiedzie ciasta. Taki był plan.

Distance (km) 15,453
Time (hh:mm:ss) 01:35:57
Pace (min/km) 06:12
Fastest pace (min/km) 05:06
Speed (km/h) 9,663
Fastests speed (km/h) 11,771
Climb up/down (m) +303,466/-308,357
Calories 1453
Average heart rate 138,000
uwagi: wydawało mi się, że jak dystans rzędu 8-10 km w miarę szybko i z akcentami daje radę przebiec bez większego zmęczenia, to 15 km lekkiego biegu będzie dla mnie pestką. Nie było.
Pracowity tydzień, łącznie z weekendem. Psina miała solidną porcję spaceru.