kylong- Cele, nie marzenia- Maraton Lubelski.

Moderator: infernal

kylong
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 07 gru 2012, 13:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

25.01
Dystans: 6.72 km
Czas: 39:40
Minut/km: 5:54

Trening na odporność bólową...
Wczoraj zaczęło boleć udo w prawej nodze. Ból pojawiał się w chwili wstawania i pierwszych kroków, po czym stawał się nie odczuwalny. To skłoniło mnie do pobiegania. Myślałem, że po rozruszaniu i rozciąganiu pójdzie gładko, ale to była zła decyzja... Ból był nie do zniesienia i z szybkościowego treningu zrobił się truchcik. Po konsultacji z fizjoterapeutami (siostra i szwagier)- naciągnięcie mięśnia. Zalecenia- więcej rozciągania i ciepłe kąpiele. :ble:

Jutro na pewno odpoczynek, niedziela zależnie od nogi. :hejhej:
New Balance but biegowy
kylong
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 07 gru 2012, 13:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

02.02
kylong pisze: Jutro na pewno odpoczynek, niedziela zależnie od nogi. :hejhej:
Wpis sprzed tygodnia. Wtedy wydawało mi się, że jestem niezniszczalny. Ból jednak pozostał. Już nie tak silny, ale przy każdej próbie małego truchtu po domu bardzo dobrze odczuwalny. Aktualnie mięsień ładnie oklejony i jeszcze tydzień odpoczywam.
Obrazek

Teraz dopiero do mnie dotarło, jak ważnym elementem mojego życia stało się już bieganie. Skutkiem kontuzji- odroczenie oficjalnego debiutu! Jutro miałem starować w trzeciej dyszcze do maratonu. Jednak priorytetem jest czerwcowy start i to pod niego wszystko podporządkowuję. Pozostało równo 18 tygodni!

Do usłyszenia za tydzień- oby w biegowym wpisie! :ble:
ODPOWIEDZ