Gips zdjęty!

Wspaniale jest znowu móc chodzić na dwóch nogach!

Łydka jest ociupinkę cieńsza, ale w sumie nie jest tak źle. Pan doktor zaleca dużo chodzić, smarować kostkę reparilem, moczyć w solance i mydlinach, a zacząć biegać mogę wtedy, jak poczuję, że mogę

Dostałam też skierowanie na krio, laser, ultradźwięki i kinezyterapię. Pierwsza kinezyterapia trafiła mi się od razu, pan fizjo pouciskał mi kości, powykręcał stopę w przód i w tył, jak tylko się dało, zalecił pierwsze ćwiczenia, kazał wspierać się jeszcze parę dni kulami, żebym ładnie przetaczała stopę, i stwierdził, że czasu na przygotowanie do połówki i maratonu jest sporo
Ogólnie trochę mnie ta kostka boli, zakres ruchu w stawie też jest jeszcze dość ograniczony, ale pracuję nad tym. O dziwo, przytyłam tylko pół kilo i nadal mam piątkę z przodu

Ale w sumie nie jadłam dużo (oprócz świąt oczywiście), bo nie byłam głodna. A że nie było jak wyjść spontanicznie do sklepu po coś słodkiego, to i słodyczy było mało

Jak się okazało, z aqua joggingu nici, gdyż jak mnie poinformował pan znudzonym i obrażonym głosem, nie zebrała się grupa. O to, czy ewentualnie zgłosili się inni chętni, mogę się dowiadywać za pół roku. Tak więc chyba sobie pobiegam indywidualnie w brodziku albo coś
No, to teraz czymajcie kciuki, żebym się szybko doprowadziła do stanu używalności
Stay tuned!