Czołem po długim czasie

Przyznam, że nie pisałem bo mi się po prostu nie chciało. Ale jak już powiedziałem "A" to powiem też "B".
Maraton przebiegłem ale niestety nie zastosowałem się do starej zasady "Mierz siły na zamiary".
I mimo pierwszych 21km było okej to później coś siadło(skurcze, brak pożywienia na trasie) i tak oto skończyłem swój maratoński debiut z czasem:
04:24:11 netto
04:24:42 brutto
Teraz chwila odpoczynku, naciągnięte ścięgno Achillesa. I pomału przygotowuje się do przebiegnięcia 100km w B7D za rok

Kilka maratonów po drodze będzie. Planuję: 13 Maraton Poznań, przyszłoroczny Łódź Maraton i może coś jeszcze mi wpadnie do łowy.
Pozdrawiam osoby które to przeczytają
